Protesty antypapieskie w Hiszpanii
HISZPANIA. Protesty miały miejsce przed wizytą w Madrycie papieża Benedykta XVI. Tysiące demonstrujących, którzy przeszli ulicami miasta zwracały uwagę na to, że wizyta papieża będzie kosztowała państwo ponad 73 miliony dolarów, nie wliczając kosztów policyjnej ochrony, w sytuacji w której Hiszpania znajduje się w poważnym kryzysie.
Z budżetu ufundowano między innymi darmowe przejazdy komunikacją miejską dla biorących udział w Dniach Młodzieży młodych katolików. Zapewniono im również darmowe noclegi w szkołach, pomimo że organizatorzy Dni Młodzieży twierdzili, że będą korzystali jedynie z pomocy prywatnych sponsorów i składek pielgrzymów.
Gdy protestujący chcieli zająć plac Puerta de Sol, na którym miały się odbywać uroczystości z udziałem papieża doszło do starć z policją. Funkcjonariusze zaatakowali pałkami demonstrantów, którzy nie chcieli opuścić placu.
Plac Puerta de Sol to miejsce wcześniejszych protestów ruchu „oburzonych” – głównie młodych ludzi protestujących przeciwko bezrobociu i brakowi perspektyw. Przed wizytą Benedykta XVI zostali oni stamtąd brutalnie usunięci przez policję.
Tymczasem w jednym z pierwszych wystąpień do młodych papież stwierdził, że „młodzi katolicy są dyskryminowani”.
Opracowanie: Piotr Ciszewski
Źródło: Lewica