Liczba wyświetleń: 890
Portugalczyk Artur Baptista da Silva, przedstawiający się w mediach jako ekspert w dziedzinie ekonomii, kosultant ONZ i doradca Banku Światowego, okazał się oszustem. Pisze o tym El Pais.
Da Silva krytykował budżetowe środki oszczędnościowe, do których w warunkach kryzysu zadłużeniowego uciekały się władze Portugalii. Dzięki temu jego wystąpienia były często cytowane w prasie biznesowej i sprawiły, że stał się on bardzo popularny.
W grudniu zeszłego roku przedstawiciele ONZ oświadczyli, że da Silva nigdy nie pracował dla organizacji w jakimkolwiek charakterze. Śledztwo dziennikarzy wykazało, że wspaniałe CV „ekonomisty” nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Okazało się również, że dwukrotnie siedział on w więzieniu.
Media donoszą, że da Silvie grożą zarzuty oszustwa, jednak póki co nikt nie wie, gdzie Portugalczyk w danej chwili przebywa.
Źródło: Głos Rosji
TAGI: Oszustwa, Portugalia
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Konsul 2. Fronczewski w Portugalii xD
“ekonomista okazał się oszustem”
Nie robiłbym z tego jakiejś wielkiej sensacji. Nie ma bowiem takiej nauki jak ekonomia (czy np. socjologia), tym samym każdy głoszący ekonomiczne bądź socjologiczne “mądrości” jest niejako automatycznie oszustem.
sunner +1. Też kiedyś wymyśliłem, że ekonomia nie jest nauką.
Czułem się z tym samotny, bo nikt mi nie uwierzył.