Problemy Polaków w Wielkiej Brytanii

Opublikowano: 11.10.2013 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 660

Dzieci polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii coraz częściej są zabierane z domów przez służby socjalne, powodem najczęściej jest alkohol, narkotyki oraz przemoc, ale także niezrozumienie naszych zwyczajów, podał portal onet.pl.

Tylko w ubiegłym roku na wniosek polskich obywateli dyplomaci interweniowali w blisko 100 podobnych sprawach.

Eksperci podkreślają, że rodzice są często zaskoczeni sposobem, w jaki działają tam służby socjalne.

O problemach rodziny policja dowiaduje się od sąsiadów. Ta zaś zawiadamia automatycznie służby socjalne. Jeżeli po przybyciu na miejsce okazuje się, że jest jakiekolwiek zagrożenie dla dzieci, są one automatycznie separowane od rodziców.

Powodem nieporozumień są często różnice kulturowe. Na Wyspach nie ma przyzwolenia na zostawianie dzieci u sąsiadów tylko dlatego, że rodzice mają coś do załatwienia, a już zupełnie nie wchodzi w rachubę zostawienie dziecka samego w domu.

Źródło: PL Delfi


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. adambiernacki 11.10.2013 12:56

    Kurczę to nawet w hameryce dziecko można zostawić samo np. Kevina:-) Myślę, że mnóstwo wykolejeńców różnej maści a nawet pedofili musi “pracować” w takich “służbach”. Stare brzydkie lesby, stare pedryle lub zwykłe nieroby urzędnicze.

  2. _raulgonzalez_ 11.10.2013 22:14

    @bos weź się ogarnij człowieku, zaśmiecasz tylko portal swoimi teoriami

  3. taka tam 12.10.2013 01:19

    @bos
    sprostowanie
    shoe polish = pasta do butów ( wymowa …polisz)
    Polish = polski, Polak, Polka ( wymowa poulisz)

    nieoficjalnie
    prosi się sąsiada o popilnowanie dziecka, gdy trzeba coś załatwić
    gorzej, jak w domu są krzyki i płacz dziecka..wtedy policja podjeżdża

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.