Pracodawcy nie płacą

Opublikowano: 31.07.2013 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 942

W pierwszym półroczu prawie 62 tys. pracowników nie otrzymało pensji – ustalili inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy. To aż o 30 proc. więcej niż w tym samym okresie 2012 r.

„Dziennik Gazeta Prawna” pisze, że zdecydowanie zwiększyła się również kwota niewypłaconych wynagrodzeń i innych świadczeń. Wyniosła ona blisko 111 mln zł i była o 17 proc. większa niż przed rokiem. – „To efekt pogorszenia sytuacji finansowej firm” – twierdzi Karolina Sędzimir, ekonomista PKO BP. Potwierdzają to dane GUS za I kwartał, według których przedsiębiorstwa zatrudniające ponad 49 pracowników zarobiły w tym czasie aż o ponad jedną czwartą mniej niż rok temu. – „Ponadto przy pogarszającej się koniunkturze gospodarczej narastają zatory płatnicze między firmami” – dodaje Sędzimir. W efekcie wiele przedsiębiorstw traci płynność finansową.

Gazeta pisze jednak wprost, że narastaniu zaległości w wypłacie uposażeń sprzyja również wysokie bezrobocie – to, że pracownicy boją się upominać o swoje prawa, co niektórzy pracodawcy wykorzystują. Dla wielu firm celowe opóźnianie wypłaty wynagrodzeń stanowi rodzaj nieoprocentowanego kredytu obrotowego. Z powodu pogorszenia się pozycji pracowników względem przedsiębiorców racjonalne jest również przypuszczenie, że problem z niewypłacaniem pensji może być większy, niż mówią o tym oficjalne statystyki.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. TKr 31.07.2013 12:17

    Opóźnianie wypłaty powoduje że pracownik-konsument (kiedy pracownik nie jest pracownikiem, jest przecież konsumentem) zamiast wydawać pieniążki na dobra konsumpcyjne oszczędza pieniądze i wydaje je tylko na podstawowe rzeczy, które pozwolą mu przeżyć. Czasem też głoduje.
    A co się staje z gospodarką kiedy spada konsumpcja ? UPADA.
    Tak właśnie pracodawco niewypłacający w terminie – powodujesz UPADEK POLSKIEJ GOSPODARKI, i to dalece bardziej skutecznie niż politycy i wysokie podatki. Takie są zasady działania kapitalizmu.

  2. cetes 31.07.2013 15:16

    Niskie płace /”rynkowe”/ są równie skutecznym sposobem niszczenia gospodarki.

  3. cacor 31.07.2013 15:44

    Gdzieś już to czytałem, wypowiedź przedsiębiorcy: “Niech inni dają zarobić swoim pracownikom, u mnie to mogą conajwyżej robić zakupy…”
    Czy taką postawę można w jakikolwiek sposób komentować?

    A tak na serio, współczuję ludziom, którzy zmuszeni przez różne sytuacje życiowe do zamknięcia buzi, nie mogą za wiele zrobić, a już na pewno postawić się swoim szefom/pracodawcom.
    I tutaj jest mój apel właśnie do nich: Ludzie, jeżeli będziecie się godzić na traktowanie Was jak bydło – to będziecie tak traktowani, albo i gorzej, więc pomimo ucisku i udręki ze strony jedynego pracodawcy w okolicy proponuję Wam wziąć sprawy w swoje ręce, bo nikt inny tego za Was nie zrobi. (Masowe powództwa do sądu pracy, masowe zwolnienia lekarskie, powiadomienia do PiPu, Sanepidu, US, ZUSu i inne), są takie sposoby, że najtwardszy gościu skapituluje (i nie wspomnę o działaniach nielegalnych, bo te są nie legalne:) )

  4. edmar 31.07.2013 20:05

    @cacor
    “gościu skapituluje” – strzał w dziesiątkę, chyba oto tu chodzi. Najlepiej nich wszyscy przedsiębiorcy skapitulują i będzie po problemie.

  5. cetes 31.07.2013 20:34

    Jak nikogo nie stać będzie na kupienie czegokolwiek, bo nikt nie dostanie pensji, albo dostanie bardzo niską /powód nie ma tu znaczenia, ważne że społeczeństwo nie będzie miało siły nabywczej/, to i tak wszystkie przedsiębiorstwa zbankrutują.

    Mówienie, że można produkować na eksport, to takie bajki opowiadane przez durniów lub sprzedawczyków, bo wszystkie kraje nie mogą tylko eksportować.
    Kto i za co, będzie kupował? Bengalczycy, czy mieszkańcy Burkina Faso? a może Wietnamczycy?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.