Poszukują wszechświatów równoległych

Opublikowano: 05.08.2011 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości z wszechświata, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 711

Grupa fizyków po raz pierwszy w historii opracowała narzędzia, które mogą pozwolić na przetestowanie teorii o istnieniu multiwersum, czyli wielu równoległych wszechświatów. W “Physical Review Letters” i “Physical Review D” ukazały się dwa artykuły opisujące, w jaki sposób można poszukiwać sygnatur innych wszechświatów.

Obecnie robi się to szukając podobnych do dysków wzorców w mikrofalowym promieniowaniu tła (CMB). To reliktowe promieniowanie pozostałe po Wielkim Wybuchu, które może zawierać dowody na kolizje pomiędzy naszym wszechświatem a innymi.

Dotychczas nikt tak naprawdę nie wiedział, jak szukać tych wzorców, gdyż mogą one znajdować się w dowolnym miejscu wszechświata. Ponadto nie wiedziano jak, w przypadku znalezienia wzorca, sprawdzić, czy to rzeczywiście dowód na zderzenie wszechświatów czy też po prostu przypadkowy szum w uzyskiwanych danych.

Kosmolodzy z brytyjskich University College London, Imperiel College London i kanadyjskiego Perimeter Insittute of Theoretical Physics postanowili zmierzyć się z tym problemem.

„To niezwykle trudny problem statystyczny i obliczenowy. Trzeba bowiem określić wszelkie możliwe wzorce w każdym możliwym punkcie nieba” – mówi doktor Hiranya Peiris z UCL.

Naukowcy przeprowadzili symulacje pokazujące, jak powinno wyglądać CMB bez kolizji wszechświatów oraz z nimi. Jak pierwsi w historii określili górny limit liczby sygnatur kolizji, jaka może występować w CMB. „Prace te to okazja, by przetestować niezwykłą teorię o tym, że żyjemy wśród wielu wszechświatów i ciągle rodzą się nowe” – mówi doktorant Stephen Feeney, autor algorytmu wykorzystanego przy obliczeniach.

Jednym z problemów, z którymi musieli zmierzyć się naukowcy była… ludzka psychologia. Bardzo chętnie bowiem zauważamy sygnały, mogące potwierdzać naszą teorię, podczas gdy w rzeczywistości mogą być one zupełnie przypadkowym zbiorem danych. Dlatego też w algorytmie zaimplementowano bardzo ścisłe reguły, określające, które wzorce będą przyjmowane za możliwy dowód, a które będą odrzucane.

Pierwsze wyniki, jakie uzyskali uczeni, nie są na tyle jednoznaczne by potwierdzić bądź odrzucić teorię o multiwersum. Jednak w przyszłości ich praca powinna być łatwiejsza. Dotychczas bowiem dane o mikrofalowym promieniowaniu tła pochodziły głównie z satelity NASA Wilkinson Microwave Anisotropy Probe. Niedawno w przestrzeń kosmiczną trafiło drugie przydatne urządzenie – wysłany przez Europejską Agencję Kosmiczną satelita Planck.

Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Badass 05.08.2011 11:53

    “ardzo chętnie bowiem zauważamy sygnały, mogące potwierdzać naszą teorię, podczas gdy w rzeczywistości mogą być one zupełnie przypadkowym zbiorem danych.”

    Oj, jakie to uniwersalne.

  2. ARTUR 05.08.2011 23:04

    Przecież wystarczy ujawnić wyniki projektu Pegasus i nie trzeba opowiadać różnych dziwnych rzeczy .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.