Premier Belgii chce utworzenia „europejskiej CIA”

Od pewnego czasu można zauważyć, że Unia Europejska przestaje być jedynie organizacją a staje się normalnym państwem i prawdopodobnie wzoruje się na Stanach Zjednoczonych. Dzięki terrorystom, politycy mają dobre usprawiedliwienie dla utworzenia nowych instytucji, które zajmą się np. inwigilacją.

Skoro wśród społeczności europejskiej (mieszkańców poszczególnych państw i imigrantów) mogą znajdować się potencjalni zamachowcy, jest to dobry powód aby zacząć monitorować aktywność wszystkich ludzi w obrębie UE. Jeśli nie mamy niczego do ukrycia przed władzą to nie powinniśmy się niczego obawiać ale to jednocześnie oznacza, że dobrowolnie zrezygnujemy ze swojej prywatności.

Społeczeństwo żyjąc w ciągłych strachu zgodzi się dosłownie na wszystko a ostatnio coraz częściej mówi się o utworzeniu nowej instytucji wywiadowczej. Premier Belgii Charles Michel powiedział wprost, że UE potrzebuje „europejskiej agencji CIA”, która zajmie się przede wszystkim operacjami antyterrorystycznymi.

„Europejska CIA, to są moje słowa. Uważam że jest to koniecznością. Myślę że z powodu strefy Schengen, istnieją dwie ważne korelacje: lepsze granice zewnętrzne Unii Europejskiej […] i lepsze udostępnianie danych dotyczących osób poruszających się w strefie Schengen” – powiedział Charles Michel.

Oficjalnie, Ministrowie Spraw Wewnętrznych Francji i Niemiec podchodzą do tego pomysłu raczej sceptycznie. Trudno jednak powiedzieć jak niewiele nas dzieli od rzeczywistego utworzenia drugiej CIA, która początkowo zajmie się tylko zagrożeniem w Europie, a z czasem zacznie operować poza granicami Stanów Zjednoczonych Europy. Mimo wątpliwości co do powstania takiej instytucji poszczególne państwa są zgodne, że służby powinny otrzymywać więcej uprawnień.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: EuroNews.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl