Liczba wyświetleń: 945
Ponad 60 procent społeczeństwa jest przeciwna ubojowi zwierząt bez wcześniejszego ogłuszania. – wynika z badań przeprowadzonych przez GFK Polonia.
Wyniki badań zaprezentowano 4 marca br. podczas konferencji prasowej, podsumowującej kwestie naukowe, prawne i etyczne związane z ubojem rytualnym bez ogłuszania, a także perspektywy jego legalizacji.
W trakcie badań opinii publicznej przeprowadzonych przez GFK Polonia w styczniu tego roku, zadano pytanie „Czy jesteś za legalizacją uboju rytualnego bez ogłuszania”. Jedynie 13 procent pytanych poparło tę koncepcję, a 61 była jej przeciwna. 26 procent ankietowanych nie miało zdania na ten temat.
Fundacja Viva przypomina, że Ministerstwo Rolnictwa i PSL, kierując się założeniem, iż rozporządzenie Rady 1099/2009 zezwala na ubój bez ogłuszenia na potrzeby eksportu, a nie tylko na potrzeby krajowych grup religijnych, planują zalegalizować ubój rytualny. Prace nad nowelizacją ustawy, której projekt stworzyli posłowie PSL w grudniu ubiegłego roku, przebiegają w tempie ekspresowym.
– Ministerstwo rolnictwa i rząd powinny wziąć pod uwagę wyniki badań opinii publicznej, które są druzgocące dla pomysłu zalegalizowania uboju bez ogłuszania. Jak widać nie pomogła kampania prowadzona przez lobby mięsne, próbujące wprowadzić społeczeństwo w błąd – mówił Cezary Wyszyński z Fundacji Viva.
Co oznacza dla zwierząt ubój bez ogłuszania? Prof. Wojciech Pisula powołuje się na wyniki badań naukowych, które wykazały, że zwierzęta przejawiają fizyczną aktywność przez około 30 sekund po podcięciu gardła, a ich mózg może zachowywać aktywność nawet do około 3 minut. Oznacza to, że zwierzę ma świadomość tego, co się z nim dzieje, podczas gdy jest transportowane do kolejnych etapów uboju takich jak ćwiartowanie i zdejmowanie skóry.
Z kolei stanowisko Europejskiej Federacji Lekarzy Weterynarii (FVE) mówi że: „Z punktu widzenia dobrostanu zwierząt, a także szacunku dla zwierząt jako istot posiadających świadomość, proceder uboju bez ogłuszania jest niedopuszczalny bez względu na okoliczności”.
Kolejna prelegentka prof. Ewa Łętowska przypomniała, że w Polsce przez lata funkcjonowało niezgodnie z prawem i Ustawą o Ochronie Zwierząt rozporządzenie dopuszczające ubój bez ogłuszania. Podkreśliła, że nie jest prawdą jakoby unijne rozporządzenie, które obowiązuje w Polsce od stycznia 2013 roku, nakładało na państwa członkowskie obowiązek legalizacji uboju bez ogłuszania. Przeciwnie, pozostawia tę sprawę w gestii Państw członkowskich.
– Ministerstwo próbowało załatwić sprawę uboju bez ogłuszania „po cichu” już w grudniu 2012 roku, ale o sprawie zrobiło się głośno dzięki protestowi organizacji społecznych i wspierających je instytucje naukowe – mówi Cezary Wyszyński. – Teraz mamy dodatkowo opinię Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej miażdżącej pomysł legalizacji uboju bez ogłuszania oraz wyniki badania opinii publicznej, z których wynika, że polskie społeczeństwo jest przeciwne wprowadzeniu takiej regulacji – dodaje.
Profesor Andrzej Elżanowski, bioetyk, podsumowując konferencję, wytknął Inspekcji Weterynaryjnej niewywiązywanie się z ustawowego obowiązku kontroli przestrzegania ustawy o ochronie zwierząt. A także oddanie w 2011 roku nadzoru nad przeprowadzaniem uboju w gestię przedstawicieli związków wyznaniowych, co tym samym pozbawiło polskie służby weterynaryjne możliwości kontroli nad tym procederem.
Źródło: Ekologia.pl
Poznaj plan rządu!
A czy te pasy bezpieczeństwa nie są w jakimś celu ? Tak przypadkiem przed czymś nie chronią ?
Jeśli nie masz zagłówków przy fotelu, to zapięcie pasów , w razie wypadku, może skończyć się dekapitacją, także tego… 😀
A teraz ludzie mają problemy. W latach 40 jak trzeba było utylizować świadome istoty nikt nie patrzysz czy to humanitarne tylko czy się opłaca. Cyklon-B wychodził tanio to się używało.
Ta dyskusja ma w sobie cień absurdu. Z minuty dodatkowego cierpienia robi się wielkie halo, a tradycyjny mord z ogłuszeniem nazywa się humanitarnym. Co jest humanitarnego w mordowaniu zwierząt bo ktoś lubi befsztyk? Masa tego mięsa nawet na talerz nie trafi, zepsuje się w sklepie albo u kogoś w domu po zakupie, częśc ugotowanego też pewnie trafi do śmietnika, to bo dziecku nie zasmakuje to bo komuś się ugotuje za dużo.
Ale i tak jestem za, jak tego zakażą nie sprzedamy mięsa Żydom, czyli będziemy mieli mniejszą sprzedaż mięsa, czyli wyhodujemy mniej osobników – więc mniej zostanie zamordowanych. To tak teoretycznie, praktycznie produkcja przeniesie się do innego kraju.
Z punktu widzenia gospodarki, lepiej niech zostanie mord rytualny, z punktu widzenia etyki no fajnie jak zabiorą, ale to jak danie komuś cukierka przed zamordowaniem go.
Badania g. warte. Jaka była próba? Jaki jej skład? Czy był reprezentatywna?
To nie żadne badanie tylko SONDAŻ.
@raist356 06.03.2013 19:43
Nie był bym taki pewny, czy definicja uboju rytualnego jest jedyną dopuszczalną. Są chyba różne sposoby zabijania “rytualnego”.
raist356 to wszystko co napisałeś występuje w każdym uboju-i rytualnym i zwykłym.Ale teraz dodaj do tej całej drogi męki od załadunku az pod nóż poderżnięcie na żywca gardła.Wolałbyś dostać na koniec w łeb i skończyć w sekundzie czy poczuc na koniec jak ostrze przeżyna twoje gardło powoli i dokladnie,a ty nie możesz nic zrobić?Dławisz sie własną krwią i dłuuuugo konasz. Skąd masz takie informacje że te zwierzęta nie cierpią podczas transportów? Albo jestes żydem i bronisz tradycji,albo nie widziałeś jak zwierzę się męczy podczas uboju.
@Wytagen
1.Nie jestem.
2.Nawet jeśli bym był, to co?
3.Znajomy hoduje jako hobby, to jak zadzwonił do gościa, to przyjechał do niego i zrobił to na miejscu, krowa nie musiała być nigdzie transportowana.
4.Wcale nie długo, po podcięciu krtani śmierć nadchodzi w jakieś 2-3 sekundy. Za to po oberwaniu tym młotem, to tak jak świnie się biło kiedyś na wsiach, to i się stawało okrakiem w 2 osoby nad prosiakiem i ładowało tyłem siekierki między oczy, rzadko ginęły za pierwszym razem. Te krowy mają tak samo, też cierpią długo, z pękniętą czaszką zanim umrą. Do tego, jak wcześniej napisałem cały stres transportu i stania w kolejce na śmierć słysząc te wrzaski.
60% Polaków jest przeciwnych ubojowi bez ogłuszania, bo tylko 40% mieszka na wsi i słyszało od wujka jak jednym sprawnym ruchem zabić kurę.
Tylko 13 % jest za takim ubojem 😛 Zabrakło wujków katów na wsiach.
raist, skąd dane że trwa 2-3 sekudny?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szechita
“W zależności od gatunku czas pomiędzy dokonaniem cięcia a utratą przytomności wynosi 20 sekund u owiec, […] do 2 minut u bydła, do 2,5 lub więcej minut u drobiu”
Nawet nie śmierci a utraty przytomności. Zresztą jak podcięcie krtani miałoby zabijać 2-3 sekundy, od strony biologicznej/fizycznej jest dla mnie to nie jasne.
Ale mord to mord tak czy siak 🙂
@Jedr02 Dane brałem z tego, w ile ginie człowiek przy śmierci za pomocą garoty. U zwierząt faktycznie może być inaczej. Co do kurczaków, to nie ma co się rozpisywać, bo nawet jak się łeb utnie siekierką, to potrafi taki bez głowy jeszcze biec przez chwile.
Co do bydła. Pęknięcie czaszki wcale nie milsze ani szybsze.
Wow, ale się rozgadało towarzystwo.
Czy mordować rytualnie czy nie jest to mord i już.
Chodowla dla mleka, masakrowanie cieląt czyli potomstwa po to by spełnić wpajany nałóg spożywania mięsa, mleka, jajek itd. jest porażający.
Rozumiem sytuacje kiedy nie ma innych pokarmów, jak niegdyś zimą…
Masz mięso, które jest jaką mieszanką toksyczności, antybiotyków, ulepszaczy, spulchniaczy, kolorów … Masz “mleko”,które ma tyle wspólnego z mlekiem, że jest białe i zawiera kilka składników oryginału.
2 lata temu, byłem zjadaczem propagandy i trendów. Kiedy spadłem na d. ze zdrowiem i lekarze doprowadzali mnie do tragedii, uratowało mnie zrozumienie czym jest ciało ludzkie…
Wbrew, “nauce “, “ekspertom”,trendom wydostałem się z dołka w 3 miesiące w miejsce dożywocia na kilku lekarstwach – na początek.
Chcesz być zdrowy, silny, skoncentrowany, energiczny, wypoczęty, atrakcyjny, szczęśliwy… wróć do mamy – matki ziemi, czystej, naturalnej… my nie jesteśmy z plastiku, reklamy, pestycydów … jesteśmy z ziemi.
Rak, Aids, Osteroporoza, astmy, otyłość, depresja, cukrzyca itd, to jest miliardowy biznes na patentach i nieleczeniu tylko podleczaniu. Rozwiązanie….Naturalne, świerze, zróżnicowane jedzenie, ruch, miłość, pokój
… tego życze.
Nie rozumiem o co ta dyskusja, wiadomo że zwierzęta takie jak świnia czy krowa, przed zabiciem są ogłuszane, bo nie da się im sprawnie, jednym ruchem łba odrąbać, ale po co ogłuszać takie zwierzęta jak kura czy ryba? Ciach i nie ma
bXXs masz racje.
Poza tym jednym z etapow w przebudzeniu swiadomosci i wprowadzenia siebie na wyzszy stopien ucywilizowania jest na pewno zaprzestanie wszelakiego mordu w imie czegokolwiek. Nawet BBC przed chwila oglosilo,ze spozywanie przetworzonego miesa prowadzi do raka,chorob serca itd. Stad moze ta afera z konina w UK.:) Ja osobiscie uwazam,ze dla zjadacza miesa nie powinno miec znaczenia czy miesko jest z zyrafy, psa sasiada(Lub pasztet z swojego pupilka) czy zmielonych larw wstretnego robala,lub nawet z czlowieka.Wiecej empatii jest potrzebne nam wszystkim,a skoro mamy z tym problem w stosunku do ludzi,miejmy wiecej do zwierzat i przestanmy je jesc!
To co mamy jeść tylko szczaw i śliwki jak pan Stefan N.?
Jeszcze są dziesiątki warzyw, owoców, zbórz i orzechów 😛 Wejdź sobie na strone z wegańskimi przepisami, naprzykład na puszcze mają kilka tysięcy takowych. Nie brakuje dań. Właściwie to kuchnia wegetariańska jest nawet ciekawsza.
Ale ja osobiście nie uważam by naganna była współpraca na zasadzie my je żywimy a one dają nam mleko czy jajka, problem tu może być tylko że w tej masowej produkcji się im nie najlepsze warunki zapewnia, ale co miałoby być złego w jedzeniu jak od wiejskich kur to ja nie wiem, nikogo nie mordujemy i zapewniamy byt takiej kurze.
@Jedr02 Kuchnia wegetariańska wcale nie jest ciekawsza. Jak ktoś lubi gotować i traktuje to jak hobby, to z mięsa można wyczarować wszystko.
@an ty
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to dla wegetarianina nie powinno mieć znaczenia, czy je soję, czy trawę, lub byle chwasty.
Co do empatii, to nie generalizuj, bo nie znasz wszystkich. Ja jestem bardzo wrażliwy jeśli chodzi o ludzi, ale zwierzęta to inna kategoria.
Gdyby nie mięso, to ludzki gatunek by nie przeżył.
Ludzie jedzą mięso od kąd istnieją, więc to Wy działacie przeciw naturze. Plus odwieczna zasada silniejszy zjada słabszego.