Protest przeciwko dyskryminacji mniejszości LGBT

W amerykańskim stanie Indiana tysiące osób protestowały przeciwko Ustawie o Przywróceniu Wolności Religijnej, którą gubernator podpisał kilka dni temu. Przeciwnicy nowego prawa twierdzą, że może ono zostać wykorzystane do dyskryminacji gejów i lesbijek.

Podpisana 26 marca ustawa mówi o tym, że wolność religijna może być ograniczona tylko wtedy, gdy przemawia za tym ważny interes społeczny i że musi się to odbyć w najmniej dotkliwy dla wierzących sposób. Choć podobne prawo zostało uchwalone na szczeblu federalnym w 1993 roku, działacze LGBT uważają, że nowe przepisy będą służyć ochronie tych firm i osób, które odmówią świadczenia usług parom homoseksualnym.

W sobotę 28 marca w centrum stolicy Indiany – Indianapolis około 3 tysięcy osób protestowało przeciwko ustawie. „Nie chcemy nienawiści w naszym stanie”, „Wolność religijna to nie wolności dyskryminowania” – skandowali.

Przeciwko ustawie wypowiedziało się wielu amerykańskich polityków, w tym Hillary Clinton, oraz biznesmanów, m. in. szef firmy Apple Tim Cook.

W Internecie trwa akcja bojkotu Indiany. Na przykład w sobotę firma Angie’s List oznajmiła, że wstrzymuje wart 40 milionów dolarów projekt rozbudowy swojej centrali w Indianapolis.

Autorstwo: jkl
Źródło: Lewica.pl