Protest robotników w Hiszpanii

Pracownicy zakładów metalowych w prowincji Kadyks na południu Hiszpanii starli się w nocy z poniedziałku na wtorek z funkcjonariuszami policji. Skierowano na nich wozy bojowe.

Jak informuje portal Pulshr.pl, robotnicy ustawili blokady z połamanej sygnalizacji świetlnej oraz z kontenerów na śmieci. We wtorek nad ranem strajkujący podpalili kilka barykad. Po raz kolejny spłonęły też auta zaparkowane w pobliżu miejsca protestu.

Kierownictwo współorganizującego protest związku zawodowego FEMCA zapowiada, że manifestanci będą prowadzić strajk do odwołania. Syndykat szacuje, że bierze w nim udział 7000 robotników. Protestujące załogi zakładów przemysłu metalowego domagają się poprawy warunków pracy oraz podwyżek na poziomie 2-3 proc.

Źródło: NowyObywatel.pl