Protesty w Arabii Saudyjskiej
ARABIA SAUDYJSKA. Jak informuje Press TV, setki osób wyszły na ulicę na wschodzie Arabii Saudyjskiej w zwołanym 11 marca „Dniu Gniewu”, domagając się reform i uwolnienia więźniów politycznych. Mimo zakazu publicznych zgromadzeń i demonstracji, dużej ilości sił porządkowych oraz potępienia demonstracji jako „antyislamskich” przez najważniejszych wahabickich duchownych, blisko 500 manifestantów, głównie szyitów, protestowało w miastach Hufuf, Qatif oraz Awamiya. Co najmniej dwie osoby zostały aresztowane, nie doszło jednak do żadnych starć między demonstrantami, a policją.
Saudyjskie władze zgromadziły znaczne siły porządkowe w stolicy kraju, Rijadzie, Dżuddzie oraz innych większych miastach. Od samego rana zablokowano drogi i ustawiono posterunki, aby zniechęcić do udziału w protestach zwołanych za pomocą serwisu społecznościowego Facebook po piątkowych modłach 11 marca przez grupę znaną jako „Saudyjska Rewolucja”. W stolicy setki członków służb porządkowych otoczyło meczet, w którym mieli gromadzić się antyrządowi manifestanci. Z kolei dzień wcześniej policja otworzyła ogień do szyickich demonstrantów w mieście Qatif, raniąc co najmniej 3 osoby. Policjanci użyli także pałek, aby rozpędzić tłum.
Opracowanie: Szymon Martys
Źródło: Lewica