Pracownicza prywatyzacja w PLL LOT?

Związkowcy założyli spółkę, mają inwestorów i chcą przejąć narodowego przewoźnika. Muszą jeszcze przeprowadzić rozmowy z zarządem.

Poszukiwanie inwestora dla PLL Lot trwa od dziewięciu lat, informuje „Puls Biznesu”. Na początku kwietnia dwa związki zawodowe, pięciu związkowców i dwie osoby fizyczne założyły LOT Air.

– Jako spółka pracownicza możemy za zgodą ministra skarbu złożyć ofertę zakupu spółki lub jej części, tak jak inne podmioty na rynku. Poza tym, gdyby LOT zbankrutował, mamy pierwszeństwo przy nabyciu – mówi Joanna Modzelewska przewodnicząca-pełnomocnik zarządu Związku Zawodowego Pilotów Liniowych PLL LOT i członek zarządu LOT Air.

Związkowcy uważają, że dysponują atrakcyjną ofertą. – Nie mogę ujawnić nazw ani wysokości ewentualnych inwestycji, ale mamy kilku zainteresowanych inwestorów. W grę wchodzi wejście kapitałowe do spółki LOT Air, która następnie mogłaby objąć udziały w PLL LOT. Mamy na myśli przejęcie większościowych udziałów – wyjaśnia przedstawicielka LOT Air.

Dyskusję związkowców z zarządem utrudnia fakt, że w spółce od 2008 roku trwa spór zbiorowy.

Źródło: Nowy Obywatel