Mity o „Biblii”, w które ludzie wierzą

Opublikowano: 23.12.2019 | Kategorie: Audycje, podcasty i vlogi

Liczba wyświetleń: 1871

W dzisiejszym odcinku omówimy kilkanaście popularnych mitów na temat „Biblii”. Obojętnie czy jesteśmy wierzący czy niewierzący, praktycznie każdy z nas powiela te mity i uważa je za prawdziwe informacje opisane w „Biblii”.


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Flibusta 23.12.2019 15:42

    Bardzo ciekawy i dziwny jest fakt że chrześcijanie powszechnie nie znają treści Biblii. Pomimo tylu prac naukowych, książek popularnonaukowych i innych, wiedza na te tematy nie przedostaje się do świadomości społecznej. W czasie lektury “Trylogii husyckiej” Andrzeja Sapkowskiego pomyślałam, że może w wiekach średnich ta wiedza była większa. Pewno była ale nie przedostawała się do świadomości społecznej z powodu braku dostępu do niej. Ta dziwna księga jest wyraźnie niebezpieczna dla każdej ludzkiej władzy, (czy to religijnej czy politycznej) i starają się one o ograniczenie wiedzy społecznej w tej kwestii. Sądzę ponadto, że Biblia jako taka nie jest żadnym dziełem religijnym. To zaś, że religie i inne elementy władzy usiłują ją zawłaszczać dla swoich interesów jest – uważam- działaniem na społeczną szkodę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.