Protest przeciwko planom oszczędności w oświacie

Opublikowano: 02.05.2013 | Kategorie: Edukacja, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 761

Przeciwko planom cięć w oświacie warszawskiej protestowało w poniedziałek przed stołecznym Biurem Edukacji około stu osób. Uczestnicy demonstracji sprzeciwiali się m.in. łączeniu szkolnych klas i przedszkolnych oddziałów oraz cięciom etatów woźnych.

Z przedstawicielami protestujących, wśród których znaleźli się pracownicy stołecznych szkół i przedszkoli oraz rodzice przedszkolaków i uczniów, spotkała się dyrektor Biura Edukacji Joanna Gospodarczyk.

Protest związany był z wydanym przez Biuro Edukacji m.st. Warszawy dokumentem “Zasady organizacji pracy przedszkoli i szkół prowadzonych przez m.st. Warszawę w roku szkolnym 2013/2014”, który ma doprowadzić do radykalnego zmniejszenia wydatków w przedszkolach i szkołach.

Biuro Edukacji chce, aby przedszkola zmniejszyły liczbę godzin pracy woźnych, łączyły różne grupy dzieci po podwieczorku, gdy rodzice zaczynają odbierać je z placówek. Wprowadza też limit zajęć specjalistycznych dla przedszkolaków z orzeczeniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych (to np. dzieci niepełnosprawne ruchowo, niedosłyszące).

Na podstawie money.pl
Źródło: Antiklas


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. MichalR 02.05.2013 11:15

    Nie znam sytuacji w Warszawie. Wydaje mi się jednak że w stolicy nie tworzy się oddziałów (klas) mniejszych niż 20 osób. Optymalna wielkość klasy ze względu na możliwości przekazywania wiedzy w stosunku do kosztów jest szacowana na 15 osób. Tworzenie 30 osobowych klas, bo zapewne tej wielkości miasto przekroczyć nie chce z 20 osobowych to cios w stopę polityków PO.

    Miłym byłoby gdyby w naszym kraju a przynajmniej w dużych miejscowościach zostały wprowadzone bony oświatowe

  2. jestemtu 02.05.2013 21:26

    min w klasach to 20, max to 34 więc jest pole manewru
    z 3 klas po 20 os. zrobisz 2 po 30 i już jest “zysk” dla urzędasów bo 1 belfer mniej

  3. saal 02.05.2013 21:34

    Za czyje pieniądze miałyby być wprowadzone takowe bony? Bo chyba chcesz moich pieniędzy…
    Problem w oświacie publicznej jest taki, że pieniądze na nią są ale zabiera je masa nikomu niepotrzebnych urzędników – przez co później brakuje, nikt nie wie dlaczego = likwidacja jakiejś placówki.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.