Protesty przeciwko Euro 2012

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w proteście pod hasłem „Chleba zamiast igrzysk!”, który odbył się w Warszawie.

Pikietujący sprzeciwiali się cięciom socjalnym, które są miedzy innymi efektem wcześniejszych wydatków na Euro 2012. Mówcy przypominali, że polskie władze zorganizowały turniej w taki sposób, że zyskuje na nim UEFA, zwolniona z płacenia podatków w Polsce, a płacą podatnicy.

Mówiono również o tym, że miasto stołeczne Warszawa ogranicza wydatki na edukację oraz mieszkalnictwo, a jednocześnie wydaje ponad 26 milionów złotych na strefę kibica pod Pałacem Kultury i Nauki. Mówcy twierdzili, że za turniej przyjdzie później warszawiakom zapłacić wyższymi czynszami i opłatami gruntowymi. Skandowano między innymi „Kto wygra mecz? UEFA!”

Protest zorganizował Komitet Obrony Lokatorów oraz Związek Syndykalistów Polski. Wsparły go Lewicowa Alternatywa, Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów oraz członkowie ruchu Occupy Warsasw.

WSL przygotowało dwujęzyczne ulotki, w których slogany z oficjalnych przewodników przygotowanych przez samorząd skonfrontowano z informacjami o sytuacji mieszkaniowej warszawiaków.

Zebrani trzymali transparenty „Prywatne zyski, społeczne koszty” (LA) „Chleba zamiast igrzysk” (ZSP), „We want housing not spectacles” (KOL) oraz „Tylko koko jest spoko”.

Pod koniec protestu pojawiła się replika gilotyny, która miała być symbolem sprzeciwu wobec polityki władz i radykalnego rozwiązywania konfliktów z przedstawicielami elit.

W Warszawie protestowały również feministki.

Policja w brutalny sposób przerwała protest Kobiecego Ruchu FEMEN. Aktywistki tej organizacji protestowały wczoraj pod Stadionem Narodowym przeciwko Euro 2012. Kiedy kobiety zaczęły wykrzykiwać Fuck Euro, natychmiast zostały otoczone przez ochroniarzy. W krótkim czasie pojawili się też policjanci, którzy obezwładnili protestujące działaczki FEMENU. Zatrzymane zostały cztery z nich. Bezpośrednim powodem interwencji policji miało być użycie przez feministki gaśnic przeciwpożarowych, którymi „zaatakowały” kibiców. Przed komisariatem przy ulicy Grenadierów 73/75, gdzie przetrzymywane są działaczki FEMENU, rozpoczęła się pikieta solidarnościowa.

Główną ideą tych mistrzostw w rozumieniu UEFA jest zarabianie pieniędzy, wykorzystywanie seksualne ukraińskich i polskich kobiet oraz rozpijanie mężczyzn. Jesteśmy przeciwne Euro 2012. Atakujemy wszystkie symbole związane z mistrzostwami, w tym również ten stojący na piedestale garnek – tłumaczyła w ubiegłym miesiącu Aleksandra Szewczenko. Garnkiem nazwała puchar, który stanowi główne trofeum Mistrzostw Europy.

Kobiecy Ruch FEMEN został założony w Kijowie w 2008 roku przez Annę Gucoł. Organizacja występuje przeciw różnym patologiom społecznym (prostytucja, przemoc wobec kobiet, seksturystyka, naruszanie praw obywatelskich). Protesty często odbywają się w strojach topless.

Opracowanie: Piotr Ciszewski i Tomasz Kłusek
Źródło: Lewica