Polski rząd rusza na (cyber)wojnę

Opublikowano: 10.01.2014 | Kategorie: Telekomunikacja i komputery, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 992

Polski MON wyda blisko 7 milionów złotych na stworzenie oprogramowania broniącego rządowe komputery przed atakami hackerskimi.

Polska rzadko pojawia się w doniesieniach na temat kolejnych odsłon wojny w cyberprzestrzeni. Widać to choćby po ilości newsów poświęconych naszemu krajowi na specjalistycznych portalach. Mimo wszystko jednak również nasze ministerstwo obrony podjęło decyzję, że najwyższy czas włączyć się do wirtualnego wyścigu zbrojeń.

Jak poinformował w listopadzie 2013 roku portal “Niebezpiecznik” Ministerstwo Obrony Narodowej wspólnie z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) zamówiło “oprogramowanie i sprzęt elektroniczny do prowadzenia walki informacyjnej” – celem projektu ma być stworzenie zabezpieczeń i własnych zamkniętych sieci uniemożliwiających ataki z zewnątrz. Wartość projektu przewidziana jest na 6,6 miliona złotych do wydania w ciągu najbliższych 3 lat, jak podejrzewa portal “Defence24” o realizacje poproszone będą najprawdopodobniej podmioty komercyjne, gdyż środowiska akademickie i wojskowe do tej pory nie były zdolne opracować odpowiedniego oprogramowania. Autorzy zwracają przy tym uwagę, że chociaż najprawdopodobniej oferty rozpatrywane są w trybie tajnym to jednak samego faktu wprowadzania tego typu rozwiązań nie zostało odpowiednio ukryte i zostało opublikowane nawet na stronach rządowych.

Interesującym faktem jest to, że jeśli wierzyć, że mamy do czynienia z aktualnie jedynym “cyberprojektem” MON-u to polskie władze w ogóle nie są zainteresowane inwestowaniem w aplikacje ofensywne a interesuje je jedynie ochrona tego co już posiadają. Niewykluczone jednak, że poza oficjalnym obiegiem mogą również istnieć projekty, które będą zajmować się tworzeniem złośliwego oprogramowania rodzimej produkcji.

Autor: Victor Orwellsky
Źródło: Kod Władzy


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. W.W. 10.01.2014 11:56

    MON zabrał się do tego o 15 lat z późno. Do tego metoda którą wybrał, prywatna firma zewnętrzna świadczy, że nadal nikt w MON nie rozumie tego tematu i nikt nie ma pomysłu, jak się za to zabrać.
    Zatem na 99% wyjdzie z tego wielka kicha i kasa w błoto.
    .
    WW

  2. MoonMan 10.01.2014 23:39

    I za chwile będzie afera informatyczna 2.0

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.