Polskie małżeństwa za granicą w trudniejszej sytuacji

Opublikowano: 07.12.2015 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 806

Rząd PiS zawetował unijne rozporządzenie dotyczące uproszczonych procedur dziedziczenia lub podziału majątku, z których mogłyby skorzystać polskie małżeństwa i związki partnerskie mieszkające za granicą.

Przeciw przyjęciu rozporządzenia głosował w Brukseli również węgierski minister sprawiedliwości. Poszło jak zwykle o sprawy światopoglądowe. Zbigniew Ziobro zwlekał do ostatniej chwili z wyrażeniem oficjalnego stanowiska, ponieważ starał się wymóc na UE, aby na użytek Polski zrobiła lukę w przepisach – tak, by z uproszczonych procedur nie mogły skorzystać małżeństwa jednopłciowe ani związki partnerskie żyjące w konkubinacie. Zbigniew Ziobro przed zbliżającym się terminem posiedzenia Rady UE wysłał list do ministra sprawiedliwości Luksemburga (to on bowiem przewodniczył pracom nad przyjęciem rozporządzenia).

Propozycjom Ziobry zdecydowanie przeciwstawił się reprezentant Holandii Hans Timmermans, który stwierdził, że próba wyłączenia spod prawa par homoseksualnych oraz związków partnerskich jest nie do przyjęcia. W efekcie Ziobro w ogóle odmówił przyjęcia rozporządzenia. W praktyce dla małżeństw – także tych „ideologicznie słusznych” z punktu widzenia prawicowej władzy – żyjących za granicą oznacza to utrudnienia i ciągnące się w nieskończoność sprawy sądowe, ponieważ nie obejmą ich uproszczone procedury, z jakich będą mogli skorzystać obywatele tych krajów UE, które przepisy przyjęły dobrowolnie (m.in. Francja, Niemcy, Holandia, Szwecja, Austria).

Na usprawiedliwienie Zbigniewa Ziobry można dodać, że spór o treść tego rozporządzenia ciągnie się od 2011 roku. Rząd PO-PSL również przeciwstawiał się „pakietowemu” przyjęciu ułatwień zarówno dla małżeństw (hetero- i homoseksualnych) jak i dla konkubinatów. Ziobro jedynie wypowiedział na głos to, co politycy PO mówili między wierszami – że nowe przepisy to „próba wprowadzenia tylnymi drzwiami związków partnerskich” do Polski.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

13 komentarzy

  1. pablitto 07.12.2015 09:39

    tak się kroi obywatela, a ideologia jaką się do tego przyłoży – nie ma znaczenia.

  2. janpol 07.12.2015 11:13

    Zgoda, że każdy powinien mieć swobodę w rozporządzaniem SWOIM majątkiem wg. własnej woli ale w prawie spadkowym chodzi o coś więcej. Spadkodawca często dysponuje majątkiem wypracowanym przez pokolenia oraz przez całą rodzinę i nie może jednak, z powodu chwilowych impulsów, złości czy innych powodów robić z nim co mu się tylko podoba. Tym bardziej, jeżeli chodzi o majątek (np jakaś duża firma), od którego zależy też egzystencja setek a może nawet tysięcy ludzi.

  3. RobG56 07.12.2015 11:16

    też uważam, że im mniej państwa tym lepiej. Jednak UE nie może przesądzać o sprawach ideologicznych na terenie Polski.

  4. niewolnik 07.12.2015 19:52

    Tak na prawdę cała sprawa rozbija się o to ,że każdy powinien w swojej ostatniej woli wszystko zapisać na kościół.
    Tak było od średniowiecza i tak być powinno (ja jednak tak nie uważam).

  5. janpol 07.12.2015 22:28

    wiktor-x 07.12.2015 17:42:

    Proszę czytać ze zrozumieniem. Przecież piszę, że każdy powinien rozporządzać swoim majątkiem wg własnej woli. Zachowek to niezbywalne prawo do części majątku spadkodawcy dla członków najbliższej rodziny i to jest bezdyskusyjne. Są też przewidziane prawem wyłączenia z zachowku.

    Problemy robią sobie jednak sami zainteresowani ludzie (także ci co żyją w związkach partnerskich, bowiem powinni używać trochę rozumu i zabezpieczyć swoje prawa zanim dojdzie do otwarcia spadku, np poprzez zawarcie odpowiednich umów cywilnoprawnych jeżeli nie można inaczej).

    Ja piszę o problemach związanych z podziałem majątku, który wypracowały pokolenia i wielu członków rodziny (a bywa, że kilku rodzin) a który np. z tytułu wieku i starszeństwa przypadł jednemu tylko z nich. Różnie to jest rozwiązywane ale nie zawsze w interesie rodziny i ogółu społeczeństwa. A tu powinny być stosowane np. konstytucyjne zapisy o “sprawiedliwości społecznej” a niezbywalny zachowek powinien być wyznaczany w wysokości umożliwiającej godne życie spadkobiorcy a nie wg. sztywnych reguł %, które to mogą doprowadzić np. do zniszczenia dobrze prosperującego przedsiębiorstwa. Może się mylę ale tak uważam.

  6. atoreli123 08.12.2015 00:46

    dyskusja ideologiczna tu nie ma sensu; majątek mogę każdemu przekazać nawet swemu psu i nic żadnemu rządowi do tego; prawo spadkowe pozwala przekazać BEZ PODATKU OD ZYSKU i o to chodzi czyli o to co zwykle o kasę; rząd mówi że jesteś małżeństwem więc masz więcej praw i tak dalej itp itd i tu wszyscy ten wątek ideologiczny komentują; ale tak na prawdę chodzi o podstawy o to że dając tylko małżeństwom zmniejsza się pula osób które mogą swoją kasę przekazać komu chcą bez podatku; …od kolejny przykład państwa zachłannego. No i łatwiej kontrolować wszelakie obejścia podatku; np. wiem że zostało mi kilka miesięcy życia; daję obcej osobie za kasę swoje mieszkanie i ona mi daruje kasę ja jej mieszkanie i nie płacimy podatku ani od sprzedaży ani od darowizny itp itd

  7. atoreli123 08.12.2015 01:35

    @janpol

    te twoje teksty o tym że się należy “godne życie spadkobiercy” lub “firma duża od której zależy praca wielu osób” to typowa mentalność komuny; halo mamy kapitalizm–> jak se nie zarobisz to ci się nic nie należy; kto pracuje ten ma a kto liczy że inni za niego będą robić i ubiera to w “społeczne wyższe dobro” ten nie ma i biadoli….

  8. pablitto 08.12.2015 08:33

    @atoreli123
    nie myl kapitalizmu z tym ustrojem, który mamy – czyli bankorporatokracją oraz oligarchią parlamentarną. Coś a’la kapitalizm/prawie wolny rynek był tu na pocz. lat ’90.

  9. janpol 08.12.2015 12:49

    @atoreli123 08.12.2015 01:35
    Gdzieś tu niedawno pisałem o “wykształconych inaczej” wiec się nie będę powtarzał. Przypominam tylko, że RP, przynajmniej deklaratywnie (a to ważne bo choć co prawda często dopiero w trybunałach międzynarodowych ale jednak możemy na podstawie tych deklaracji dochodzić swoich praw), jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej (art. 1 i 2 Konstytucji RP). Klasyczny kapitalizm skończył się w cywilizowanych krajach czasem już na przełomie XIX i XX w a w innych w pierwszej połowie XX w. Dla przypomnienia tym co spali w szkole, aktualnie panujący ustrój polityczny i gospodarczy w większości krajów to solidaryzm i społeczna gospodarka rynkowa (zwana szerzej gospodarką mieszaną).

  10. atoreli123 08.12.2015 17:04

    @janpol

    solidarność społeczna polega na tym, że najbiedniejsi mają zasiłki lub inną formę pomocy (przytułki itp) i nie umierają z głodu a nie na tym że bogatsi dzielą się w imię “solidarności” z tymi co mają mniej- niekoniecznie nie mają za co żyć ale chcą więcej “bo tak”. Nie polega również na tym, że jak jesteś właścicielem firmy to nie możesz jej sprzedać z powodu “wyższego dobra”. Nie polega na tym, że spadkobierca ma “godny poziom życia” zapewniony bo…jest spadkobiercą. Chciałem jako “wykształcony inaczej” zaznaczyć że socjal z czegoś musi być i jak podejdzie się do gospodarki jak do komuny to zniechęci się tych przedsiębiorczych co wypracowują PKB i nie jęczą że coś im się należy a sami tworzą….

    Więc tak dziki kapitalizm ala Łódź z 19 wieku nie istnieje ale socjalizm ala to co ty sugerujesz też nie… Tak osobiście uważam, że np. niepełnosprawnym trzeba pomagać ale osobom zdrowym trzeba dać minimalne minimum do przeżycia i nic więcej by zachęcić do pracy a nie leserowania

  11. atoreli123 08.12.2015 17:10

    a jak znasz angielski tu masz filmik, który pokaże ci trochę inne wykształcenie niż to serwowane w podstawówce: https://www.youtube.com/watch?v=S6HEH23W_bM

  12. janpol 09.12.2015 03:16

    @atoreli123 08.12.2015 17:10
    No sorki ale kulą w płot…
    Solidaryzm to nie do końca to samo co socjal i solidarność społeczna, w XIX w to nie był “dziki kapitalizm” (to jest właśnie komunistyczna propaganda) tylko klasyczny kapitalizm a ja nigdy nie byłem nawet socjalliberałem a co dopiero socjalistą, a na dodatek nigdy nie byłem zwolennikiem podatków bezpośrednich (można sobie poszukać moje głosy w dyskusji gdzie indziej) a w ogóle rozmawiamy o czym innym. Chodzi o prawo spadkowe, które w postaci postulowanej przez Radę UE wprowadza uproszczone formy dziedziczenia dla każdego, czyli wprowadza jeszcze większy błagań do prawa spadkowego i nie zabezpiecza w należyty sposób praw innych niż wyznaczeni przez spadkodawcę spadkobiorcy (i nie mam tu na myśli samochodu, domu i jachtu itp. składników spadku) co jak starałem się wytłumaczyć wcale niczego nie upraszcza a wręcz przeciwnie komplikuje i może być przyczyną np. niszczenia dużych przedsiębiorstw bo “moje i mogę sobie to nawet zaorać”.

  13. atoreli123 09.12.2015 20:22

    @janpol

    Ale tak właśnie powinno być…jak przedsiębiorstwo jest moje to mogę je sobie zaorać…dokładnie tak bo jest moje. A jest moje bo tak sobie życzył spadkodawca, prędzej było jego i tylko jego sprawa komu przekazał

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.