Ponad 161 555 zł kary dla lekarki za pomoc pacjentom

161 555 zł kary musi zapłacić Jolanta Tyczyńska, pediatra i neonatolog z Warszawy za to, że przepisywała dzieciom powyżej 18. miesiąca życia specjalne mleko (na inne mają alergię). „Nie miałam innego wyjścia, ponieważ moim podstawowym zadaniem jako lekarza jest ratować życie i zdrowie dzieci” – wyjaśniła.

Kto powinien decydować o tym, jakie środki powinny być przepisywane pacjentom? Najwyraźniej zdaniem NFZ nie powinien być to lekarz. Przekonała się o tym pediatra, Jolanta Tyczyńska.

„To jest jedyne mleko, które jest jedynym ratunkiem dla nich. To nie jest moja fanaberia, tych rodziców czy dzieci. To jest po prostu walka o życie, o przetrwanie” – wyjaśniła lekarka powód przepisywania specjalnego mleka swoim dziecięcym pacjentom. „Mają bardzo ciężką alergię po wprowadzeniu kolejnego mleka lub innych produktów – warzyw czy też mięsa. Okazuje się, że te dzieci mają sączące rany na ciele, zaburzenia z przewodu pokarmowego, wymioty, biegunki, nie przybierają na wadze, hamuje się ich rozwój zarówno psychiczny, jak i fizyczny” – podkreśliła.

Tyczyńska nie zamierza płacić kary. „To byłoby przyznanie się do winy, której ja nie popełniłam – podkreśliła. – Moi pacjenci proponowali mi, żeby założyć zbiórkę, że natychmiast uzbierają te pieniądze. I co wtedy?” – powiedziała.

Oceniła, że powinny zajść zmiany systemowe. „Myślę, że to jest czas na zmianę całej refundacji. Lekarz nie powinien w ogóle tej refundacji ogarniać, nie powinien jej pilnować. My i tak mamy ogromną ilość pracy. Listy refundacyjne zmieniają się co trzy miesiące” – stwierdziła.

Autorstwo: Paweł Kubala
Na podstawie: RMF24.pl
Źródło: MediaNarodowe.com