Liczba wyświetleń: 479
Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski poinformował, że Polska dołączy do strefy euro dopiero po rozwiązaniu swoich problemów związanych z zadłużeniem – donosi Agence France-Presse.
Sikorski dodał, że Europejczycy nie mogą zarzucić Polsce niechęci do wejście do unii walutowej w okresie, kiedy boryka się ona z kryzysem spowodowanym zadłużeniem.
Polska przystąpiła do Unii Europejskiej w 2004 roku. Władze kraju twierdzą, że jej gospodarka i finanse państwowe będą spełniać kryteria uwzględnione w Traktacie z Maastricht do 2015 roku.
Źródło: Głos Rosji
A w międyczasie dalej możemy się składać na ratowanie strefy euro, żeby przypadkiem nie upadła zanim zdążymy do niej wstapić.
Może ja się nie znam, ale jak do tej pory to funkcjonowanie Polski poza strefą Euro wyszło nam tylko na dobre.
No i pozamiatane. Oznacza to, że do strefy euro już nigdy nie wejdziemy.
Może to i dobrze. Jeśli Euro upadnie to zostaną nam tylko koszta.
@Fenix, gratuluje – właśnie dobiłeś polską gospodarkę.
@ norbo
Jaką gospodarke ? 😉 ile mamy jeszcze firm produkcyjnych polskie produkty ?
btw. jest sztab ludzi powołanych do przygotowywania Polski, do wejścia do strefy. przecież nie można ich od tak wszystkich zwolnić. Niech dalej wykonują kawał dobrej nikomu niepotrZebnej roboty, a wypowiedzi Sikorskiego sankcjonują ich dzialanie, choć wiadomo że nie wejdziemy do strefy, bo nikt bankruta nie będzie chcial przyjmować ?(chyba że wcześniej ze strefy wycofają się kraje o lepszej kondycji, a strefa będzie walutą bankrutów)
Na szczęście lub nieszczęście temu rządowi lepiej idzie zadłużanie niż spłacanie zadłużenia. Chyba nie mamy się (póki co) o co martwić 😛
teraz pewnie zacznie sie zamoiatanie długu pod dywan, za 2 lata okarze sie ze Polska nie ma żadnego długu po zmianie kryteriow wyliczania długu(oczywiscie na papierze). Jesli wspolna europa sie rozpadnie nei łuidźcie się, że zostanie nam zwrócona suwerenność, w to miejsce powstanie potezniejsza organizacja, moze unia polnocnoatlantycka??