Popularny barwnik wywołuje raka

Opublikowano: 16.05.2019 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 708

Dodatek spożywczy E171 (dwutlenek tytanu) wywołuje ogromne zmiany w jelitach i ma ogromny wpływ na aktywność wielu genów – to prowadzi z kolei do powstawania nowotworów złośliwych. Można go często spotkać w produktach spożywczych.

Jest na przykład w mleku, gumach do żucia, majonezie, konserwach rybnych i wypiekach. Mogłoby się wydawać, że jest to zwykły barwnik spożywczy, ale wywołuje on choroby nowotworowe.

Rakowi towarzyszy wiele symptomów, które mogą pomóc zdiagnozować chorobę na początkowych etapach. Pojawia się uczucie ciężkości, rozwolnienie albo wręcz na odwrót zaparcia. Może występować także uczucie chronicznego zmęczenia.

Co ciekawe mężczyźni mają wyraźniejsze symptomy. Brytyjscy naukowcy zwracają uwagę na utratę wagi, wysypki w obrębie klatki piersiowej, odkrztuszanie krwi przy silnym kaszlu, zmianę kształtu jednego z jąder. Jeśli chory w czasie załatwiania potrzeb fizjologicznych zaobserwował krew, może to świadczyć, że komórki rakowe zaatakowały pęcherz lub jelita.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. MakSym 16.05.2019 14:47

    Niesamowite odkrycie na miarę XXI w. – w końcu znalazł się na tyle nie skorumpowany badacz i laboratorium, że odkryto, że jakiś metal ciężki po spożyciu powoduje albo wzmaga raka.

    Nobla im/mu! 🙂

  2. Szwęda 16.05.2019 18:05

    Akurat tytan to metal lekki 😉 a opisywany związek to jest tylko jeden wśród całej gamy rakotwórczych kancerogenów powszechnie używanych w żywności. Tragiczne jest również to, że wiele z nich dodaje się zupełnie niepotrzebnie, tylko po to, żeby zarabiały koncerny chemiczne… i farmaceutyczne wiadomo dlaczego.

  3. xc1256 17.05.2019 07:55

    Już 4 lata temu pisałem że TiO2 jest związkiem używanym w przemyśle chemicznym jako katalizator. W naszym organizmie wytwarza on “wolne rodniki” które przy nadmiernej ilości powodują kancerogenne skutki. Już wtedy dzwoniłem do dwóch producentów leków w kraju, którzy dodają go np. antybiotyków zamkniętych w saszetkach. Producenci odpowiedzieli mi, że mają zakupiony gotowy skład leku, który jest zaakceptowany przez nasze ministerstwo i jeżeli zmienią jego skład to od nowa będą musieli występować do tegoż ministerstwa po zgodę na sprzedaż. A to trwa około 2 lat !
    Poza tym zgoda na taki skład jest wydana przez FDA więc nie ma podstaw prawnych aby tego nie sprzedawać z takim a nie innym składem.
    Proszę zwrócić uwagę, że jeszcze 8 lat temu w Polsce w lekach, nie było TiO2, teraz trzeba sporo się naszukać aby znaleźć nawet suplement diety bez TiO2, nie wspomnę o lekach czy antybiotykach, gdzie dodatkowo jest dodawany np. aspartam lub acesulfam K. Mam przyjaciela aptekarza więc informacje mam przekazywane na bieżąco.
    Tylko jeden z producentów, zaprzestał dodawania jako konserwantu – stabilizatora – a chodziło konkretnie o witaminę D dla dzieci od 3 miesiąca życia, zaprzestał dodawania alkoholu benzylowego do preparatu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.