Projekt rządu ws. utrzymania wyższego VAT-u

Platforma zaczęła, a PiS niestety kontynuuje. Po raz kolejny władze naszego kraju chcą przedłużenia obowiązywania podwyższonych stawek podatku VAT! W piątek, kiedy wszystkie media żyły sejmową nawalanką w sprawie aborcji, na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy przewidujący utrzymanie 23 proc. stawki VAT aż do końca 2018 roku!

Przypomnijmy – w drugiej połowie 2010 roku rząd Donalda Tuska stanął pod ścianą. Zagraniczni wierzyciele zaczęli się domagać spłaty coraz większych odsetek od długów, a pieniędzy na to w kasie państwa nie było. Ekipa Platformy wpadła jednak na pomysł, aby dodatkowe kilka miliardów zabrać Polakom podwyższając im stawkę podatku VAT. W ten sposób z początkiem 2011 roku podwyższone zostały podstawowe stawki VAT z 7 na 8 proc. i z 22 na 23 proc.

Rozwiązanie to miało być czasowe i obowiązywać tylko do końca 2013 roku. Tusk obiecał Polakom, że z początkiem 2014 roku przywróci normalne stawki (7 i 22 proc.). Obietnicy tej oczywiście nie dotrzymał i zgodnie z przyjętym pod koniec 2013 roku rozporządzeniem podwyższone stawki podatku VAT miały obowiązywać aż do końca 2016 roku.

Idąc do wyborów parlamentarnych w 2015 roku PiS obiecywał przywrócenie stawek podatku VAT do normalnego poziomu począwszy od 1 stycznia 2017 roku. I co? W ostatni piątek, kiedy wszystkie media żyły sejmową nawalanką w sprawie aborcji, na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy przewidujący utrzymanie podwyższonych, tj. 8 i 23 procentowych stawek podatku VAT aż do końca 2018 roku!

Szacuje się, że dotychczasowy skumulowany koszt podwyższenia stawek podatku VAT, jaki ponieśli Polacy i polska gospodarka w latach 2011-2016, to około 30 mld zł (roczny koszt to minimum 5 mld zł). Za dodatkowe 2 lata obowiązywania podwyższonych stawek VAT przyjdzie nam zatem zapłacić kolejne 10 mld zł.

Na podstawie: Legislacja.rcl.gov.pl
Źródło: Niewygodne.info.pl