Protesty w Czechach przeciwko paszportom szczepionkowym

Rząd Czech zdecydował, że certyfikaty covidowe będą ograniczone jedynie do zaświadczeń o szczepieniach przeciw COVID-19 lub o przebytej chorobie. Poza pewnymi wyjątkami nie będą już uznawane negatywne wyniki testów na obecność koronawirusa. Nowe przepisy mają obowiązywać do końca lutego. Premier Czech Andrej Babiš nazwał osoby odmawiające „zaszczepienia” na COVID-19 „samolubami”.

W Czechach obowiązek okazywania certyfikatów covidowych dotyczy imprez masowych, korzystania z różnych usług, hoteli, kin, teatrów oraz restauracji i barów. Osoby niezaszczepione dotąd mogły legitymować się negatywnym wynikiem testów PCR lub antygenowych. Od poniedziałku takiej możliwości nie będzie. Wywołało to masowe protesty.

Rząd zdecydował, że studenci mieszkający w akademikach nie będą mogli, tak jak teraz, wykonywać testów samodzielnie, a uznawane będą tylko wyniki z atestowanych laboratoriów. Ponieważ mieszkańcy domów studenckich muszą wykonywać testy raz w tygodniu, a bezpłatne są tylko dwa badania w miesiącu, dziennikarze pytali, czy kasy chorych nie powinny pokrywać kosztu także pozostałych dwóch badań. Minister zdrowia Adam Vojtiech podkreślił, że studenci mają wybór i mogą się zaszczepić.

Źródło: Goniec.net