Liczba wyświetleń: 788
Polskie władze masowo odmawiają wjazdu osobom ubiegającym się o azyl na granicy białorusko-polskiej – podaje organizacja zajmująca się ochroną praw człowieka Human Rights Watch (HRW).
Według jej danych chodzi przede wszystkim o osoby pochodzące z Czeczenii, Gruzji i Tadżykistanu, które ubiegają się o azyl w Polsce, trafiając do kraju przez granicę z Białorusią.
„Ich liczba osiągnęła szczyt wiosną i latem 2016 roku (200-300 osób ubiegających się o azyl w ciągu dnia, do 40-80 osób zimą). Polscy pracownicy straży granicznej prowadzą z pasażerami ubiegającymi się o azyl krótką rozmowę, gdy przyjeżdżają pociągiem na graniczną stację z białoruskiego Brześcia. Zazwyczaj wszyscy za nielicznymi wyjątkami otrzymują odmowę wjazdu do Polski i możliwości złożenia wniosku o azyl. Wręczane… pisemne decyzje zazwyczaj powołują się na brak wizy lub zezwolenia na pobyt uniemożliwiających wjazd, jednocześnie nie zawierają wzmianek na temat wniosku o przyznanie azylu… Osoby, którym odmówiono wjazdu, tego samego dnia są z powrotem wysyłane do Białorusi” — czytamy w komunikacie.
Jak podkreśliła przedstawicielka HRW Lydia Gall, „Polska naraża tych ludzi na niebezpieczeństwo, odmawiając im dostępu do procedury przyznania azylu”. Podkreślono, że ciągłe odmowy naruszają prawo międzynarodowe.
Jednocześnie MSW Polski w odpowiedzi na list HRW poinformowało, że większość ludzi przybywających na przejście graniczne w Terespolu i chcących trafić do kraju to imigranci gospodarczy. Resort także zapewnił, że wszyscy obcokrajowcy mają prawo ubiegać się o azyl w Polsce i straż graniczna przyjmuje odpowiednie wnioski.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
