Liczba wyświetleń: 612
W Sandomierzu władze lokalne postanowiły pomóc Romom. Jak? Proponując im przesiedlenie ze starych ruder do nowych mieszkań, gdzie na kilkunastoosobowe rodziny przypadałby… jednopokojowy lokal.
Jak informuje regionalny dziennik „Super Nowości”, w Sandomierzu romska społeczność liczy 15 rodzin. Wszystkie mieszkają w zbudowanych kilkadziesiąt lat temu parterowych pawilonach. Są one w tragicznym stanie, nigdy nie remontowane. Jedna z kobiet opowiada: „Wodę przynosimy w wiadrach z zewnątrz, bo nie jest doprowadzona do budynku i od lat nie wolno nam jej podłączyć. Ubikacja także znajduje się na zewnątrz. Mamy XXI wiek, a my czujemy się jak w średniowieczu”.
Burmistrz Sandomierza postanowił rozwiązać problem mieszkaniowy społeczności romskiej. Na osiedlu Mokoszyn za wojewódzką dotację zbudowano 13 mieszkań o powierzchni od 28 do 36 metrów. Każdy z lokali składa się z jednego pokoju z wnęką kuchenną, łazienki i małego pomieszczenia gospodarczego. W mieszkaniach nie ma centralnego ogrzewania, lecz kuchnia węglowa. Romowie pod koniec grudnia poszli obejrzeć lokale i oznajmili, że wolą pozostać w ruderach.
„Do tych klatek co nam zbudowali, nie pójdziemy, bo się dla nas nie nadają. Jak można mieszkać w kilkanaście osób w jednym pokoju? Ludzie! Czy ktoś to w ogóle przemyślał?” – pyta retorycznie jeden ze starszych Romów. „Żyjemy inaczej niż Polacy i burmistrz o tym wie. Mamy dużo dzieci, nasze dzieci też mają dużo dzieci” – mówi gazecie jedna z kobiet. Inny mężczyzna dodaje: „Jesteśmy ludźmi tak samo jak Polacy, dlaczego więc traktuje się nas jak zwierzęta? Lokale, które dla nas zbudowano są tak małe, że gdybyśmy się tam przeprowadzili, będziemy żyć jak małpy w zoo”. Kolejna kobieta z baraków mówi: „Moja rodzina liczy 14 osób. Tu mamy trzy pokoje i tak się w nich męczymy, bo można sobie wyobrazić jak jest nam ciasno. Tam chcą nas przeprowadzić do jednego pokoju. Jak to sobie wyobrażają?! Do tego jeszcze w środku pokoju będącego także kuchnią postawili nam piec węglowy”.
Romowie nie domagają się luksusów. Mówią gazecie, że przez wiele lat przyzwyczaili się do ciężkich warunków: „Tu męczymy się już kilkadziesiąt lat. W warunkach, w których żaden Polak by nie wytrzymał, a burmistrz uciekłby stąd po tygodniu”. Jak mówią, chcą tylko żyć tak jak Polacy. Odmówili przeprowadzki do nowych lokali, bo uważają, że nie da się w nich żyć w tak licznych rodzinach. Wolą zostać w ruderach.
Co na to burmistrz? Wie lepiej: „Decyzja o przesiedleniu zapadła i się z niej nie wycofamy. Będziemy rozmawiać i przekonywać poszczególne rodziny do tego, by skorzystały z nowych lokali, na pewno będzie im tam lepiej niż tu, gdzie są obecnie”.
Źródło: Nowy Obywatel
Poznaj plan rządu!
W jednym zdaniu mówi że żyją inaczej niż Polacy, a w drugim zaznacza że chcą żyć tak jak Polacy.
No to jak to jest że Polacy żyją jak Polacy a Romowie jak Romowie ?
Jakaś magiczna bariera nie do pokonania dla Romów ?
Jak chcą żyć jak Polacy to niech idą do pracy.
Zastanawiam się dlaczego pan burmistrz tak natrętnie chce uszczęśliwić Romów, czyżby teren na którym oni obecnie mieszkają był potrzebny do “bardziej szczytnych” celów (pachnie mi tu jak zwykle pieniążkami)? Takie uszczęśliwianie miało kiedyś miejsce w USA, gdy upakowywano zawadzających Indian w rezerwatach (na bardzo małym i nieużytecznym obszarze), zabierając ogromne połacie najbardziej życiodajnej ziemi.
Ciekawe co na to miejscowa polska ludność? Nie zasługują na małe mieszkania rodziny polskie? Kpiny z naszych sobie urządzają w ten sposób. Chyba, że się mylę.
(Komentarz usunięty – naruszenie regulaminu punkt 7.)
Mieszkam w niedalekim sąsiedztwie tych domków dla romów, biorąc pod uwagę stan baraków w których teraz mieszkają, a mówię o prostokątach obitych eternitem, a tym co chcą im zapewnić, to niebo a ziemia. Ja będąc na ich miejscu z wielką chęcią mieszkałbym w mieszkaniu 1 pokojowym, z własną drogą dojazdową na spokojnym osiedlu, a nie w baraku gdzie wiatr po izbie hula.
co do szczytnych celów w poprzednim komentarzu to nie wiem, teren z tymi barakami nie jest zbyt duży, może pod parę działek na dom, albo jakąś małą halę. Wydaje mi się że ludność romska będzie musiała płacić w nowym lokum za wodę i prąd, i zapewniać sobie opał, i tu jest ten ból zapewne.
@blejd – to zamieszkaj z 4-ką dzieci na 28 m2, gdzie masz kuczhnię, łazienkę pokój i kotłownię razem, a potem porozmawiamy – kołtunie!J mieszkałem 4 latka w pokoiku o powierzchni 6 m2 z żoną i dzieckiem; gdzie miałem dostęp do kuchni i łazienki; jestem Polakiem, ale nie pozwolę na to żeby jakiś oszołom pieprzył mi głupoty o tym, że tylko polakom na polskiej ziemi coś się należy; powiem tak: każdemu człowiekowi się należy tyle samo – niezależnie od jego nacji lub pochodzenia!!!
rbq ja tylko podzielam pogląd że nowe lokum zapewnione romom jest lepsze niż to obecne, które jest tragiczne nie łudźmy się.
@devilan1410
w 100% się zgadzam,Romowie zasłynęli z “cyganienia” innych ludzi.Niech idą do zwykłej pracy i niech płacą rachunki jak zwykły Polak.Z jakiej racji mają dostawać mieszkania skoro ich brakuje dla polskich rodzin.
Cygan uczciwie pracujący na swoje utrzymanie – brzmi jakoś dziwnie/nierealnie… Polacy uczciwie pracujący cierpią często niedolę,to dlaczego cyganie (najczęściej żyjący z przekrętów) mają coś dostawać za darmo?!
“Jak mówią, chcą tylko żyć tak jak Polacy”
Niech pracują tak, jak Polacy…
Komentarz 1 i 2 to popis niesamowitej ignorancji, z resztą kolejne też.
Rbq dobry komentarz :).
Osoby, które piszą, żeby pracowali jak Polacy najpierw niech poczytaj o Romach i zastanowią się dlaczego jak Polacy nie pracują…
Bo nie chcą?