Prawdziwy rzecznik społeczeństwa

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wniósł skargę kasacyjną ws. unieważnienia decyzji z 1948 r. o nacjonalizacji gruntów w podwarszawskich Michałowicach. Jego zdaniem niedawno wydany wyrok sądu administracyjnego nie zabezpiecza praw mieszkańców gminy.

Jak informuje portal Biznes.onet.pl, zdaniem Bodnara wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 21 września tego roku narusza przepisy konstytucji „gwarantujące każdemu stabilność sytuacji prawnej w zakresie nabytych praw majątkowych”. Rzecznik uważa, że wyrok WSA nie zabezpiecza praw słusznie nabytych tych osób, które działając w zaufaniu do orzeczeń nacjonalizacyjnych układały swoje sprawy majątkowe. Wyrok WSA w sposób oczywisty destabilizuje ich sytuację prawną oraz podważa poczucie bezpieczeństwa prawnego obywateli – podano w komunikacie.

Sprawa Michałowic dotyczy blisko 140 hektarów, na których mieszka ponad 1,5 tys. osób. Przed wojną były to dobra ziemskie rodu Grocholskich. Obecnie na tym terenie znajdują się domy jednorodzinne oraz budynki użyteczności publicznej. W 1948 r. obszar został znacjonalizowany na podstawie dekretu o reformie rolnej. W 2013 r., na wniosek spadkobierców właścicielki, minister rolnictwa uznał, że orzeczenie nacjonalizacyjne było nieważne, gdyż rażąco naruszyło prawo obejmując nieruchomości nie stanowiące już wtedy obszarów rolnych.

Decyzję ministra zaskarżyło ponad stu mieszkańców gminy. Wskazywali m.in., że minister przy wydawaniu decyzji nie wziął pod uwagę ich praw jako obecnych właścicieli gruntów, które nabyli lub odziedziczyli w dobrej wierze. Sąd skargi oddalił, pozostawiając mieszkańcom możliwość dochodzenia swoich praw w postępowaniach cywilnych.

Według Bodnara skutki prawne nacjonalizacji z 1948 r. należy traktować jako nieodwracalne. Takie rozstrzygnięcie pozwoliłoby mieszkańcom Michałowic na zachowanie nieruchomości nabytych w dobrej wierze.

Źródło: NowyObywatel.pl