Liczba wyświetleń: 909
Rumuński Trybunał Konstytucyjny orzekł, że lipcowe referendum w sprawie procedury impeachmentu wobec prezydenta Traiana Băsescu jest niezobowiązujące i może on powrócić do pełnienia swoich obowiązków.
Stosunkiem głosów sześciu do trzech, rumuński Trybunał Konstytucyjny orzekł, że lipcowe referendum w sprawie impeachmentu prezydenta T. Băsescu jest niezobowiązujące, gdyż frekwencja nie przekroczyła wymaganego progu 50% (wyniosła 46%, zaś 87,5% głosujących oddało swój głos za odwołaniem prezydenta). Tym samym Traian Băsescu może powrócić do pełnienia swoich dotychczasowych funkcji.
Procedura impeachmentu została wszczęta z inicjatywy centrolewicowej koalicji rządzącej pod wodzą Victora Ponty, zarzucającej prezydentowi T. Băsescu nadużywanie władzy oraz blokowanie niezbędnych reform. Po lipcowym referendum rząd Ponty zgłosił sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, zarzucając organizacji głosowania daleko idące nieścisłości, mogące mieć wpływ na jego wynik.
Po kilku tygodniach badania sprawy, rumuński Trybunał Konstytucyjny nie dopatrzył się naruszeń zarówno w kwestii organizacji jak i przebiegu referendum, zaś wobec niespełnienia progu frekwencyjnego uznano jego nieważność.
Utrzymanie urzędu prezydenckiego przez Traiana Băsescu oznacza prawdopodobne przedłużenie kryzysu politycznego w Rumunii, który po przejęciu tymczasowych rządów przez centrolewicowy rząd pod wodzą Victora Ponty prawdopodobnie będzie się pogłębiał. Nie mały wpływ na taki stan rzeczy mają dość szerokie prerogatywy jakimi dysponuje urząd prezydenta w Rumunii, zaś wszystko wskazuje na to, że po zbliżających się listopadowych wyborach parlamentarnych obecna koalicja utrzyma się u władzy (kadencja T. Băsescu wygasa dopiero w 2014 roku).
Opracowanie: ECAG
Na podstawie: http://www.balkaninsight.com/en/article/suspended-romanian-president-to-return-to-officewww.balkaninsight.com
Źródło: Geopolityka.org