Polska wprowadzi estoński model podatkowy dla firm
Tzw. estoński CIT zostanie wprowadzony w Polsce. Firmy będą zwolnione z podatku, jeśli przeznaczą go na inwestycje i rozwój – przekazał premier Mateusz Morawiecki.
Opodatkowanie ma nastąpić dopiero wtedy, gdy firma zechce wypłacić zarobiony zysk. Wprowadzany model ma być mobilizacją do rozwoju firm chcących inwestować w Polsce. W Estonii takie rozwiązanie funkcjonuje do 20 lat.
Jak przekazał premier, szkody wyrządzone gospodarce przez koronawirusa teraz trzeba odbudowywać, przy czym problem dotyczy nie tylko Polski, a całego świata. I CIT jest w tym sensie zaproszeniem dla zagranicznych firm.
„Świat się zmienia, a łańcuchy dostaw zostały pocięte przez epidemię. Wielu przedsiębiorców i inwestorów zastanawia się, jak odtwarzać te poszarpane łańcuchy dostaw. My mówimy całemu światu: chodźcie do nas, bo mamy idealne warunki do inwestowania” – powiedział Morawiecki.
Z nowego modelu będą mogły skorzystać firmy, których obroty nie przekraczają 50 mln zł. Zmiany mają wejść w życie wraz z początkiem 2022 roku. Państwo w pierwszej fazie reformy zapłaci za to ok. 5 mld zł, wynika to z mniejszych wpływów podatkowych do budżetu.
Wysyp firm w Polsce po pandemii koronawirusa
W Polsce jest obecnie o kilkanaście tysięcy więcej przedsiębiorstw niż przed wybuchem pandemii koronawirusa. W ciągu zaledwie tygodnia przybyło 14,6 tys. firm. Poziom sprzed pandemii, czyli z 11 marca tego roku, udało się osiągnąć w ubiegły wtorek. W ciągu tygodnia doszło kolejne 14,6 tys. działalności gospodarczych. „To oznacza, że gospodarka rzeczywiście się odmraża i efekty tego odmrażania zaczynamy widzieć. (…) To oznacza, że prowadzić działalność gospodarczą znowu się się w Polsce opłaca” – poinformowała wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz podczas debaty nt. efektów Tarczy Antykryzysowej.
Źródło: pl.SputnikNews.com