Praca tymczasowa, patologie stałe
Państwowa Inspekcji Pracy stwierdziła nieprawidłowości aż w 64 proc. skontrolowanych w zeszłym roku agencji pracy tymczasowej.
Gazetaprawna.pl pisze, że najczęstsze były uchybienia w zakresie sporządzania na piśmie uzgodnień między agencją a tzw. pracodawcą użytkownikiem. W 27 proc. przypadków podmioty nie ustaliły warunków pracy tymczasowej oraz zakresu obowiązków pracowników. Uwagę zwracają przypadki nieuzgodnienia rodzaju prac, kwalifikacji koniecznych do wykonywania pracy tymczasowej oraz długości okresu świadczenia pracy przez pracowników tymczasowych, a także zamieszczania w umowach zapisów ograniczających możliwość bezpośredniego zatrudnienia pracownika tymczasowego przez pracodawcę użytkownika.
Częstą praktyką jest stosowanie zapisu, na mocy którego pracownik godzi się na wypłatę wynagrodzenia dopiero po przepracowaniu określonej liczby godzin. Agencje wykorzystują ten punkt umowy i delegują pracowników do mniejszej ilości prac, po czym nie wypłacają pieniędzy. Dotyczy to również pracowników wyjeżdżających za granicę. Obiecuje się im 40-godzinny tydzień pracy przez dłuższy okres, jednak zdarza się, że całymi tygodniami nie ma dla nich zajęcia, lub praca jest w niepełnym wymiarze. Zdarza się, że ludzie są zawracani do domu zanim zarobią jakiekolwiek pieniądze. Bywa również, że pracownicy podpisują umowę na wyjazd z całą rodziną, po czym zostają delegowani do pracy w różnych miejscach.
Ważnym obszarem patologii jest wadliwe sporządzanie umów pomiędzy agencjami a pracownikami tymczasowymi. W co piątej badanej umowie wykazano nieprawidłowości, które dotyczyły m.in. niewskazania pracodawcy użytkownika lub długości okresu wykonywania pracy przez pracownika tymczasowego u pracodawcy użytkownika; kolejnym rodzajem nadużycia jest zamieszczanie postanowień sprzecznych z przepisami prawa pracy (np. zapisu o możliwości stosowania kar umownych w przypadku „nieuzasadnionego” rozwiązania umowy o pracę).
W 2013 r. w wyniku kontroli przestrzegania przepisów o czasie pracy oraz prawidłowości prowadzenia ewidencji czasu pracy ustalono, że nieprawidłowości dotyczyły 14% pracowników tymczasowych (w 26 zakładach). Ponadto 13 pracodawców użytkowników nie prowadziło w ogóle ewidencji czasu pracy lub prowadziło ją niewłaściwie, co dotyczyło 5% kontrolowanych pracowników tymczasowych. Powszechną praktyką agencji jest korygowanie czasu pracy: pracownik co prawda pracuje 40 godzin tygodniowo, ale wyrabia je przez 2 dni.
Nieprzestrzeganie przepisów w zakresie wypłaty wynagrodzeń lub innych świadczeń ze stosunku pracy stwierdzono w co czwartej kontrolowanej agencji. W 22 agencjach nieprawidłowo ustalano i wypłacano pracownikom tymczasowym wynagrodzenia za czas urlopu wypoczynkowego lub ekwiwalent pieniężny za ten urlop. „Problem rozliczania wynagrodzeń w dużej mierze dotyczy pracowników za granicą, którzy mieszkają w hotelach pracowniczych. Zdarza się, że naliczane są nieuzasadnione grzywny za „bałaganiarstwo”. Decyzje często są wydawane arbitralnie i bez możliwości odwołania się od nich” – pisze portal.
Źródło: Nowy Obywatel