Liczba wyświetleń: 590
Baza myśliwców F16 w Krzesinach pod Poznaniem nigdy nie powinna powstać, bo taką lokalizację wykluczał stosowny raport. Treść dokumentu została jednak utajniona przez wysokich wojskowych, a decyzję o budowie bazy właśnie tam podjął m.in. ówczesny szef MON, Bronisław Komorowski.
Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, wnioski płynące z raportu jednoznacznie wskazują, że budowa bazy myśliwców pod Poznaniem powinna zostać przerwana choćby z uwagi na hałas, jaki powstaje przy jej funkcjonowaniu, bardzo dokuczliwy dla otoczenia. Eksperci tworzący raport ostrzegali przed uzasadnionymi protestami mieszkańców okolicy bazy – i takie protesty rzeczywiście nastąpiły. Znając te fakty, ówczesny minister obrony Bronisław Komorowski oraz dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Dulęba podjęli decyzję o lokalizacji obiektu w Krzesinach.
Eksperci lotniczy wskazują, że takie umiejscowienie bazy wynikało nie z przesłanek merytorycznych, lecz z ambicjonalnych nacisków części wojskowych. Chcieli oni uzyskać „coś w zamian” po przeniesieniu dowództwa wojsk lotniczych z Poznania do Warszawy. Jeden z ekspertów mówi gazecie o drugim „ważnym” powodzie decyzji: „Dla lotników wygodniej było mieszkać w pobliżu dużego miasta, niż na przykład w Powidzu. Zagrożeniami środowiskowymi mało kto się przejmował”.
W obliczu ujawnionych faktów rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Jacek Sońta deklaruje, że sytuacja „zostanie poddana analizie”. MON nie zakłada jednak przeniesienia lotniska w inne miejsce. Dzieje się tak mimo że przeciwko lokalizacji bazy myśliwców F16 w Krzesinach od dłuższego czasu konsekwentnie opowiadają się mieszkańcy okolicy i wspierające ich środowiska społeczne. Poznańscy anarchiści już w 2006 r. wraz z mieszkańcami osiedla Marlewo oraz kilkoma organizacjami lewicowymi z Poznania protestowali przeciwko budowie wojskowego lotniska.
Opracowanie: Piotr Kuligowski
Źródło: Nowy Obywatel
Lotnisko wojskowe było już tam od czasu drugiej wojny światowej.
Dokładnie , baza wojskowa jest tam od bardzo dawna to przez firmy deweloperskie dochodzi do tego konfliktu. Wiedziały ona że istnieje tam lotnisko i nie mogły wykluczyć jego rozwoju a mimo to kupiły tereny(pewnie za grosze) i pobudowały osiedla. Podobna sytuacja ma miejsce we Wrocławiu gdzie ludzie mają pretensje że gdy Odra wylewa to są zalani. Już na niemieckich mapach tereny te są zaznaczone jako zalewowe i był zakaz budowy czego kol wiek, dopiero nasze cwaniaki dały zgodę i teraz zdziwienie że taki nieszczęście co rok 🙁
Mam oczywiście na myśli Kozanów we Wrocławiu
Oczywiście ,że było tam lotnisko-tyle ,że przez całe lata 90-te było na nim może z 15 sprawnych MIG-ów.Na loty tychże nie było kasy i latały raz na miesiąc albo i rzadziej.Zresztą sądy cywilne zasądzają odszkodowania -dlaczego jako podatnik mam ponosić koszty?Żeby rodziny dobrze opłacanych pilotów miały bliżej do opery i mogły posyłać pociechy do renomowanych liceów i na studia w dużym mieście?Niegospodarność -marnowanie pieniędzy publicznych to rak naszego życia publicznego-odpowiedzialni powinni ponieść konsekwencje cywilne i karne.Ciągle słyszymy ,że nie ma kasy na to na tamto i owamto nawet utrzymanie gimnazjów.Kasa by była gdyby jej nie marnowano.A urzędnicy zaczęliby robić swoje gdyby zobaczyli ukaranych dyletantów.Na razie widzą zawsze to samo-odpowiedzialnym uchodzi na sucho-czasem rzucą na pożarcie tłumowi jakiegoś porucznika czy kapitana i to wszystko.
Nie wiem na jakiej podstawie zasądza się odszkodowania. Niech płacą je ci co wydali zgodę na budowę domów przy lotnisku! To cały czas było lotnisko wojskowe, a nawet jeśli przez jakiś czas było słabiej wykorzystywane to nie znaczy że będzie tak zawsze.
ktoś chciał pomoc militarną od usa no to teraz cały naród cierpi z powodu zasyfienia przez usa.
komorowski pali głupa.
Na podstawie takiej ,że w planie zagospodarowania było tak przewidziane-wszyscy się spodziewali ,że to lotnisko będzie wygaszane-lotniska w obszarach silnie zurbanizowanych nie mogą się rozbudowywać i rozwijać-podobnie Ławica położona w silnie zurbanizowanej strefie też będzie zamknięta prędzej czy później-jak Tempelhoff.A wojsko obiecywało znacznie niższe poziomy hałasu(np.:tam gdzie obiecywali ,że będzie 70dB jest 120dB-Przypominam ,że siła hałasu rośnie w skali logarytmicznej)