Pomagać, ale za co?

Opublikowano: 16.10.2015 | Kategorie: Gospodarka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 698

Zasiłki socjalne rosną. Byłaby to dobra wiadomość, gdyby nie fakt, że wraz z nimi wzrastają obawy samorządów o pieniądze na ich sfinansowanie. Państwo zrzuca opiekę społeczną na lokalne barki i przekazuje samorządom kwoty niewystarczające na zaspokojenie potrzeb podopiecznych.

Jak informuje “Portal Samorządowy”, osoby korzystające z zasiłku stałego z pomocy społecznej dostaną w tym miesiącu więcej pieniędzy, od 1 października wzrasta bowiem kwota maksymalna tych świadczeń (z 529 zł do 604 zł). Podniesiono również kryterium dochodu dla rolników. Jego miesięczną wartość z tzw. 1 ha przeliczeniowego zwiększono z 250 zł do 288 zł. O kilkadziesiąt złotych wzrosną również inne świadczenia.

„Wzrost zasiłków i kryteriów dochodowych spowoduje poszerzenie kręgu osób uprawnionych do świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej, ponieważ więcej osób i rodzin spełniać będzie warunki dochodowe do ich otrzymywania” – przyznaje Adam Kurluta, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Białymstoku. Część samorządów, mając na uwadze dotychczasowe doświadczenia, obawia się, że państwo środki da, ale jak to często bywało, nie tyle, ile trzeba. Dodatkowych pieniędzy na ten rok w budżecie państwa też może zabraknąć, limit budżetowych wydatków na zasiłki jest przecież ustalony prawnie. Z drugiej strony – przepisy nakazują gminom wykonanie zadania, czyli wypłacenie zasiłków, których wysokość po październikowej weryfikacji wzrośnie. Gminy będą więc musiały znaleźć pieniądze na wypłatę tych świadczeń.

„Zadania, którymi rząd tak hojnie obarcza samorządy, są ważne, tyle że niedofinansowane. Do wielu dotacji państwowych na określone zadania musimy dokładać z własnych środków” – mówi Maria Breś, skarbnik Gminy Godziszów. Na opiekę społeczną do końca czerwca gmina otrzymała z budżetu państwa prawie 3 mln zł, z czego prawie 2,8 mln zł na świadczenia rodzinne i składki emerytalne. Wszystkie wydatki gminy na ten cel zamknęły się sumą prawie 3,2 mln zł. Budżet gminy to ok. 19 mln zł rocznie. Większość to dotacje – jej dochody własne to ok. 2,2 mln zł. Z tych pieniędzy tylko na zasiłki jednorazowe gmina wykłada ok. 30 tys. rocznie. Utrzymanie domów pomocy społecznej kosztowało prawie 200 tys. zł, gmina dołożyła też 5,1 tys. do dożywiania w szkołach oraz ponad 50 tys. do funkcjonowania urzędu stanu cywilnego.

Podobnie jest w Białymstoku. W 2015 r. samorządowcy otrzymali dotację na pokrycie zasiłków: ponad 5,2 mln zł na zasiłki stałe oraz blisko 6,8 mln zł na zasiłki okresowe. Z tych pieniędzy w I półroczu br. wypłacono prawie 1,5 tys. osobom ponad 3,7 mln zł z puli zasiłków stałych, a 4,7 tys. mieszkańców otrzymało ponad 5,3 mln zł z zasiłków okresowych. Łącznie na świadczenia te wydano ponad 8,9 mln zł. Na wypłaty w drugim półroczu, a będą one przecież wyższe, pozostało tylko nieco ponad 3 mln zł, a uprawnionych do tej puli pieniędzy będzie więcej.

„Stałe i okresowe zasiłki z opieki społecznej są dotowane przez państwo. W ubiegłym roku pokrywały one w stu procentach wydatki na ten cel. Zmiana wysokości kryterium dochodowego spowoduje napływ nowych klientów. Jeśli nie dostaniemy dotacji, gmina będzie musiała dołożyć do wypłat świadczeń ze środków własnych” – uważa Ewa Koszołko, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Janowie Podlaskim.

„Słusznie, że zwiększono wysokość zasiłków, ponieważ dochody wielu osób są niskie i bardzo ciężko wyżyć im za takie pieniądze. Dla nich ta pomoc jest zasadna” – mówi Alina Baldys, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Słubicach.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Piechota 16.10.2015 14:00

    Za co pomagać? Opodatkować zagranicznych co wywożą z Polski bezprawnie grube miliardy. I już będzie na socjal, bo socjal musi być, jeżeli to ma być cywilizowany kraj! Ale socjal musi być taki, żeby chociaż wystarczał na minimalne zaspokojenie podstawowych potrzeb człowieka.

  2. argos1 16.10.2015 22:08

    Porównując tylko same kryteria i wypłacalność zasiłków, już bez wysokości kwot tzw. “socjalu” po obydwu stronach Odry, powiedzmy wreszcie szczerze, że tak zwany socjal w Kolonii Nadwiślanej właściwie NIE ISTNIEJE(!), ponieważ zdrowy fizycznie i psychicznie czyli bez grupy inwalidzkiej dorosły człowiek, obywatel RP, bezdzietny, nie alkoholik, w wieku produkcyjnym, bezrobotny i przy tym bez prawa do zasiłku dla bezrobotnych, którego nie dotknęło żadne ze zdarzeń losowych w tym żadna klęska żywiołowa, znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej praktycznie NIE JEST(!) osobą spełniającą jakiekolwiek kryteria, której należałaby się JAKAKOLWIEK(!) pomoc społeczna w kraju nad Wisłą. W przypływie chwilowej dobroci może on dostać jedynie jakąś, najczęściej jednorazową (zasiłek celowy) lecz nie więcej niż trzykrotną zapomogę pieniężną (zasiłek okresowy), każdą po około 200zł raz na 2 m-ce przez maksymalny okres pół roku, zależną wyłącznie od dobrej woli urzędnika danego Ośrodka Pomocy Społecznej, a nie w wyniku obowiązującej ustawy, bo taka ustawa NIE ISTNIEJE(!).
    http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/794435,swiadczenia-pieniezne-z-pomocy-spolecznej-komu-i-w-jakiej-wysokosci-przysluguja.html

  3. emigrant001 16.10.2015 23:13

    Polski socjal to przywileje. Górników, nauczycieli, sędziów itd. Wydatki na te cele liczone są jako socjalne. Stąd przekłamanie statystyczne , że w Polsce wydatki socjalne nie odbiegają od średniej regionu. Ciekawostką jest, że ugrupowania podające się za lewicowe jak SLD, ZL dobrze o tym wiedzą ale nic nie zrobią bo to źle dla układu. Dlatego dla tych co naprawdę potrzebują, kasy po prostu nie ma, bo wydano ją gdzieś indziej.

  4. Rozbi 17.10.2015 02:45

    Zasiłki to niekoniecznie pomoc co dobitnie wykazał chociażby ostatni raport kontroli NIK

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.