Liczba wyświetleń: 854
Tym czego Polsce najbardziej brakuje, jest pełnomocnik do spraw referendum – orzekła Kancelaria Prezydenta RP i zapewniła, że przed wakacjami taki urzędnik będzie przez Andrzeja Dudę powołany.
3 maja prezydent Andrzej Duda poinformował, że Polsce potrzebna jest nowa konstytucja i on taką konstytucję w referendum zaproponuje. W tygodniku „wSieci” prezydent kontynuował ten wątek, precyzując termin głosowania, które miałoby odbyć się 11 listopada 2018 r. – w setną rocznicę odzyskania niepodległości. Sprawą konstytucji i referendum miałby się zająć specjalny pracownik Kancelarii.
“Pełnomocnik ds. związanych z referendum powinien być powołany przed wakacjami. Trwają rozmowy w tej sprawie” – zapowiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Nie jest pewne, czy prezydent nie zmieni zdania w kwestii terminu, bo Państwowa Komisja Wyborcza poprosiła prezydenta o informację, czy faktycznie planuje referendum 11 listopada, w którym to dniu będą się już odbywały wybory samorządowe, z sugestią, że obu głosowań lepiej nie łączyć. Ale, gdy będzie decyzja o przeprowadzeniu, to PKW stanie na wysokości zadania i referendum przeprowadzi.
“Na pewno prezydent wczyta się w tę opinię. Na pewno będzie to mocno analizował” – odpowiedział Łapiński na pytanie dziennikarzy o tę kontrowersję. “Pamiętamy jednak też to zdanie, że PKW, jeśli będzie trzeba, to dochowa wszelkich starań, żeby takie referendum przeprowadzić w sposób prawidłowy. Natomiast zgłoszone wątpliwości natury organizacyjnej, prawnej, technicznej, finansowej będą przez nas rozważane.”
Nie padły wciąż słowa, kto i kiedy miałby tezy i tekst Konstytucji przygotować, ani jak miałaby wyglądać procedura przeprowadzania tego aktu prawnego przez ograna naszego „demokratycznego państwa prawnego”.
Autorstwo: TJ
Źródło: Strajk.eu
Poznaj plan rządu!
System prezydencki to kpina z demokracji.
1. Często wybór między dżumą a cholerą.
2.Turcja, Rosja, USA – demokracja ? 🙂
3.Jedną marionetką łatwiej rządzić.
@pikpok
A myślisz, że w Europie to jest demokracja? Nie bądź naiwny – dawno i nieprawda. Obecnie obserwujemy poszerzenie się IV Rzeszy Eurodyktatu o Francję. Tak zwane wybory to śmiech na sali – albo: nie wiem czy śmiać się czy płakać!
@Wędrowny, a czy ja coś takiego napisałem?
Mamy problem z demokracją (układy i korupcja).
Ma być referendum… Bo tak nakazał poseł!
Tylko co zostanie poddane pod głosowanie?
– idea zmiany dla samej zmiany?
– projekt, którego nikt nie widział i nie zobaczy do dnia głosowania?
– zestaw bubli prawnych i wzajemnie sprzecznych przepisów?
– awansowanie posła na “naczelnika-bezczelnika”?
…
Strach się bać, CO będzie jak ludzie zagłosują ZA nawet nie wiedząc pod czym się podpisali…
Ja proponuje referendum nad przywróceniem konstytucji II RP z 23 kwietnia 1935 roku, a jest to tak naprawdę przywrócenie tylko jej pamięci i wiedzy o niej, bo uważam że do dziś ona obowiązuje i jest nad tkz; konstytucją z 97 r. która jest Prlowską kontynuacją nielegalnych rządów komunistycznych.Duda to dla mnie przebieraniec, a moim prezydentem jest Jan Zbigniew Potocki, do pierwszych po wojnie legalnych wyborów gdzie my jako Naród, powołamy następnego prezydenta, w oparciu o prawdziwą konstytucje z 1935 roku.
http://porozmawiajmy.tv/pozew-sadowy-o-ustalenie-kto-jest-prezydentem-polski-jan-zbigniew-hrabia-potocki/
Sława
Ważne aby była wprowadzona instytucja referendum blokującego konkretną ustawę czy rozwiązanie obowiązkowo ogłaszanego na żądanie okreslonej liczby obywateli, którego wynik automatycznie uchyla obowiązywanie ustawy(oczywiście jeśli taki jest wynik)wymogi takiego referendum nie powinny być też z kosmosu obecny wymóg wzięcia udziału ponad 50% uprawnionych do głosowania aby referendum było ważne jest po prostu głupi.I z pewnością umieszczony po to by zniechęcać do referendum w ogóle….
Niech A.D. zapyta Naród, czy chce, by:
– Prezydentową była nadal bezpłciowa Agata?
– stojący/siedzący przed gabinetem Naczelnika Adrian przekroczył wreszcie progi Najważniejszego?
Pytanie zasadnicze: ALE PO CO?
P.S. Ręce przecz od Konstytucji, na którą głosowałem w 1994 roku!
Ona jest moja i 72% Obywateli tego zapyziałego Kraju! Nie rydzykowatego, ale piastowskiego!
Piły i Siekiery mogą sobie czynić brewerie w lasku Szyszki (biedne bażanty), ale na terytorium RP już NIE!
PiS musi odejść w niebyt i BASTA!
P.S.2 Ponoć kaczor choruje na raka jelita grubego… Czyli odbytnicy…
Niechże go tenże RAK strawi jak najszybciej, a nie wydziwia…
POŻYTEK DLA POLSKI DAJ NAM WRESZCIE PANIE…
Amen
@smerf
“P.S.2 Ponoć kaczor choruje na raka jelita grubego… Czyli odbytnicy…
Niechże go tenże RAK strawi jak najszybciej, a nie wydziwia…”
Empatii i kultury trochę.
Przerażające są Twoje życzenia.
“P.S. Ręce przecz od Konstytucji, na którą głosowałem w 1994 roku!
Ona jest moja i 72% Obywateli tego zapyziałego Kraju! Nie rydzykowatego, ale piastowskiego!”
Niestety ta konstytucja jest kiepsko napisana i przez nią mamy teraz to, co mamy.
Jest potrzebna nowa, to oczywiste.
Podzielam obawy co do pytań referendalnych i zapisów pisanych pod obecną władzę.
W sumie dlaczego się dziwisz?
Mamy partiokrację ze wszystkimi tego “dobrodziejstwami”?
Mamy i dlatego ten system będzie “odjeżdżał” coraz bardziej.
Politycy zrobią wszystko, aby utrzymać się u władzy.
Maximov
Zalatujesz mi mową-gadką Kukiza, czyli bełkotem…
Konstytucja RP z 1997 r. jest nie tylko moja, ale i, jak to wiadomo, 72% obywateli!
Mamy więc ulegać presji 28%, bo im się coś nie widzi, w tym tobie? Wrzuć na luz…
Takiej roz…chy jaką urządziły nam pisiory nie mieliśmy nigdy. Takiej niekompetencji i byle(Jak)ości tym bardziej.
Domagasz się ode mnie empatii?
A te szczyle rządzące (mieli po 9 lub 11 lat w 1981 r.), podnóżki kacze, mają prawo mieszać mi w życiorysie i realizować swoje widzimisię? Oni są przykładem empatii? A skąd wiesz, że znają znaczenie tegoż słowa i się tymże pojęciem na co dzień posiłkują? Ja jakoś tego nie dostrzegam. Prezentują tylko arogancję, bezczelność, chęć odwetu (na kim?, na czym?, za co? i dlaczego?).
Mam się z tym godzić kładąc uszy po sobie i czekać kornie, aż mnie potraktują paralizatorem (vide: Igor w KMP Wrocław) albo mi zabiorą słusznie nabyte uprawnienie emerytalne zarówno z czasów PRL jak i III RP?
Wała!!!!
Nigdy nie słyszałem, by ci, którzy rzeczywiście obalili PRL (Wałęsa, Kuroń, Michnik, Wujec, Chrzanowski, Krzywonos, Osiatyński, Modzelewski, Stelmachowski, Małachowski, Mazowiecki, Zych, Komorowski, Marcinkiewicz, Janas, Nałęcz, Celiński, Frasyniuk, Geremek, Dorn, Lewandowski itp. itd.) domagali się rewanżu zadośćuczynienia przyziemnym chuciom… To ludzie z klasą i polityczną i intelektualną!
Dziś zakompleksieni, ci “trzeciorzędni”, a więc faktycznie pomijani wówczas jako nic nie znaczący rzeczywisty “gorszy sort”, którzy “13 grudnia spali do południa”, albo wsadzali do więzień opozycjonistów lub uzgadniali z SB plany ich zatrzymań, albo jako szczyle roznosili bezdebitowe broszury i ulotki, albo włamywali się do samochodów i dopuszczali kradzieży, pretendują dziś do miana “bohaterów”…
Wielkie mi HALO!
P.S. Głupi ten mój kraj… A ja też głupi, że w nim żyję.
Mogłem w latach 80-tych wyemigrować np. do Szwajcarii, gdzie notabene demokracja bezpośrednia kwitnie pełna gębą. A tak dziś muszę patrzeć bezsilnie na miesięcznice, inercję Adriana, znosić potulnie skoki na kasę państwową Torunia, oglądać szopki misiewiczowskie, znosić degrengoladę polskiej armii, rozważać działanie bomby termobarycznej, patrzeć na lisi uśmiech prezia, gdy mu zbuforują filmik z bykami, słuchać nawiedzonej Anny S., ponoć pośredniej uczestniczki objawień fatimskich ect.
A niech to szlag!