Potężna spekulacja na CO2

Opublikowano: 20.12.2018 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2823

Z każdego 1 dolara zainwestowanego na początku roku w Bitcoiny, dziś zostałoby tylko 27 centów. Cena tej kryptowaluty poleciała bowiem w tym czasie aż o -73,48 proc.! Straty pojawiłyby się również, gdyby ktoś chciał zainwestować swoje pieniądze w kontrakty na ropę brent czy złoto. Ceny tych surowców spadły bowiem od początku roku odpowiednio o -10,15 oraz -3,86 proc. Co innego uprawnienia do emisji CO2. Od 1 stycznia 2018 roku (tj. od momentu kiedy oficjalnie stały się instrumentem finansowym) ich ceny poszybowała w górę o +194,9 proc.!

Zgodnie z informacjami publikowanymi przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) jeszcze w IV kwartale ubiegłego roku (2017) średnie ceny sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym wyniosły 164,05 zł/MWh. Zaledwie trzy kwartały później średnie ceny sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym urosły już do poziomu 208,83 zł/MWh. Dane za trwający jeszcze IV kwartał 2018 roku nie są znane, ale wszystko wskazuje na to, że cena za MWh będzie istotnie wyższa niż w III kwartale.

Skąd wzięły się tak potężne wzrosty cen energii w tak krótkim czasie? Wszyscy wiedzą, że ma to związek z drożejącymi uprawnieniami do emisji CO2. Nie wszyscy jednak wiedzą, że od 1 stycznia 2018 r. wspomniane uprawnienia uznano oficjalnie za formę instrumentu finansowego. W efekcie powyższego posiadające olbrzymie zasoby kapitałowe firmy inwestycyjne zaczęły skupować uprawnienia na masową skalę, aby “pompować” ich cenę, a następnie sprzedać je podmiotom rzeczywiście zainteresowanym ich posiadaniem (np. zakładom przemysłowym) z odpowiednio wysokim zyskiem.

Efekt w ten sposób zwiększonego popytu był taki, że cena 1 uprawnienia do emisji CO2 od początku roku wzrosła o +194,9 proc. (z poziomu ok. 8 euro za tonę do poziomu 24,33 euro za tonę).

Co ciekawe – inwestowanie kapitału w uprawnienia do emisji CO2 było w 2018 roku jedną z najbardziej opłacalnych form pomnażania pieniędzy w ogóle. Inwestowanie w surowce (np. ropa brent, węgiel, złoto) przynosiło albo skromne, kilkuprocentowe zyski, albo straty. To samo w przypadku spółek giełdowych czy kryptowalut (słynny Bitcoin od początku roku stracił na wartości aż -73,48 proc.).

Niestety powyższe informacje nie są niczym dobrym dla polskiej gospodarki uzależnionej w dużej części od wysoko emisyjnej energetyki węglowej. Pisałem o tym już 2 tygodnie temu – wiele wskazuje na to, że aktywność firm spekulujących cenami uprawnień do emisji CO2 w najbliższym czasie raczej się jeszcze zintensyfikuje, aniżeli osłabi. Jeśli do tego doliczyć dalsze ograniczanie podaży uprawnień CO2 przez UE, to nie wykluczone, że koszt 1 uprawnienia w ciągu najbliższego roku podrożeje do poziomu 30-35 euro za 1 tonę. A to dla polskiej gospodarki będzie oznaczało kompletną katastrofę.

Na podstawie: URE.gov.pl, ISBnews, PAP
Źródło: Niewygodne.info.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. qhashbba 20.12.2018 19:14

    Do bylo oczywiste od poczatku.

  2. cacor 20.12.2018 21:59

    Jak tu nie być zwolennikiem teorii spiskowych, skoro wyimaginowane uprawnienia biją mnie realnie po kieszeni?

  3. jarchmiel 21.12.2018 06:54

    Jakoś w Niemczech (zużywają o około 100 mln ton węgla więcej od nas) nie słychać o podwyżkach prądu czy też zwiększonych kosztach ponoszonych przez gospodarkę w związku z drożejącymi cenami uprawnień do emisji CO2…. Bo pewnie ich firmy spekulacyjne spijają “śmietankę” z obrotu tymi uprawnieniami…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.