Poznań dla ludzi, nie dla myśliwców

Opublikowano: 13.02.2012 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 590

Baza myśliwców F16 w Krzesinach pod Poznaniem nigdy nie powinna powstać, bo taką lokalizację wykluczał stosowny raport. Treść dokumentu została jednak utajniona przez wysokich wojskowych, a decyzję o budowie bazy właśnie tam podjął m.in. ówczesny szef MON, Bronisław Komorowski.

Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, wnioski płynące z raportu jednoznacznie wskazują, że budowa bazy myśliwców pod Poznaniem powinna zostać przerwana choćby z uwagi na hałas, jaki powstaje przy jej funkcjonowaniu, bardzo dokuczliwy dla otoczenia. Eksperci tworzący raport ostrzegali przed uzasadnionymi protestami mieszkańców okolicy bazy – i takie protesty rzeczywiście nastąpiły. Znając te fakty, ówczesny minister obrony Bronisław Komorowski oraz dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Dulęba podjęli decyzję o lokalizacji obiektu w Krzesinach.

Eksperci lotniczy wskazują, że takie umiejscowienie bazy wynikało nie z przesłanek merytorycznych, lecz z ambicjonalnych nacisków części wojskowych. Chcieli oni uzyskać „coś w zamian” po przeniesieniu dowództwa wojsk lotniczych z Poznania do Warszawy. Jeden z ekspertów mówi gazecie o drugim „ważnym” powodzie decyzji: „Dla lotników wygodniej było mieszkać w pobliżu dużego miasta, niż na przykład w Powidzu. Zagrożeniami środowiskowymi mało kto się przejmował”.

W obliczu ujawnionych faktów rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Jacek Sońta deklaruje, że sytuacja „zostanie poddana analizie”. MON nie zakłada jednak przeniesienia lotniska w inne miejsce. Dzieje się tak mimo że przeciwko lokalizacji bazy myśliwców F16 w Krzesinach od dłuższego czasu konsekwentnie opowiadają się mieszkańcy okolicy i wspierające ich środowiska społeczne. Poznańscy anarchiści już w 2006 r. wraz z mieszkańcami osiedla Marlewo oraz kilkoma organizacjami lewicowymi z Poznania protestowali przeciwko budowie wojskowego lotniska.

Opracowanie: Piotr Kuligowski
Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. Martinus 13.02.2012 10:24

    Lotnisko wojskowe było już tam od czasu drugiej wojny światowej.

  2. Max_29 13.02.2012 11:29

    Dokładnie , baza wojskowa jest tam od bardzo dawna to przez firmy deweloperskie dochodzi do tego konfliktu. Wiedziały ona że istnieje tam lotnisko i nie mogły wykluczyć jego rozwoju a mimo to kupiły tereny(pewnie za grosze) i pobudowały osiedla. Podobna sytuacja ma miejsce we Wrocławiu gdzie ludzie mają pretensje że gdy Odra wylewa to są zalani. Już na niemieckich mapach tereny te są zaznaczone jako zalewowe i był zakaz budowy czego kol wiek, dopiero nasze cwaniaki dały zgodę i teraz zdziwienie że taki nieszczęście co rok 🙁

  3. Max_29 13.02.2012 11:30

    Mam oczywiście na myśli Kozanów we Wrocławiu

  4. pasanger8 13.02.2012 16:27

    Oczywiście ,że było tam lotnisko-tyle ,że przez całe lata 90-te było na nim może z 15 sprawnych MIG-ów.Na loty tychże nie było kasy i latały raz na miesiąc albo i rzadziej.Zresztą sądy cywilne zasądzają odszkodowania -dlaczego jako podatnik mam ponosić koszty?Żeby rodziny dobrze opłacanych pilotów miały bliżej do opery i mogły posyłać pociechy do renomowanych liceów i na studia w dużym mieście?Niegospodarność -marnowanie pieniędzy publicznych to rak naszego życia publicznego-odpowiedzialni powinni ponieść konsekwencje cywilne i karne.Ciągle słyszymy ,że nie ma kasy na to na tamto i owamto nawet utrzymanie gimnazjów.Kasa by była gdyby jej nie marnowano.A urzędnicy zaczęliby robić swoje gdyby zobaczyli ukaranych dyletantów.Na razie widzą zawsze to samo-odpowiedzialnym uchodzi na sucho-czasem rzucą na pożarcie tłumowi jakiegoś porucznika czy kapitana i to wszystko.

  5. Martinus 13.02.2012 21:41

    Nie wiem na jakiej podstawie zasądza się odszkodowania. Niech płacą je ci co wydali zgodę na budowę domów przy lotnisku! To cały czas było lotnisko wojskowe, a nawet jeśli przez jakiś czas było słabiej wykorzystywane to nie znaczy że będzie tak zawsze.

  6. Il 13.02.2012 23:59

    ktoś chciał pomoc militarną od usa no to teraz cały naród cierpi z powodu zasyfienia przez usa.

    komorowski pali głupa.

  7. pasanger8 14.02.2012 02:30

    Na podstawie takiej ,że w planie zagospodarowania było tak przewidziane-wszyscy się spodziewali ,że to lotnisko będzie wygaszane-lotniska w obszarach silnie zurbanizowanych nie mogą się rozbudowywać i rozwijać-podobnie Ławica położona w silnie zurbanizowanej strefie też będzie zamknięta prędzej czy później-jak Tempelhoff.A wojsko obiecywało znacznie niższe poziomy hałasu(np.:tam gdzie obiecywali ,że będzie 70dB jest 120dB-Przypominam ,że siła hałasu rośnie w skali logarytmicznej)

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.