Polska powinna świętować rocznicę wejścia wojsk na Kreml?
Deputowany Sejmu, członek partii „Związek Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci” Arvydas Anušauskas zaproponował upamiętnienie wraz z Polską wejścia polsko-litewskiej armii na Kreml jesienią 1610 roku. Napisał o tym na swojej stronie na „Facebooku”.
W ten sposób polityk zareagował na słowa rzeczniczki MSZ Rosji Marii Zacharowej o tym, że nie rozumie, jak można obchodzić datę rozpoczęcia II wojny światowej i całkowicie ignorować daty wyzwolenia okupowanych miast od nazistowskich najeźdźców. „Myślę, że być może ten rok jest dobrą okazją dla Litwy i Polski, aby razem upamiętnić wejście wojsk Rzeczypospolitej do Moskwy 410 lat temu. (…) Jednocześnie wyrazilibyśmy rozczarowanie tym, że Rosja nie chce wspólnie upamiętnić tej ważnej daty, kiedy wreszcie została uwolniona z jarzma niepiśmiennej szlachty” – napisał Anušauskas.
Mowa o rosyjsko-polskiej wojnie z okresu wielkiej smuty, kiedy przez dwa lata moskiewski Kreml był okupowany przez polsko-litewskich zdobywców pod dowództwem Stanisława Żółkiewskiego. Ostatecznie Moskwie udało się uwolnić od najeźdźców jesienią 1612 roku przez Drugie Pospolite Ruszenie.
17 stycznia jest uważany za tzw. „dzień wyzwolenia Warszawy”, które nastąpiło w wyniku działań wojsk radzieckich podczas Warszawsko-Poznańskiej Operacji Ofensywnej w dniach 14-17 stycznia 1945 roku. Warszawa nie będzie oficjalnie obchodzić 75. rocznicy wyzwolenia spod niemieckiej okupacji – poinformowała agencję Sputnik przedstawicielka służby prasowej miasta. „Przez wiele lat 17 stycznia nie był oficjalnie obchodzony w Warszawie” – wyjaśniła przedstawicielka służby prasowej Warszawy.
https://www.youtube.com/watch?v=QyNeaMHqTOM
Jednocześnie dodała, że w urzędzie miasta zostały zarejestrowane „dwie imprezy uliczne, organizowane przez osoby prywatne, w celu uczczenia tej daty”. Poinformowała także, że przedstawiciel Warszawy, na zaproszenie Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, złoży kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza 17 stycznia o godzinie 11.00.
Takie oświadczenie wywołało zdumienie rzeczniczki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej. „Jeśli mówimy o oczywistej tendencji, to nie mogę zrozumieć, jak można obchodzić rocznicę wybuchu wojny i jednocześnie praktycznie ignorować rocznicę wyzwolenia?” – napisała Zacharowa na „Facebooku”. Jej zdaniem przyczyny wybuchu wojny i sytuacja przedwojenna są obecnie całkowicie zniekształcane. „W takim tempie antyfaszyści w Europie znowu będą musieli zejść do podziemia” – mówi rzeczniczka rosyjskiego MSZ.
75. rocznica wkroczenia 1 Armii Wojska Polskiego (utworzonej w ZSRR z polskich jeńców wojennych i zesłańców) pod dowództwem radzieckim do Warszawy będzie hucznie obchodzona w Moskwie fajerwerkami. W ramach pokazu zostanie wystrzelonych około trzech tysięcy fajerwerków. Sztucznym ogniom będą towarzyszyć efekty dźwiękowe salw armat ZiS-3 z czasów II wojny światowej.
Źródło: pl.SputnikNews.com [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net