Protest pod hasłem “Dość tego!”

Opublikowano: 26.11.2013 | Kategorie: Edukacja, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 799

Ponad 20 tys. osób przeszło w sobotę ulicami Warszawy w ramach protestu Związku Nauczycielstwa Polskiego pod hasłem „Dość tego!”.

Jak podaje strona ZNP, pierwsza pikieta miała miejsce przed gmachem Sejmu. Szef związku Sławomir Broniarz zaapelował do posłów, aby z projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty uchwalili tylko przepisy dotyczące rekrutacji do publicznych przedszkoli i szkół. Podkreślił, że pozostałe propozycje są szkodliwe, bo prowadzą do dalszej komercjalizacji edukacji. Nawiązał także do proponowanej nowelizacji Karty Nauczyciela: „Wszystkie te zmiany mają jeden mianownik: byle jak, byle taniej! Czy tego chcemy? Tańszej szkoły? Szkoły i przedszkola z tańszymi pracownikami? Czy posłowie i posłanki chcą właśnie taką perspektywę zgotować następnym pokoleniom? Posłowie! Wy już się wykształciliście, dajcie innym szansę na skończenie dobrej szkoły!”. Nauczyciele mówili m.in. o sytuacji młodych pedagogów oraz o problemach finansowych, z jakimi borykają się małe szkoły. Odczytano także list Europejskiego Komitetu Związków Zawodowych Oświaty i Nauki oraz Międzynarodówki Edukacyjnej z wyrazami poparcia dla manifestujących, którzy następnie udali się pod siedzibę MEN.

Przed gmachem resortu Broniarz mówił o ciągłym reformowaniu oświaty oraz o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą rządowe propozycje. „Nie może być zgody na to, by w szkole – jako nauczyciele – pracowały osoby zatrudnione na podstawie Kodeksu pracy, a nie – Karty Nauczyciela, bo tak jest taniej. Taniej to nie znaczy dobrze. Inaczej samorządy będą niedługo oczekiwały, że nauczyciele będą pracowali za darmo lub za najniższe wynagrodzenie” – ocenił. Dodał, że od ministra nauczyciele oczekują „spokojnego administrowania, a nie reformowania dla samych reform, z chęci zapisania się złotymi głoskami w dziejach polskiej edukacji”. Wyraził nadzieję, że nowa minister, Joanna Kluzik-Rostkowska usiądzie ze związkowcami do stołu, oraz przypomniał, że Związek domaga się powrotu do silnej pozycji dyrektora szkoły, który nie będzie niewolnikiem samorządu tylko dlatego, że dzieli on publiczne pieniądze. W dalszej kolejności mówiono m.in. o biurokracji w szkołach oraz o samorządowych „reformach”, polegających na likwidacji placówek oraz zwolnieniach.

Kolejnym odwiedzonym miejscem była Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, gdzie związkowcy złożyli petycję do Donalda Tuska.

Kiedy manifestacja przechodziła ulicami, grupa warszawskich nauczycieli pod przewodnictwem Urszuli Woźniak, prezes Oddziału ZNP Warszawa – Mokotów, Ursynów, Wilanów, demonstrowała przed budynkiem, w którym właśnie odbywała się Konwencja PO.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. MichalR 26.11.2013 08:51

    ZNP jest ostatnią instytucją która powinna się wypowiadać na temat jakości oświaty…

    Karta nauczyciela blokuje między innymi możliwości zwolnień słabych nauczycieli. Wspiera drogę awansu na podstawie dobrze uzupełnionych druków.

    Aby nauczyciele przestali siedzieć w papierach zamiast uczyć powinni zostać uwolnieni od przywileju karty nauczyciela, bo przywilej ten zabija pasję prawdziwych pedagogów. Nauczyciela powinno się rozliczać z efektów pracy. Niestety teraz nauczyciel zarabia więcej tylko w jeśli ma większy staż pracy. Jak wiemy często staż pracy nauczyciela wpływa niekorzystnie na sposób przekazywania przez niego wiedzy. Chociaż oczywistym kłamstwem jest, że nauczyciel nie potrzebuje doświadczenia. Jednak co nauczycielowi z doświadczenia jeśli przychodzi do pracy z obowiązku a nie gnany pasją.

  2. greg1982fr 26.11.2013 13:19

    Dodaj do tego nienormalny program nauczania promujacy dzialanie wg wzoru.
    Znam przypadek dziewczyny ktora jako fanka Rammsteina swietnie poszerza sobie slownictwo tlumaczac piosenki. Ale jest rozliczana nie z akcentu, nie z wlasnie szerokiego slownictwa a przetlumaczonych wg wzoru czytanek.

  3. agama 26.11.2013 20:46

    Po posłach widać jakie efekty ma edukacja. Do kopania rowów nawet się nie nadają.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.