Polskie mięso nafaszerowane antybiotykami

Opublikowano: 06.01.2020 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 2113

Według Europejskiej Agencji Leków Polska znajduje się wśród pięciu państw Europy najchętniej stosujących antybiotyki w hodowli zwierząt. Sprzedaż antybiotyków dla zwierząt gospodarskich wzrosła w ciągu kilku lat o 30 proc.

Choć w całej Europie wykorzystanie antybiotyków w chowie przemysłowym spada, to w Polsce trend jest niestety odwrotny. Z raportu Europejskiej Agencji Leków, obejmującego lata 2010-2017 wynika, że o ile sprzedaż środków przeciwbakteryjnych dla zwierząt gospodarskich spadła w krajach UE o średnio 20 proc., to w Polsce w tym samym czasie wzrosła ona o 30 proc. W 2011 r. w Polsce sprzedano 127 mg antybiotyku na 1 kg masy ciała zwierzęcia, a w 2017 r. – już 165 mg.

Pod względem wykorzystania antybiotyków w chowie przemysłowym Polska uplasowała się na piątym miejscu, tuż za Węgrami (191 mg), Hiszpanią (230 mg), Włochami (274 mg) i Cyprem (423 mg). Najrzadziej środki przeciwbakteryjne stosują na terenie Europy państwa takie jak Norwegia i Islandia.

Ograniczenie stosowania antybiotyków w hodowli zwierząt jest niezwykle istotne, ponieważ już teraz 73 proc. wszystkich światowych antybiotyków podawana jest zwierzętom, co prowadzi do nabywania przez bakterie antybiotykoodporności. A jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że zwierzętom coraz częściej podawane są tzw. Krytycznie Ważne Antybiotyki, a zatem leki, które stosowane są w najpoważniejszych zakażeniach bakteryjnych. Polska zajmuje niestety niechlubne, drugie miejsce w Europie pod względem wykorzystania Krytycznie Ważnych Antybiotyków w hodowli.

Zdjęcie: wernerdetjen (CC0)
Źródło: PolishExpress.co.uk


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. net 06.01.2020 20:19

    Polacy to bardzo dobry klient jeśli chodzi o rynek leków, suplementów, odżywek i antybiotyków. Widać to po ilości reklam w tv i ilości kupowanych w aptekach medykamentów. Nie widziałem, by w innych krajach 80 % spotów reklamowych dotyczyło farmacji. Co się dziwić, że ulegają reklamie i szprycują siebie, oraz zwierzęta.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.