Posiadacz słynnej kolekcji zmarł nienaturalnie?!

Opublikowano: 10.05.2014 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 735

Informacja, że przeprowadzona zostanie sekcja zwłok Corneliusa Gurlitta, zaskoczyła ludzi zajmujących historią mężczyzny. Sąd rejonowy w Monachium jednak ją zarządził, bo prokuratura nie może ustalić powodu śmierci. Fundacja Muzeum Sztuki w szwajcarskim Bernie sprawdza, czy przyjmie spadek Gurlitt, ale najprawdopodobniej tak się stanie.

Prokurator naczelny w Monachium, Thomas Steinkraus-Koch poinformował, że lekarze nie mogą ustalić faktycznej przyczyny śmierci Corneliusa Gurlitta, który zmarł wtorek w szpitalu i dlatego zwrócił się do sądu o wydanie nakazu przeprowadzenia sekcji zwłok. “Musimy być absolutnie pewni przyczyn śmierci i musimy z całą pewnością ustalić, czy w tym przypadku nie może być mowy o działaniu osób trzecich” – stwierdził dzisiaj prokurator Steinkraus-Koch, dodając, że w momencie śmierci, przy pacjencie nie było żadnego lekarza.

Jeden z kuzynów Corneliusa Gurlitta oskarża niemiecką prokuraturę o dręczenie dalekiego wujka. „Ten cały dramat z obrazami i naciski na niego doprowadziły do śmierci” – stwierdził kuzyn 81-letniego handlarza obrazami. Teorię tą uprawdopodobniają niemieckie media, które spekulują, że oddanie spadku w całości (wszystkich obrazów o miliardowej wartości) do muzeum w szwajcarskim Bernie jest zemstą Gurlitta na niemieckim rządzie.

W zasadzie nowy właściciel mógłby zrobić z obrazami, co zechce, ale nacisk opinii publicznej (oraz niemieckiego rządu) jest tak duży, że dyrektor szwajcarskiego muzeum Matthies Frehner od razu obiecał dwie rzeczy: po pierwsze zgodę na badanie prawdziwego pochodzenia obrazów i ewentualnie ich oddanie prawowitym właścicielom, oraz wystawienie ich w muzeum.

Niemieckie władze starają się, aby obrazy odnalezione u Gurlitta zostały wystawione także w niemieckich muzeach, ale jeszcze nie wiadomo, czy będą kiedykolwiek wypożyczone Niemcom. W kwestii ewentualnego oddania obrazów zrabowanych wcześniej przez hitlerowców, dyrektor Frehner ostrożnie stwierdził, że najpierw należy dokładnie zbadać i ustalić ich pochodzenie. W praktyce oznacza to, iż obrazy pozostaną Szwajcarii na zawsze, bowiem już niemieccy naukowcy ustalili, że w zdecydowanej większości nie ma możliwości udowodnić ich pochodzenia – także potencjalni prawowici właściciele nie będą w stanie udowodnić do nich prawa. Co prawda, jeszcze za życia Gurlitt poinformował, że zwróci część zrabowanych przez nazistów dzieł sztuki, ale jego adwokaci natychmiast wyjaśnili, że chodzi tylko o obrazy żydowskich właścicieli i tylko te, co do których istnieją dowody, iż pochodzą z rabunku lub kradzieży. Jedynie do sześciu obrazów istnieją takie dowody. W tym wypadku nie ma żadnego znaczenia fakt, że niemieccy historycy sztuki ze specjalnej grupy, która zajmuje się sprawą obrazów Gurlitta twierdzą, że 590 obrazów pochodzi z rabunku.

Gdy tylko fundacja muzeum sztuki w Bernie przejmie spadek, Niemcy będą musiały oddać wszystkie obrazy Szwajcarom. Wprawdzie bawarski minister sprawiedliwości Winfried Bausback nieśmiało przypomniał, że przed śmiercią Cornelius Gurlitt zawarł z bawarskim rządem porozumienie, według którego minimum do końca tego roku historycy mają prawo badać odnalezione w Monachium obrazy. Jednak zdaniem prawników to porozumienie władze Bawarii zawarły tylko z Gurlittem, a ewentualni spadkobiercy nie będą musieli się do tego podporządkować.

Autor: Waldemar Maszewski (Hamburg)
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. davidoski 11.05.2014 09:59

    Śledztwo powinno zostać przekazane polskiej prokuraturze, która ponad wszelką wątpliwość ustali, że było to samobójstwo.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.