Liczba wyświetleń: 1268
W Warszawie pod kościołem św. Krzyża odbył się protest przeciwko aresztowaniu aktywisty LGBT, który został zatrzymany w związku z atakiem na samochód fundacji Pro Prawo Do Życia.
Jak informuje „Polsat News”, pod kościołem św. Krzyża w Warszawie zebrała się grupa ludzi, protestujących przeciwko aresztowaniu działacza LGBT, znanego jako Margot. Areszt dotyczy sprawy, związanej z atakiem na samochód fundacji Pro Prawo Do Życia, choć początkowo informowano, że chodzi o akcję umieszczenia na warszawskich pomnikach tęczowych flag, w którą aktywista także był zaangażowany. Aktywista Margot działa w ramach grupy Stop Bzdurom. Decyzją sądu ma spędzić w areszcie dwa miesiące.
Protestujący przeciwko aresztowaniu Margo zebrali się koło kościoła św. Krzyża, na miejscu pojawiła się policja, która odgrodziła zebranych od stojącego pod kościołem pomnika Chrystusa. Na miejscu zebrało się kilkuset protestujących, do których przemawiali aktywiści.
Jak poinformowała warszawska policja, na miejscu protestu podjęto czynności wobec kilku osób, które utrudniały zatrzymanie aktywisty.
Wcześniej protestujący zebrali się pod warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii, by wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji sądu o areszcie dla Margot. Stamtąd tłum przeniósł się pod kościół św. Krzyża.
Aktywiście zarzuca się, że 27 czerwca „wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami uszkodził samochód marki renault master, poprzez przecięcie opon, pocięcie plandeki, urwanie lusterka, oderwanie tablicy rejestracyjnej, uszkodzenie kamery cofania oraz pobrudzenie pojazdu farbą”. Samochód był oklejony hasłami, wymierzonymi w środowiska LGBT.
Według prokuratury wartość strat wyniosła ponad 6 tys. zł na szkodę Fundacji „Pro-Prawo do Życia”.
Źródło: pl.SputnikNews.com
No jak zrobił czyn chuligański, to powinien zostać ukarany. Zwrócić koszty naprawy itd. Nie wiem dlaczego go bronią.
“samochod byl oklejony haslami, wymierzonymi w srodowiska LGBT” . Gdybym ja np. okleil swoj samochod haslami wymierzonymi w PIS, czy np. w kosciol kat., to dostalbym przynajmniej mandat, ale podejrzewam ze skierowano by sprawe do sadu o szerzenie mowy nienawisci, i dostalbym od razu 3 miechy aresztu “wydobywczego”
Gonić hołotę!
Bardzo dobrze.