Liczba wyświetleń: 678
Jak informuje Rzeczpospolita, wydobycie gazu łupkowego na dużą skalę będzie możliwe już za pięć lat. Jest to bardzo optymistyczne założenie. Do tej pory eksperci szacowali, że eksploatacja gazu niekonwencjonalnego będzie możliwa dopiero około 2020 roku.
W rozmowie z „Rz” Kamlesh Parmar, szef Lane Energy w Polsce powiedział, że cztery lata zajmą prace poszukiwawcze wraz z wykonywaniem odwiertów. Obecnie firma ma na swoim koncie cztery odwierty na Pomorzu, ale trwają już prace nad kolejnymi.
Parmar dodaje także, że obecnie trudno oszacować jakie będą koszty produkcji gazu łupkowego w Polsce. Trudno też porównać nasz rynek z rynkiem amerykańskim. Nie wiadomo także, jaki poziom kosztów i ceny firmy poszukujące gazu w Polsce określą jako odpowiedni.
Dotychczas wydano 80 koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce. Wstępne, niepotwierdzone szacunki amerykańskich firm oceniają zasoby gazu niekonwencjonalnego w Polsce na minimum 1,5 bln m sześciennych.
Na podstawie: Rzeczpospolita
Źródło: Ekologia.pl
Poznaj plan rządu!
Czyli za 5 lat zaczną się u ludzi problemy ze zdrowiem jak zaczną pić chemikalia zamiast czystej wody pitnej.
Mozna by pracowac nad pozyskiwaniem coraz wiekszej ilosci enrgii ze zrodel odnawialnych, jest tylko jeden problem: pozyskiwanie energii z tych zrodel nie stwarza miejsc pracy… gdzie wiec upchac dziesiatki czy setki tysiecy ludzi kotrzy zarabiaja na chleb pracujac przy produkcji energii?
@jusef.novak — to nie tak, właśnie energetyka rozproszona i odnawialna kreuje miejsca pracy. Wyobraź sobie, że jacyś lobbyści do tego stopnia nakręcili rząd, że ten postanawia zbudować ogromną, centralną elektrownię atomową, co pozwoli na likwidację WSZYSTKICH mniejszych (tzw. nieefektywnych i przestarzałych) elektrowni i przy okazji kopalń (są już zresztą nowe oferty tzw. “offsetu” w zamian za kupienie amerykańskich urządzeń do planowanej elektrowni atomowej czeka nas podobny “offset” jak za wojskowe samoloty). Dla lobbystów jest to interes ich życia, bo ile miliardów władza przepuści, jakie ogromne kredyty będzie musiała zaciągnąć i jak fajnie będzie można kręcić lody na prywatyzacji dochodów z tej elektrowni, zbudowanej za publiczne pieniądze. Poza tym powstanie mnóstwo spółek do zarządzania wszystkim, czym się da, z tym, że będą to spółki złożone głównie z zarządów i rad nadzorczych. Dlatego konkurencja energetyki rozproszonej bazującej na surowcach i źródłach odnawialnych będzie tępiona przez biurokrację, jako zagrażająca lobbystom i ich mocodawcom.
A propos GAZu obok mojej ciotki były robione próbne odwierty próbne(tak twierdzi) w latach 80 i w zeszłym roku zaczęli budować jakieś urządzenia i wygląda na to ,że będą wydobywać z tego odwiertu gazik.Odwiert znajduje się na prywatnej działce Proboszcza owej parafii ;D