Polska oskarżyła Rosję o podpalenie centrum handlowego
Polskie władze oskarżyły w niedzielę 11 maja rosyjskie służby wywiadowcze o zorganizowanie pożaru, który zniszczył duże centrum handlowe w stolicy Warszawy w zeszłym roku.
Od czasu ofensywy Rosji przeciwko Ukrainie w lutym 2022 r. Polska – lojalny sojusznik Kijowa – twierdzi, że jest celem prób sabotażu, za które obwinia Rosję. W maju 2024 r. pożar zniszczył duże centrum handlowe w Warszawie i 1400 małych firm, z których większość należała do członków społeczności wietnamskiej. Władze natychmiast wszczęły dochodzenie, ale do tej pory powstrzymywały się od obwiniania Moskwy.
„Teraz wiemy na pewno, że wielki pożar centrum handlowego Marywilska w Warszawie został spowodowany podpaleniem na zlecenie rosyjskich służb specjalnych” – powiedział premier Polski Donald Tusk na „X”.
Ministerstwa sprawiedliwości i spraw wewnętrznych poinformowały w oddzielnym, wspólnym oświadczeniu w niedzielę, że niektórzy domniemani sprawcy byli już w areszcie, podczas gdy inni zostali zidentyfikowani, ale nadal pozostają na wolności. „Ich działania były organizowane i kierowane przez konkretną osobę zamieszkałą w Federacji Rosyjskiej”, powiedziały oba ministerstwa, dodając, że współpracują z Litwą, „gdzie niektórzy sprawcy również prowadzili akty dywersji”.
Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Polska zatrzymała i skazała kilka osób podejrzanych o sabotaż na rzecz rosyjskich służb wywiadowczych, oskarżonych o napaści, podpalenia lub usiłowania podpalenia.
W maju 2024 r. Polska nałożyła ograniczenia na przemieszczanie się rosyjskich dyplomatów na swoim terytorium, z powodu „udziału” Moskwy w „wojnie hybrydowej”. Pięć miesięcy później Warszawa nakazała zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu, w zachodniej Polsce, oskarżając Moskwę o organizowanie „prób sabotażu”.
W grudniu polska dyplomacja oświadczyła, że jest gotowa zamknąć wszystkie rosyjskie konsulaty w Polsce, jeśli akty „terroryzmu” będą się powtarzać.
Rosja zamknęła w styczniu polski konsulat w Sankt Petersburgu w odwecie. Granicząca z Ukrainą Polska – członek NATO i Unii Europejskiej – jest jednym z głównych krajów, przez które państwa zachodnie dostarczają broń i amunicję do Kijowa, aby pomóc Ukrainie w walce z wojskami rosyjskimi.
Szef polskiego MSZ, Radosław Sikorski, ogłosił zamknięcie konsulatu rosyjskiego w Krakowie. Należy spodziewać się reakcji lustrzanej ze strony Rosji.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net