Liczba wyświetleń: 393
Ministerstwo Zdrowia tworzy kolejny rejestr medyczny w oparciu o kontrowersyjną ustawę o systemie informacji w ochronie zdrowia. Tym razem, na podstawie rozporządzenia, powstanie rejestr wrodzonych wad rozwojowych.
Ma on umożliwić monitorowanie stanu zdrowia noworodków oraz zapotrzebowania na świadczenia medyczne. W rejestrze znajdą się dane wszystkich dzieci, u których w okresie prenatalnym oraz po urodzeniu rozpoznano wadę wrodzoną.
Panoptykon wziął udział w konsultacjach społecznych dotyczących rejestru. Zdaniem fundacji postanowienia projektu rozporządzenia są zbyt ogólne i nie dają odpowiednich gwarancji ochrony prywatności pacjentów. Szczególnie niejasny jest katalog danych, które mają być przetwarzane w rejestrze. Resort zdrowia uznał, że w tym wypadku potrzebne jest gromadzenie m.in informacji o wywiadzie rodzinnym czy „danych urodzinowych”. Jednak pojęcia te nie są precyzyjne. W konsekwencji trudno ocenić, czy zakres przetwarzanych w rejestrze danych będzie adekwatny do celu jego utworzenia.
Źródło: Fundacja Panoptykon
Oczywiście. Niby po co zbiera się te dane…
do @W.
Zgadzam się całkowicie z twoim wpisem. Pierwszym krokiem ( przed następnym zbrodniarzem) będzie wykorzystywanie tych informacji np: przez korporacje itd do eliminacji “słabych” pracowników czyli w rezultacie do tworzenia społeczeństwa A i B – jak w filmie Gattaca:(. Urodzisz się z wada serca wiec już na wstępie swojego życia możesz pożegnać się z kariera inżyniera , lekarza lub naukowca bo inwestowanie w twoją edukację będzie nieopłacalne . Nikt nie będzie sobie zaprzątał głowy taką możliwością ,że choć masz wadę to możesz przyczynić się do wielkiego odkrycia .
Hitler nie był eugenikiem. Był on co najwyżej zaciekawiony pracami eugeników którzy w latach 30 ubiegłego wieku mieli świetną reklamę co spowodowało że dał im zielone światło.
Co do artykułu – mi też pierwsze co się nasunęło to państwowe planowanie niepłodności u osób z chorobami wrodzonymi.