Porozmawiamy z delfinami?
Już pół wieku temu uczeni próbowali nauczyć delfiny podstaw ludzkich języków. Te niezwykle inteligentne ssaki znane są bowiem z umiejętności naśladowania dźwięków. Czy uda im się opanować ludzką mowę? Pierwszą werbalną komunikację międzygatunkową ułatwić mają specjalne syntezatory, które być może w przyszłości zostaną wykorzystane podczas spotkania z… obcą inteligencją.
Uważa się, że pod względem inteligencji prym w świecie zwierząt wiodą walenie. Spośród nich najbardziej kontaktowe i społeczne są delfiny. Mało kto pamięta, że wiele dekad temu rozpoczęto pierwsze eksperymenty mające na celu… nauczyć te zwierzęta ludzkiej mowy. Dziś skuteczną komunikację z delfinami mają umożliwić syntezatory, w tym urządzenie o nazwie CHAT.
W latach 1960. John C. Lilly (1915-2001) – amerykański neurolog i psychiatra, przeprowadził serię eksperymentów nad komunikacją z delfinami. Uczony miał nadzieje, że jej opanowanie pomoże człowiekowi w przełamaniu bariery językowej w przypadku spotkania z istotami pozaziemskimi.
Badania prowadzono w Instytucie Komunikacji w St. Thomas na Wyspach Dziewiczych. W publikacjach współpracowników Lilly’ego pojawiały się sugestie, że morskie ssaki starały się naśladować ludzką mowę. Jego asystentka, Margaret Howe, przez długi czas starała się bezskutecznie nauczyć delfina o imieniu Peter podstaw angielskiego.
W nieco inny sposób podchodzi do tego Denise Herzing z Florida Atlantic University, która od 28 lat bada dzikie delfiny na obszarze Bahamów, rejestrując ich „gwizdy rozpoznawcze”, które wymieniają między sobą, jak też inne formy komunikatów (m.in. te związane z walką).
– Delfiny zaczęły wykazywać zainteresowanie nami – mówiła. – Spontanicznie naśladowały nasze wypowiedzi czy pozy, a także zapraszały nas do swoich zabaw.
W ramach eksperymentów Herzing i jej koledzy zbudowali rodzaj „podwodnej klawiatury” z czterema symbolami, z których każdy emitował dźwięk kojarzony z danym przedmiotem-zabawką. Jej nagrania pokazują, że delfiny nauczyły się używać aparatu podczas zabaw. Obecnie uczona pracuje nad rozbudowaną wersją urządzenia o nazwie CHAT (skrót od Cetacean Hearing And Telemetry, tj. Nasłuch i Telemetria Waleni), które stanowi zalążek aparatu do komunikacji między człowiekiem a delfinem.
CHAT będzie w stanie rozpoznawać naturalne odgłosy tych ssaków (przy czym należy pamiętać, że porozumiewają się one również za pośrednictwem dźwięków niesłyszalnych dla ludzkiego ucha). Herzing myśli również o próbie stworzenia sztucznych komunikatów w „delfinim języku”. Jeśli się to uda, powstanie pierwszy międzygatunkowy translator.
Doniesienia o zbudowaniu prototypu takiego urządzenia powstały już kilka lat temu. Z kolei inny uczony, korzystając z aplikacji na iPad-a, starał się nawiązać kontakt z dwuletnim delfinem o imieniu Merlin. Jak twierdził, w jego zamyśle leżało stworzenie uniwersalnego język symboli, który byłby zrozumiały zarówno dla waleni, jak i dla ludzi.
Na podstawie: Livescience.com
Opracowanie i źródło: Infra