Liczba wyświetleń: 670
Nowe władze Polski stawiają kolejny krok ku likwidacji gotówki. Tym razem drastycznie ograniczono limit legalnych transakcji gotówkowych jakie może zawierać firma. Teraz limit wynosi 15 tysięcy euro, czyli około 65 tysięcy złotych, a zostanie obniżony do 15 tysięcy złotych. Wszystkie inne transakcje muszą mieć formę przelewu bankowego, a gdy go nie mają, jako opłacone gotówką nie mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodu.
Prawo, które oficjalnie jest wymierzone w oszustów podatkowych stosujących karuzele VAT i inne optymalizacje, zapewne po prostu utrudni życie niektórym branżom, w których zawieranie transakcji gotówkowych stosowane jest do dzisiaj. Teraz będzie trzeba wysyłać przelewy, które krążą potem po serwerach i mimo, że lecą z prędkością światła do nadawców dochodzą niekiedy z kilkudniowym poślizgiem. Nowy rząd planuje wprowadzenie od przyszłego roku kilkukrotnie mniejszego limitu rozliczeń gotówkowych – 15 tysięcy złotych. Prawo wchodzi od 1 stycznia 2017 roku.
Gotówka od dawna przeszkadza rządzącym. Trudno się dziwić, bo to ostatni bastion wolności, który zdaniem naszych rządzących, daje za duże pole manewru. To dzięki gotówce, ludzie zachowują szansę do tworzenia alternatywnego obrotu gospodarczego, nienawidzonego przez rząd i zwalczanego. Nazywa się to pejoratywnym rzekomo określeniem – „szara strefa”, a metodą na jej zwalczanie jest właśnie stopniowa likwidacja gotówki. Wielka “szara strefa” we Włoszech jest “zwalczana” limitem transakcji gotówkowych na śmiesznie niskim poziomie 1000 euro, ale trudno powiedzieć, aby święcono tam jakieś fiskalne triumfy.
Rozpowszechniają się też płatności zbliżeniowe i jest to wygodne oraz przyspiesza obsługę. Wchodzą też nowe technologie umożliwiające płacenie za pomocą telefonu komórkowego. To ta sama technologia co chipy w kartach i można ją stosować na tych samych terminalach zbliżeniowych.
Na pozycję lidera likwidatorów gotówki wysuwa się Szwecja. Ten kraj bardzo szybko zaimplementował technologię zbliżeniową RFID. Co ciekawe to właśnie Szwedzi wprowadzili w 1661 roku jako pierwsi banknoty. Teraz to oni będą prawdopodobnie pierwszym krajem, który zmierza w kierunku ich likwidacji. Podobno nawet szwedzkie kościoły są już przygotowane do pobierania datków od wiernych w formie bezgotówkowej.
Jak podkreślają przeciwnicy gotówki, jest wiele powodów, aby zlikwidować tradycyjne pieniądze. Przede wszystkim ich zdaniem są nieporęczne, ciężkie i brudne. Poza tym transakcje zawierane z ich wykorzystaniem nie są automatycznie zapisywane, co utrudnia ich klasyfikację i sprzyja rozwojowi szarej strefy oraz przestępczości.
Ucisk fiskalny jest nieskuteczny właśnie, dlatego, że istnieje jeszcze gotówka. Trudno się, zatem dziwić, że snute są plany jej wycofania. Wystarczy wprowadzić odpowiedni monitoring transakcji i zobowiązać ustawowo każdy punkt usługowy i handlowy do posiadania czytników. Potem redukować stopniowo ilość bankomatów. Gdy zaczną znikać z ulic będzie to znaczyło, że to ostatnia faza stworzenia społeczeństwa bezgotówkowego.
Pieniądze już teraz są w większości tylko zapisami księgowymi, a gdy uda się wyeliminować gotówkę stałyby się tworem zupełnie wirtualnym. Jeśli rządy na świecie będą zdeterminowane aby utrudnić ludziom korzystania z gotówki oznaczać to będzie rozszerzenie totalitarnego ucisku. Można się domyślić, że każdy przeciwnik likwidacji takiej formy płatności będzie klasyfikowany, jako potencjalny przestępca, bo przecież praworządni obywatele nie mają nic do ukrycia.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
Likwidacja walut , likwidacja lichwy , likwidacja giełd ,likwidacja%prowizorki oszczędzania. Uwolnienie patentów .
Wprowadzenie BDP równy każdemu ,pożyczki cyfrowe bezprocentowe w systemie wracają do systemu . Jawność przelewów, kod DNA kontem osobistym w programie systemu banku .
Internetowa globalna giełda towarów i usług , wolny rynek dla wytwórców.
Operacje bezwizowe i bezgotówkowe globalne , przelewy w globalnej walucie cyfrowej , za towar lub usługę . System równowagi popytu i podaży, uwzględniający rozwój , dla wprowadzania nowych lepszych technologi , oszczędność materiału, robotyzacja.
Zamiast faktury na 65 000 będzie 5 po 13 000 i już legalnie. Triumfu nie będzie ale dla zwykłych ludzi utrudnienie.
Zgadza się. Żeby zlikwidować kesz trzebaby zlikwidować szarą strefę. To nawet w USA się nigdy nie uda.
To traz można zrozumieć dlaczego bitcoin tak podrożał w ostatnich kilku latach … i zapewne nadal będzie rósł.
Będzie można opodatkować każdego w sposób uniemożliwiający ucieczkę. Wystarczy wprowadzić np. ujemne stopy procentowe. Władza nad wirtualnym pieniądzem to całkowita i totalitarna władza nad ludźmi.
Likwidacja ma na celu napchanie kasy pejsom, gdyż ciężko wprowadzać ujemne stopy procentowe (choć gdzie niegdzie już wprowadzono). W przypadku ich wprowadzenia ludzie będą wybierać pieniądze z banków, a to oczywiście nie na rękę naszym “przyjaciołom”. W świecie bezgotówkowym będą mogli robić sobie co chcą z naszymi pieniędzmi. Jak będziesz “nieczysty” to po naciśnięciu jednego przycisku jesteś wyzerowany. Gotówka to ostatni bastion wolności ludzkiej i teraz też chcą nam go odebrać.
Nie ostatni, nie ostatni…
Pozostaje nam jeszcze najzwyklejszy barter, czyli bezpośrednia wymiana dóbr lub samoistne utworzenie się walut alternatywnych, np. alkohol czy metale szlachetne.
Fakt jednak pozostanie faktem, jest to zamach na wolność zwykłych ludzi.
Oprócz tego pozostaje jeszcze kwestia zagrożeń dot. bezpieczeństwa oraz ze stabilnością takiego systemu rozliczeń.
Kto wie, może w niedalekiej przyszłości wolni obywatele będą przeprowadzać zamachy na centra rozliczeń lub bardziej bezpośrednio, na elektrownie i sieci przesyłu energii lub danych?
W końcu bez energii elektrycznej nie jest możliwa inwigilacja obywateli na tak masową skalę jak dziś.
Model wyzysku ekonomicznego doszedł już do momentu gdzie nie da się zwiększać obciążeń podatkowych ponieważ najmniej zarabiającym nie pozostaje środków do życia. Co w pewnym momencie spowoduje ich bunt. Lepiej zarabiających nie da się bardziej obciążyc bo oni swoja lepszą pozycję budują na większym sprycie inteligencji, czyli pośrednio korzystają z pracy tych najbiedniejszych.
Jakie jest rozwiązanie skoro nie można wziąść więcej pieniędzy? Trzeba stworzyć system który będzie odbierał wszystko i dawał tylko tyle ile jest potrzebne do przeżycia a towarami “luksusowymi” obdarzał tych którzy się systemowi przysługują.
Oczywiście żeby coś takiego zadziałało trzeba by lat jak nie dziesiątków lat odpowiedniej “edukacji”, moim zdaniem nie mają na tyle czasu żeby zdążyli to wprowadzić zanim system się rozsypie.
O wszelkich podatkach zapomnij . By system działał musi być bezcłowy wolny od podatków to podstawa .
O jakiej inwigilacji wolnych obywateli mowa, oksymoron .
Globalny system ma działać sprawnie i służyć ludziom. Dobrowolnie godzisz się na branie udziału w utrzymaniu systemu, resztę tworzy komputerowy program ,dzieli liczy pożycza zwraca , swój bank masz w ” zegarku ” w telefonie w osobistym komputerze . Na czym jest oparty system, na zwykłej ludzkiej uczciwości . Niejawne nieuczciwe spekulacje cyfrowe nie mają miejsca ,każda transakcja musi być potwierdzona przejrzysta i jawna. W naszym dobry interesie jest to, by system działał sprawnie .
Wykrycie wirusa zatrzymuje operacje ,wyrzuca z systemu DNA nieproszonego gościa.
Jedynym realnym, choć znikomym i śmiesznym problemem gotówki jest niski poziom czystości. Zaś całkowita likwidacja gotówki niesie za sobą całą litanię zagrożeń, jakich jeszcze świat nie widział. Przede wszystkim:
– likwidacja szarej strefy, która trzyma ten świat przy życiu;
– masowe ludobójstwo ekonomiczne na ludziach żyjących w ubóstwie i poza systemem elektronicznym;
– totalna inwigilacja;
– przeciążenie wymiaru sprawiedliwości (na każdego można znaleźć coś, z czego się nie wybroni);
– niebezpieczeństwo elektronicznej kradzieży na znacznie większą skalę (bo do zera);
– niebezpieczeństwo zachwiania całą gospodarką danego kraju, a nawet pozbawienia wszystkich obywateli środków do życia w przypadku zmasowanego ataku elektronicznego, wybuchu wojny, wystąpienia awarii lub w konsekwencji katastrofalnych naturalnych zjawisk fizycznych.
Można by bez końca wymieniać konsekwencje w szczególnych przypadkach.
Nie ma bezpiecznych systemów informatycznych, a brak gotówki nie będzie żadnym ułatwieniem, lecz strasznym utrudnieniem w wielu życiowych sytuacjach. Uzależnienie szans na przeżycie człowieka od dostaw energii elektrycznej jest przerażającą perspektywą. Cały pomysł jest chory i odrealniony, niezależnie od tego jakie wspaniałe chwyty marketingowe zastosuje się do jego propagowania.
Każdy rząd, który dopuści się całkowitej eliminacji gotówki z obrotu, dopuszcza się jednocześnie zdrady wobec własnych obywateli, którym powinien służyć, jak również weźmie udział w zbrodni przeciw ludzkości, poprzez dołożenie własnej cegiełki do globalnego planu depopulacji. To nie jest opinia, lecz fakt.
Raptor 02.02.2016 20:40
Masz całkowitą rację. Tylko wyjątkowo głupi rząd będzie dążył do wyeliminowania gotówki z obrotu na rynku. W dodatku gdy u nas finanse są pod kontrolą obcych banków i spekulantów. Paranoja!
@Raptor , o jakiej strefie mowa, kiedy ty masz bank dostajesz co miesiąc BDP na życie, możesz nabywać , minusem kredytu za towar usługę który jest ci potrzebny w danej chwili, kodem DNA bank wirtualny ,po co ci zbędny bagaż.
Pracując na dług drukowany, zawsze jesteś okradany !!!Bo nie posiadasz władzy , to prawa drukowania długu ” pieniądza “różnych walut o różnych wartościach . Kto im dał ma prawo wartościować ludzi ? Niemiec jest 4 razy więcej wart niż Polak , to paranoja ! Czy ci co maja władze , prawo druku pieniądza,pracują na ten druk ? Spekulują nim od i cały ich sekret ,bogacą się niewoląc większości , przymuszają nas do zapracowania na ich dług .
Jedynie mając UDZIAŁ DŁUGU to każdy , papierowy czy cyfrowy kredytu odnawialnego do własnej dyspozycji , dostępny w każdym zakątku świata , na który NIE MUSISZ PRACOWAC ,tzw. BDP, stajemy się wolnym ludźmi .
Jedynie tak uzyskamy spokój ducha i zdrowe społeczeństwo ,
oddzieleniem ziarna od plew . Plewy do użyźnienia ziemi .
Udziałem ziarna dzielimy się z każdym,
ziarno do wykarmienia wszystkich ludzi na Ziemi .
Udziałem każdego, ziarno którym się karmi , i te więcej które posiejemy by wzeszło następne.
Teraz mamy plewy z których nie wzejdzie ziarno, karzemy się sami głodując , gdy na ziarno musimy zapracować i oddać za każde 1, dwa ziarna.
Gdy właścicielami ziarna jest 1%ludzi na świecie.
Alegoria .