Protest w Sejmie to łamanie praw dzieci

Opublikowano: 28.03.2014 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1396

Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak, ostro skrytykował protestujących w Sejmie rodziców dzieci niepełnosprawnych i zarzucił im łamanie praw dziecka poprzez doprowadzenie do sytuacji, w której „w holu Sejmu na posadzkach leżą dzieci”. Według Michalaka protest powinien się natychmiast skończyć.

Sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny dyskutowała wczoraj na temat projektu podwyższającego świadczenia pielęgnacyjne dla rodziców, którzy opiekują się niepełnosprawnymi dziećmi. Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił komisji propozycję rządu, która – jeśli posłowie wyrażą na to zgodę – zostanie skierowana do dalszych prac w Sejmie jako projekt poselski. Jest to odpowiedź na trwający od ponad tygodnia w Sejmie protest rodziców.

Zdecydowanie najwięcej emocji w trwającej kilka godzin debacie wzbudziła jednak wypowiedź Rzecznika Praw Dziecka, który podsumowując dyskusję na obradach komisji oświadczył: „Proszę zrobić tak, żeby te dzieci nie musiały być na tych posadzkach”.

“Mamy jeszcze jeden aspekt praktyczny, który powinniśmy dzisiaj zauważyć. Tam, w holu Sejmu na posadzkach leżą dzieci. Dzieci dla których prawa do godziwych warunków socjalnych się domagamy. Te dzieci dzisiaj też mają zachwiane prawo do godziwych warunków socjalnych i mój apel do tych osób, które tam chodzą, które zapraszają, które podejmują te działania, proszę zrobić tak, żeby te dzieci nie musiały być na tych posadzkach. Żeby te dzieci mogły wrócić do domu” – mówił Marek Michalak.

Rzecznik Praw Dziecka zarzucając rodzicom niepełnosprawnych dzieci protestującym w Sejmie łamanie praw dziecka oświadczył, że dostaje e-maile od osób oburzonych obecnością dzieci w trakcie protestu okupacyjnego w Sejmie.

“Dzisiaj pewne działania zostały podjęte, ważne działania. Ta zapowiedź konkretnych głosowań w najbliższym czasie. Nie ma najmniejszego powodu, żeby jeszcze chociażby 10 minut trzeba było taki stan rzeczy utrzymywać. Bardzo proszę wziąć odpowiedzialność za łamanie praw tych dzieci, które tam są (…) Mam szereg maili ludzi zaniepokojonych, z całej Polski i zza granicy, sprawami tych dzieci” – oświadczył Marek Michalak.

“Nasze żądania nie zostały spełnione. Minister Kosiniak-Kamysz chce się nas pozbyć bo wizerunek rządu z dnia na dzień cierpi. Zbliżają się wybory do europarlamentu, gdzie minister będzie startował w wyborach. Zobaczymy czy będzie miał takie poparcie po tym co było w ostatnich ośmiu dniach, ale my jeszcze zostajemy” – mówi Wojciech Kalinowski, ojciec niepełnosprawnej 19-letniej Moniki.

Kalinowski zapytany o to, że Rzecznik Praw Dziecka zabrał głos w obronie niepełnosprawnych dzieci, które przebywają w Sejmie, mówiąc… że dostaje mnóstwo maili, które mówią, że prawa tych dzieci są obecne łamane i nie widzi już powodu, dla którego jedną minutę dłużej mają w budynku Sejmu przebywać i czy ten rzecznik spotkał się z protestującymi rodzicami, odpowiedział: “Rzecznik Praw Dziecka, był tutaj przechodząc i nie zajął żadnego stanowiska. Powinien wiedzieć, że dzieci niepełnosprawne w biednych domach też śpią na materacach – więc dziwie się o taką wypowiedzią. Taka wypowiedź to jest żenada. Ten człowiek nie wie o czym mówi” – mówi Wojciech Kalinowski.

Autorzy: JW (akapity 1-5), pł (6-8)
Na podstawie: sejm.tv
Źródło: Niezależna.pl
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. W.W. 28.03.2014 17:03

    Boja się tego protestu bo on, w odróżnieniu od protestu pielęgniarek czy górników, jest jednoznacznie popierany przez całe społeczeństwo.
    Jak społeczeństwo poczuje, że coś może, to ………

  2. razowy40i4 28.03.2014 17:18

    Bohaterski rzecznik praw dziecka zauważył jak te dzieci są maltretowane przez rodziców bo im drugi tydzień twardo w pupę a to przecież nie ludzkie w porównaniu do bieżącej polityki rządu wobec osób niepełnosprawnych
    myślę że darmozjady mają długoletnią praktykę w zamykaniu oczu na problemy zwykłych ludzi więc ignorowanie chorych na korytarzach nie stanowi dla nich wyzwania po prostu do kantynki chodzą na około żeby z pospólstwem nie gadać
    Mediom zaraz temat spowszednieje dla odwrócenia uwagi od wstydliwego tematu znów zajmą się smoleńskiem albo matką małej madzi i po ptakach …
    Gdybym mieszkał w warszawie pomógłbym tym biednym ludziom zaostrzyć nieco protest przebrał bym się w pieluchę obślinił premiera porzucał ciepłym stolcem po sejmowych izbach a niesiołoskiego … wycałował najbardziej …
    Zobaczyli by na własnych marynarkach jak to przyjemnie opiekować się siedemdziesięciokilogramowym niemowlakiem …

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.