Powierzchnia dziury ozonowej zmniejsza się

Opublikowano: 18.05.2015 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 673

Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Goddard Space Flight Center, największe laboratorium badawcze NASA, do 2040 roku wielkość dziury w warstwie ozonowej, która obecnie przekracza 31 milionów kilometrów kwadratowych, zmniejszy się do 20 milionów kilometrów kwadratowych. Zmniejszenie wielkości dziury w warstwie ozonowej Ziemi to zdecydowanie dobra wiadomość. Naukowcy próbują jednak równoważyć optymizm dodając, że poziom dwutlenku węgla w atmosferze naszej planety doszedł do następnego maksimum.

Dziura ozonowa zaczyna się powoli zmniejszać, poinformowali specjaliści z NASA. To świetna wiadomość zwłaszcza, że w latach dziewięćdziesiątych to właśnie ozon był dzisiejszym CO2 i jego niedobór był przedstawiany jako zagrożenie dla Ziemi. Na bazie tych obaw rozkręcono potężny biznes zarabiania na fenomenach naturalnych i tak trwa to do dzisiaj. Prekursorem węglowego Protokołu z Kioto był ozonowy Protokół Montrealski.

Jako dowód powodzenia polityki ograniczania emisji freonów przedstawia się wyliczenia, z których wynika, że dziura ozonowa będzie się kurczyć i będzie coraz mniejsza, a do końca obecnego stulecia może całkowicie zniknąć. Jednak według niektórych naukowców, przywrócenie ozonu nad Antarktydą może mieć negatywny wpływ na globalne ocieplenie.

Ozon jest gazem cieplarnianym, a cieńsza warstwa ozonowa nie tylko zmniejsza ciepło uwięzione w całym regionie, ale pomaga zmieszać okołobiegunowe wiatry, które z kolei tworzą aerozol morski, który tworzy odblaskowe, chłodzące chmury. Trudno dogodzić dzisiejszym naukowcom i jak się okazuje majstrowanie przy jednym gazie nie koniecznie przynosi tylko pozytywne skutki.

Niedawno Narodowa Administracja Oceanów i Atmosfery (NOAA) poinformowała, że globalna średnia zawartość CO2 w atmosferze wynosi już ponad 400 części na milion (ppm). Stało się to mimo, że Światowa Organizacja Meteorologiczna zaledwie osiem miesięcy temu twierdziła, że będziemy w stanie przezwyciężyć ten poziom dopiero za dwa lata. Tak zwany “bezpieczny poziom” dwutlenku węgla w atmosferze, został przekroczony o 50 ppm.

Specjaliści z NOAA, która to organizacja od lat wspiera wyznawców teorii “globalnego ocieplenia”, że jedynym sposobem, aby zatrzymać wzrost stężenia dwutlenku węgla w atmosferze jest zmniejszenie emisji spalanych węglowodorów kopalnych o 80%. Musi to być zrobione już w tej chwili, jeśli ludzkość zamierza osiągnąć postulowany przez ekologów poziom dwutlenku węgla w atmosferze, to konieczne jest całkowite zrezygnowanie z użycia tych paliw. Na to oczywiście zgody nie będzie zgody poza garstką szaleńców stojących na czele państw członkowskich Unii Europejskiej.

Na podstawie: onlinelibrary.wiley.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. manriusz 18.05.2015 11:46

    Czasami czytając takie niusy to ręcę opadają.Ci naukowcy wciąż potrzebują uwagi kasy żeby pokazać jacy to oni niezbędni są.Niedawno pisano iż dziura ozonowa się powiększa i zwiększa się ryzyko zachorowań.Teraz się zmiejsza i ocieplenie.Straszą ludzi kataklizmami i innymi rzeczami.
    Podobieństwo do zachowań pseudo ekologów bardzo zbliżone.Samochody be, samoloty be, jedzenie, używki także.Żaden jednak nie pojedzie na jakiś happening rowerem.Nie pozbędą się samochodów i komputerów, smartfonów, lodówek i innych zdobyczy cywilizacji.
    Kto im zabrania przenieść się do lasu i mieszkać bez prądu, gazu i przetworzonego jedzenia?
    Przekonujmy ludzi do rezygnowania z większości rzeczy a sami w zaciszu domowym róbmy co nam sie żywnie podoba.Hipokryci.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.