Ponad połowa Polaków nie ma co liczyć na średnie wynagrodzenie

Opublikowano: 08.02.2022 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1480

Główny Urząd Statystyczny jedynie raz na dwa lata publikuje szczegółowe dane dotyczące wynagrodzeń. Informacje z jesieni 2020 roku wskazują dobitnie, że więcej niż połowa Polaków nie może liczyć na pensję nawet zbliżoną do średniej. Poza tym najwięcej wszystkich zatrudnionych pracuje w handlu, natomiast najgorsze zarobki oferują branże gastronomiczna i hotelarska.

Najnowsze dane opublikowane przez GUS dotyczą sytuacji z października 2020 roku. Od tamtego czasu zmieniły się płaca minimalna i rzekomo wzrosły wynagrodzenia, jednak nie można mówić pod tym względem o żadnej rewolucji. Statystyki zebrane przez Urząd pokazują po raz kolejny, że wskaźniki ekonomiczne nie mają większego przełożenia na rzeczywistość.

Średnie wynagrodzenie pod koniec 2020 roku wynosiło więc 5748,24 zł brutto. Widoczna jest jednak wyraźna różnica między sektorem publicznym a prywatnym. W tym pierwszym przeciętna pensja to 6041,77 zł brutto, czyli o 423 zł wyższa niż w przedsiębiorstwach należących do prywatnego kapitału.

Jedne z najniższych pensji otrzymywali fryzjerzy, kosmetyczki i inni pracownicy sektora urody, którzy mogli liczyć na około 3 tys. zł brutto. Ogółem poza nimi najgorzej opłacane są osoby zatrudnione w gastronomii i hotelarstwie. Na przeciwnym biegunie znalazła się z kolei kadra zarządzająca, informatycy i finansiści.

Same dane o średniej pensji są niewiele warte, gdy w grę wchodzą szczegółowe statystyki. Według GUS-u połowa zatrudnionych otrzymywała wynagrodzenie poniżej 4702,66 zł brutto, natomiast co dziesiąty pracownik nie zarabiał wtedy więcej niż 2720 zł brutto. W przypadku najgorzej zarabiających 98 proc. zatrudnionych jest w prywatnych firmach.

Na podstawie: Money.pl, Forsal.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. jaq77 08.02.2022 18:09

    Ciekawostka – artykuł napisany przez autonom.pl (kojarzony z prawą stroną), na podstawie Money.pl, Forsal.pl (“kapitaliści”), a tu tak trochę lewicowo:
    “Widoczna jest jednak wyraźna różnica między sektorem publicznym a prywatnym. … czyli o 423 zł wyższa niż w przedsiębiorstwach należących do prywatnego kapitału. … W przypadku najgorzej zarabiających 98 proc. zatrudnionych jest w prywatnych firmach” – to znaczy dobrze czy źle ?
    Poza tym “Jedne z najniższych pensji otrzymywali fryzjerzy, kosmetyczki i inni pracownicy sektora urody, którzy mogli liczyć na około 3 tys. zł brutto” – kobieta jak idzie do fryzjera, kosmetyczki, czy też innego pracownika sektora urody, to ile kasy zostawia (100/200/300 /… za godzinę/max 2 godziny)? Trza się zapisywać co najmniej tydzień wcześniej, bo kolejka … to kto tą kasę kosi? Może biedny właściciel salonu, czyli przedsiębiorca, któremu lokdałn nie pozwala generować zysków, a naraża na koszty w postaci 3 tys. zł brutto na pracownika. No ale przecie on daje pracę … ciekawe ile te fryzjerki, kosmetyczki dostawały za wizyty domowe podczas lokdałnu, mam nadzieję, że se trochę odbiły tą jałmużnę od dobroczyńcy/pracodawcy.
    “Ogółem poza nimi najgorzej opłacane są osoby zatrudnione w gastronomii i hotelarstwie.” – analogia do powyższego – duże zyski/ małe zarobki. Tylko tu trochę gorzej z fuchą na boku.
    “Na przeciwnym biegunie znalazła się z kolei kadra zarządzająca, informatycy i finansiści.” – Ktoś musi myśleć jak generować zyski i minimalizować koszta (generowane przede wszystkim przez zasoby ludzkie), no i ktoś musi pilnować te zasoby, by za bardzo nie podskakiwały. Na tym biegunie nie mogę jedynie znaleźć miejsca dla informatyków 😉

  2. NORB 08.02.2022 18:34

    Artykuł napisany przez osobę naiwną, albo taką która urodziła się dzisiaj. Przecież niemalże wszyscy prowadzący usługi w 90% ich nie wykazują, albo wykazują cokolwiek będąc na maksymalnie zaniżonym ryczałcie. Poza tym nawet w firmach prywatnych właściciel umawia się bardzo często, że płacić będzie mu oficjalnie na konto powiedzmy 3k PLN a drugie albo trzecie tyle “pod stołem”. Wszyscy zyskują i pracownik i pracodawca. Prawda jest taka, że szara strefa rośnie jak dobry placek na drożdżach i będzie dalej rósł. Koszty pracy przez socjalizm który pożera efekty pracy jest nie do zniesienia przez osoby myślące. Tyko minimalizacja podatków i uproszczenie przepisów podatkowych wyrwałoby Polskę z równi pochyłej. Ale do tego potrzebny jest prawdziwie polski rząd a nie tylko polsko-języczny.

  3. robi1906 09.02.2022 07:29

    Nie ma to żadnego znaczenia czy jest za dużo socjalu czy za mało, jeśli kraj ma być doprowadzony do ruiny to nawet przy minimalnym socjalu jaki jest w Polsce, to da się to zrobić.

    Nie żyjemy na zielonej łączce gdzie tylko naszą pracą dochodzilibyśmy do dobrobytu, bandyci doszli u nas do władzy i rabują i nikt z nich się nie przejmuje, że robią z nas Ukrainę czy inny Bangladesz.

    Miliardy złotych jest ściągane w formie podatków i co bandyci robią z tymi pieniędzmi?, wszystko co im przyjdzie do głowy, ale z jednym wyjątkiem, nie robią nic by ludziom ułatwić życie w dorabianiu się dzięki pracy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.