Ponad 800 zabitych w sierpniu w Iraku
W wyniku przemocy w Iraku zginęło w sierpniu 800 ludzi – podała 1 września ONZ. Bilans ten budzi obawy przed powrotem najgorszej przemocy na tle wyznaniowym, jak w latach 2006 i 2007. Dane o 804 zabitych i 2030 rannych, choć niższe niż w bilansie z lipca, kiedy zginęło 1057 osób, wskazują na pogorszenie się sytuacji w zakresie bezpieczeństwa i powrót do poziomu przemocy sprzed pięciu lat.
Dane ONZ różnią się od irackich. Według sierpniowego bilansu przedstawionego przez rząd Iraku oraz doniesień agencji AFP na podstawie informacji dostarczanych przez władze i źródła medyczne zginęło 443 ludzi, w tym 87 ekstremistów zabitych przez irackie siły bezpieczeństwa.
„Oddziaływanie przemocy na cywilów od początku 2013 roku jest szczególnie wysokie – około 5 tys. cywilów zabitych i 12 tys. rannych” – powiedziała zastępczyni specjalnego przedstawiciela ONZ w Iraku Jacqueline Badcock.
Według danych ONZ do największej przemocy dochodziło w Bagdadzie i rejonach w większości sunnickich: prowincjach Salah Ad-Din, Dijali, Niniwie i Al-Anbar.
Najgorszym dniem był 28 sierpnia, kiedy to w fali zamachów bombowych, do przeprowadzenia których przyznało się ugrupowanie powiązane z Al-Kaidą, zginęło ponad 70 osób, głównie w Bagdadzie.
Eksperci i dyplomaci zaapelowali do kontrolowanego przez szyitów irackiego rządu, aby wprowadził reformy mające uspokoić sunnitów, którzy byli u władzy w czasach Saddama Husajna i którzy oskarżają Bagdad o monopolizowanie władzy i przeprowadzanie arbitralnych aresztowań.
Autor: jkl
Źródło: Lewica