Liczba wyświetleń: 700
W „Powrocie do Reims” pisarz Didier Eribon opowiada bolesną i polityczną historię swojej rodziny – francuskiej klasy robotniczej. Reżyser Jean-Gabriel Périot uzupełnia tę narrację obrazami z archiwów publicznych i prywatnych materiałów Eribona. Efektem końcowym jest dokument o walce klas, marginalizacji i politycznym cynizmie. Dokument pozwala prześledzić historię przemocy strukturalnej, która od lat jest stosowana wobec francuskiej klasy robotniczej. By ją zrozumieć, wraz z Didierem Eribonem wracamy do przeszłości jego rodziny. Filozof i socjolog wychodzi od ich przykładu, żeby zobrazować, jak ciężka, wielogodzinna praca pozbawiła ich zdrowia, a brak edukacji i porzucenie przez partie, które kiedyś były lewicowe – uczyniły z nich pożywkę dla prawicowych populistów pokroju Marine Le Pen. Dzięki tej osobistej opowieści możemy zrozumieć, że ruch „żółtych kamizelek” ma swoje źródła w przemocy klasowej, która we Francji rozpoczęła się dekady temu. Filmowa adaptacja „Powrotu do Reims” doskonale ujmuje to, co chciał powiedzieć Eribon – mechanizmy wykluczenia są tak głęboko zakorzenione, że stają się automatyczne.
Źródło: Arte.tv