Aborcja, filozofia feministyczna i homozwiązki w PE
W najbliższych dniach w Parlamencie Europejskim rozstrzygną się losy dwóch projektów rezolucji wzbudzających sporo kontrowersji w środowiskach konserwatywnych. Pierwsza rezolucja postuluje „prawo do aborcji” oraz wdrażanie polityki feministycznej w szkołach publicznych, druga natomiast ma na celu prawne zobowiązanie krajów chroniących naturalne małżeństwo do uznania homozwiązków.
Jak informuje instytut na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbywa się debata nad raportem autorstwa posłanki Inês Zuber, będącym rocznym sprawozdaniem na temat równości pomiędzy kobietami i mężczyznami w Unii Europejskiej.
„Raport Zuber postuluje „prawo do aborcji”, co pozwoli osobom dążącym do zniesienia prawnej ochrony życia ludzkiego na prenatalnym etapie rozwoju, stygmatyzować kraje takie, jak Polska, które chronią życie najsłabszych. Rezolucja ta promuje również wdrażanie polityki genderowej od wczesnego dzieciństwa w szkołach publicznych. Sprawozdanie postuluje ponadto zrównanie homoseksualnych związków partnerskich z małżeństwem” – czytamy w oświadczeniu Ordo Iuris.
Okazuje się, że dokument jest sprzeczny z politycznym stanowiskiem Parlamentu, które zostało przyjęte w sprawie raportu Estrelii, a ponadto jest sprzeczny z prawem traktatowym UE, z Kartą Praw Podstawowych oraz z orzecznictwem Wielkiej Izby Trybunału Sprawiedliwości UE.
Projekt alternatywnego raportu, którego autorem jest Mariya Gabriel złożyła Europejska Partia Ludowa, jednak eksperci Ordo Iuris podkreślają, że trudno w tym przypadku mówić o jakiejkolwiek alternatywie, skoro raport Gabriel nie różni się istotnie od raportu Zuber. Oba projekty zostaną poddane pod głosowanie we wtorek 11 marca.
Z kolei w środę 12 marca br. Parlament Europejski zagłosuje nad rezolucją w sprawie ułatwienia swobody przepływu pracowników. Efektem jej przyjęcia będzie powstanie wiążącej dla Polski dyrektywy UE.
Jak pisaliśmy wielokrotnie na łamach portalu niezalezna.pl swoboda przepływu pracowników jest jednym z filarów UE, jednak od pewnego czasu lobby LGBT w Parlamencie Europejskim stara się ją wykorzystać, by zmusić kraje chroniące naturalne małżeństwo do uznania homozwiązków poprzez nakazanie uznawania, i tym samym uznania skuteczności, dokumentów stanu cywilnego wydanych w innym kraju UE, czyli m.in. dokumentów stwierdzających małżeństwo, adopcję dziecka lub zmianę płci.
„Każde państwo, w tym Polska, niezależnie od treści prawa wewnętrznego zmuszona będzie uznać za małżeństwo parę homoseksualistów, którzy dokument taki uzyskają np. w Hiszpanii lub Anglii, zaś odmowa adopcji takiemu „małżeństwu” będzie aktem dyskryminacji. Jest to sprzeczne z porządkiem prawnym UE, który wyraźnie stwierdza, że polityka swobodnego przepływu pracowników nie ma wpływu na sposób rozumienia małżeństwa lub dopuszczalność instytucjonalizowania związków pozamałżeńskich” – alarmuje Ordo Iuris.
Przeciwko obu projektom protestują już obywatele i środowiska konserwatywne. Ponad 21 tysięcy osób popiera apel o odrzucenie raportu Cristiny Zuber.
Autor: pł
Na podstawie: Ordo Iuris
Źródło: Niezależna.pl