Prezydent Turcji oskarża Zachód o hipokryzję wobec Iranu
Premier Izraela Benjamin Netanjahu poinformował na konferencji prasowej, że Izrael odbuduje Gazę jako piękne miejsce… dla żydowskich osadników inwestując ok. 5 mld USD.[G]
„Zainwestujemy w mieszkalnictwo, infrastrukturę, oświatę, rynek pracy. Hamas chciał nas otoczyć a tymczasem my go otoczymy” – uznał, dodając, że rozmawiał już na ten temat z szefami rządów Wielkiej Brytanii i Niemiec i ma ich poparcie. Dodał, że mają oni obiekcje, ale w naszym kraju sami podejmujemy decyzje.[G]
Tymczasem turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan zarzucił państwom zachodnim hipokryzję wobec irańskiego ataku na Izrael. Przypomniał, że żaden z przywódców Zachodu nie potępił izraelskiego nalotu na Ambasadę Iranu w Damaszku, a za eskalację napięć na Bliskim Wschodzie obwinił premiera Izraela, Benjamina Netanjahu.[A]
Stany Zjednoczone i Unia Europejska w weekend zaangażowały się w obronę Izraela przed odwetem ze strony Iranu, chociaż jednocześnie wypowiedziały się jednoznacznie przeciwko izraelskiej odpowiedzi na sobotni atak.[A]
Prezydent Turcji uważa jednak stanowisko krajów zachodnich za pełne hipokryzji. W jego opinii to właśnie Izrael przekroczył „czerwoną linię”, gdy 1 kwietnia zabił jednego z czołowych oficerów Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, dokonując bombardowania irańskiej ambasady w stolicy Syrii.[A]
Według Erdoğana to właśnie Netanjahu jest odpowiedzialny za podsycanie konfliktu na Bliskim Wschodzie i jako pierwszy powinien zostać potępiony. Zachód przez całe miesiące miał więc milczeć na temat agresywnej postawy Izraela.[A]
Na podstawie: PressTv.ir, MiddleEastMonitor.com
Źródła: Autonom.pl [a], Goniec.net [G]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net