Polska zaskarżyła do ETS limity na CO2

Polski rząd zaskarżył 8 lipca do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości narzucone przez Komisję Europejską limity na emisję dwutlenku węgla. Premier Donald Tusk poinformował wczoraj o tym podczas wspólnej konferencji prasowej z przewodniczącym KE José Manuelem Durão Barroso. Przyjechał on do Warszawy na wspólne posiedzenie Komisji i polskiego rządu z okazji rozpoczęcia polskiej Prezydencji w Radzie UE.

Spór dotyczy kwestii pozwoleń na emisję CO2 w przemyśle w latach 2013-2020. Zdaniem rządu narzucone przez KE rozwiązania faworyzują zachodnie państwa Wspólnoty i utrudniają rozwój polskiego przemysłu, zmniejszając jego konkurencyjność. Donald Tusk był już wielokrotnie krytykowany przez różne organizacje ekologiczne jako wróg ochrony środowiska, nie zważający na zmiany klimatyczne w swojej obronie krajowego przemysłu.

Zasady obliczania liczby darmowych pozwoleń na emisję CO2 w przemyśle Komisja przyjęła w kwietniu. Decydujące będą od 2013 r. tzw. benchmarki, czyli poziom emisji przy użyciu najnowocześniejszych technologii dostępnych w całej UE, a nie w pojedynczych państwach członkowskich.

Wg rządu takie przeliczniki sprzyjają używaniu paliwa gazowego, podczas gdy w Polsce najczęściej stosuje się węgiel. Może to oznaczać znaczny wzrost kosztów w branżach energochłonnych, takich jak ciepłownictwo, sektor chemiczny, cementowy czy papierniczy.

Opracowanie: Łukasz Drozda
Źródło: Lewica

KOMENTARZ

Przypomnijmy, że to właśnie premier Donald Tusk zgodził się na limity OC2. Nie musiał się godzić.