Polska liderem Europy w wydatkach na wojsko?

Opublikowano: 23.04.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 594

150 tys. żołnierzy i ochotników w obronie terytorialnej i Narodowych Siłach Zbrojnych, 3 proc. PKB rocznie na wojsko. Czy urzeczywistnią się wielkie plany zbrojeniowe MON?

Antoni Macierewicz z dumą otworzył Jednostkę Integracji Sił NATO (NATO Force Integration Unit, NFIU) w Bydgoszczy. Ma być ona kolejnym krokiem w procesie zwiększania obecności struktur NATO w Polsce. NFIU będzie odpowiadać za sprawne przemieszczanie sił szybkiego reagowania sojuszu na terytorium Polski, gdyby NATO zdecydowało się je tutaj skierować.

Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości, po co Polsce zwiększona obecność zachodniego wojska, minister wyjaśnił to krótko i konkretnie. Stwierdził, że Polska od co najmniej dwóch lat widzi wielkie zagrożenie w agresji rosyjskiej na Ukrainę i że jest to bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia wielu Europejczyków. Dodał, że ani Warszawa, ani inne kraje regionu nie zgodzą się na powtórną “wschodnią dominację”.

Tym celom ma służyć zwiększenie stanu osobowego Wojska Polskiego o co najmniej 50 proc. Najpoważniejszą zmianą w armii będzie rozwój ukochanego dziecka Macierewicza – Obrony Terytorialnej. Jej dowódca płk Grzegorz Kwaśniak zapowiada, że bez problemu znajdzie przynajmniej 35 tys. chętnych do służby w tych oddziałach – po setce w każdym powiecie, rozpoczynając, oczywiście, od najbliższej “bezpośredniemu zagrożeniu” polskiej ściany wschodniej. Nie odchodzą również do lamusa Narodowe Siły Rezerwowe, do organizacji których, jak przyznają wojskowi, do tej pory zabierano się bardzo źle. W maju 2015 r. Ministerstwo Obrony Narodowej, przyznając się niejako do niepowodzenia projektu, obcięło liczbę etatów w NSR do 12 tys. Wszystko wskazuje jednak na to, że minister Macierewicz zamierza wrócić do poprzedniego stanu osobowego, większego o 8 tys.

Nie tylko jednak paramilitarnymi ochotnikami stać ma polska armia. Kontynuując w tej kwestii politykę Platformy Obywatelskiej, MON będzie zwiększać również liczbę etatów dla żołnierzy zawodowych. Za kilka lat jednych i drugich ma być łącznie 150 tys. Budżet MON na r. 2016 wynosił blisko 36 mld złotych, z czego 10,5 mld na przebudowę i modernizację, a 8 mld 240 tys. na “wydatki osobowe”. Jeśli zapowiedzi Macierewicza ujrzą światło dzienne – a dla urzeczywistnienia projektu Obrony Terytorialnej minister zrobi z pewnością bardzo wiele – odpowiednio wzrosną również wydatki.

Jeśli PiS będzie zatem zbroić się tak, jak o tym marzy Macierewicz, Polska będzie musiała podnieść wydatki na armię co najmniej 3 proc. PKB i stanie się absolutnym liderem w Europie, jeśli chodzi o pieniądze kierowane na ten cel. Wizja uzbrojenia się po zęby przeciwko Rosji wielu politykom polskiej prawicy z pewnością wydaje się wspaniała. Jedynym czynnikiem, który może zadziałać na niekorzyść tych planów, może okazać się konieczność zachowania pieniędzy na wydatki socjalne. Wycofanie się z nich byłoby dla PiS katastrofą.

Autorstwo: AR
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

18 komentarzy

  1. emigrant001 23.04.2016 14:52

    Trzem milionom arcybiedaków (żyjących w skrajnej biedzie) armaty nie są potrzebne. Nawet wyjechać z polskiego raju nie mają za co.

  2. pikpok 23.04.2016 15:37

    Oni tak bardzo nienawidzą Rosji,bo im majątki po zabierali .

  3. emigrant001 23.04.2016 18:08

    Stary najpierw pomyśl chwilę, dlaczego Putin nie chce zająć całej Ukrainy (militarnie to nie problem) a potem zastanów się po co Putinowi Polska skoro sprzedaje tam teraz swój najdroższy gaz ziemny i ropę? Paradoksalnie oddając przemysł zachodniemu kapitałowi, Polska zyskała protekcję przed Rosją. Ale za jaką cenę? Komu służy wolność za 1500złnetto/miesiąc? Żyjemy w XXIw. a nie XIX-tym a nadal są generałowie, którzy chętnie poświęcą życie tysięcy własnych obywateli (jakaś gwardia narodowa bez broni) dla obrony cudzych interesów. Czyich? Bo polskim najważniejszym interesem jest ochrona życia polskich obywateli. Na wojnie kogokolwiek z Rosją skorzystają tylko amerykanie. Twoje opowieści więc są amerykańską piątą kolumną. Pasuje Ci tradycja, że Polakami się strzela a interesy prowadzi za ich plecami?

  4. robi1906 23.04.2016 20:20

    stary
    Znasz plan uderzenia Rosjan na zachód Europy czy chociażby Polskę i datę?,
    drugie pytanie, czy utożsamiasz Rosjan z Putinem?,
    trzecie pytanie, dlaczego uważasz że jesteś głupkiem?, z tego że ktoś twierdzi że nie będzie uderzenia Putina/Rosjan na zachód?,
    czwarte pytanie, skoro jesteś tak bardzo antyżydowski to dlaczego tak nienawidzisz Putina i Rosjan (twoja odpowiedź na to pytanie mnie najbardziej ciekawi).

  5. pablitto 23.04.2016 21:49

    Tylko taka dygresja historyczna: przed wrześniem 1939 też poszło masę kasy na wojsko… i została w znakomitej części przejedzona na różne dziwne rzeczy… zresztą o tym wie każdy byznesmen/usługodawca/… kto robi(ł) rządowe kontrakty dla wojska.
    W tym kraju robiono chyba wszystko, by pozbyć się własnego przemysłu – w tym zbrojeniowego (a z nim technologii). Nie jesteśmy jedynym krajem z tak prowadzoną (z zewnątrz?) “polityką”…

    Obecnie za wyposażenie profesjonalnego plutonu WP mozna uzbroić pewnie brygadę “islamskich wojowników”… i co z tego, że znacznie mniej “wydajni” – taki pluton WP się nie rozdwoi, podobnie jak ilość tego “naszego” wojska – i tak niewystarczająca do obrony granicy (z dowolnej strony).

    hmm, ciekawe dlaczego adolfy i inne tałatajstwo nigdy nie ruszyło takiej Szwajcarii…

    Oczywista lekcja z historii? – dobre wyszkolenie, trochę sprzętu i przysłowiowa bateria słoneczna dla każdego obywatela. Ta oczywista myśl aż boli, gdyby komukolwiek zależało na jakiejkolwiek niezależności w tym czy innym kraju. Czyżby tylko Szwajcarom się udało? Zbyt dużo demokracji bezpośredniej tam mają? – a to się wtedy ludziom w d… przewraca i zaczynają się wychowywać na tzw. obywatelskie społeczeństwo 😉

    PS. a co do technologii – to jak zawsze, i też jest to oczywiste – mentalnie, historycznie, “fizjologicznie”, humanoidalnie wręcz 😉 – znana myśl, iż “generałowie prowadzą przeszłe wojny” – tak samo, jak w >1939 jeszcze nie dotarło do nich, że czasy wojny pozycyjnej jak “wielka wojna” już minęły… tak jest zawsze. Wygrywa ten, kto ma bardziej sprawną i otwartą głowę.

    Jeśli coś grubszego będzie się działo w przyszłości, to w użytek pójdą lasery, “działa” Gaussa czy EMP, roboty (ehh, pewnie autonomicznie wyrzynające wszystko po stronie “przeciwnej” 🙁 )… wszystkie te bronie są już na wyposażeniu największych armii tej planety :/ niestety – obojętnie w jakiej fazie, ale są. To kwestia góra kilku lat aż staną się czymś “normalnym” (jak chińskie karabiny laserowe – już na wyposażeniu (!)- pewnie wciąż słabe, ale wystarczające, by zrobić czemuś/komuś kuku)…
    a ci się ekscytują czołgami, haubicami, rakietami krótkiego/średniego zasięgu… tak… z jakimiś islamistami na Bliskim Wschodzie to będzie można jeszcze tym powalczyć.

    Bez konkretnego kopa technologicznego słabo to niestety widzę :/
    Najlepiej by było, gdyby wszyscy do jasnej ciasnej w końcu zrozumieli, że wszyscy jesteśmy jednym. Człowiek nie jest fizjologicznie “zaprojektowany” do uśmiercania (no, są psycholskie “wyjątki” oczywiście… poza tym… niestety robot może już być :/) – co potwierdzają chyba wszyscy – od ludzi po przejściu przez śmierć kliniczną/NDA, przez używających substancje psychoaktywne, po żołnierzy powracających z prawdziwych wojen, w których byli agresorami (i własnoręcznie zabijali) – i nawet związana z tą traumą fala samobójstw, jak np. po wojnie na Falklandach, gdzie jakieśtam UK-komando strzelało do Argentyńczyków jak do kaczek. Ostatni komandos po “powrocie w chwale” popełnił samobójstwo “wysiadając” z samolotu bez spadochronu jeszcze lata po powrocie, dołączając do wielu swoich kolegów.

    Cóż… Czasu chyba nie jest dużo.

  6. BrutulloF1 24.04.2016 07:33

    Jak się kupuje to trzeba jeszcze wiedzieć po co i co nam to da. Mają czołgi a nie mają do tej pory amunicji. Największym zagrożeniem dla Polski nie jest Rosja tylko idiotyczna, naiwna władza i brak jakiejkolwiek realistycznej opartej na nowoczesnych założeniach strategii obronnej.
    Nikt nie ma żywotnego interesu nam pomagać w czasie ruskiej nawałnicy a my zamiast inwestować w środki rozpoznawcze kupujemy przypadkowy złom bo tak to u nas wygląda kupowanie dla wojska. Kraba nie możemy sklecić od 20 lat bo stal za gówniania. Swój przemysł już zaprzepaściliśmy zamiast weń inwestować. Poleganie na rozpoznaniu NATO nie da nam żadnych szans.Przykład – Ukraina Raz, że nie będzie to rozpoznanie w czasie rzeczywistym. Dwa że jest okrojone – ocenzurowane. Nie możemy znowu liczyć, że tym razem będzie inaczej. Armia musi być samodzielna i nie, że jakaś tam obrona terytorialna tylko siły zdolne do kontruderzenia. Inaczej możemy wszyscy się zwijać.
    Jakiś palant wymyślił obronę terytorialną bo najtaniej dać po karabinie i kazać się kryć po krzakach.
    Władza jest problemem. Karmi nas pierdołami o żołnierzach wyklętych w aranżacji romantycznej męskiej przygody ale tak naprawdę jedynie szuka oszczędności a jak się zrobi gorąco poświęci nas wszystkich tak jak w 39′. Najpierw trochę zuchwałych frazesów a potem dyla do Szwajcarii. Żałosne gnoje. Wiedzą, że nic im nie będzie więc nie biorą żadnej odpowiedzialności.

  7. Maximov 24.04.2016 08:29

    Proszę Państwa,
    akurat pomysł z obroną terytorialną jest jednym z najlepszych Macierewicza (choć dla mnie nie jest on w pełni władz umysłowych).
    Po pierwsze – część obywateli będzie przeszkolona w używaniu broni i będzie mogło ją posiadać (mamy chyba najniższy wskaźnik sztuki broni na obywatela w Europie)
    Po drugie – obrony terytorialnej nie będzie można gdzieś wysłać na misję. Ma ona bronić naszego terytorium, naszych domów i rodzin. Tutaj znajomość terenu plus morale ma dość duże znaczenie.
    Po trzecie – takie wojska funkcjonują w wielu krajach. Jesteśmy chyba jedynym, który ich nie posiada. Jest to obecnie dość skuteczny sposób na walkę z “zielonymi ludzikami”. Poza tym obrona terytorialna będzie walczyć ze WSZELKIMI ZAGROŻENIAMI dla ludności lokalnej, niezależnie od tego co Warszawka będzie sobie myśleć.
    Po czwarte – Fakt, z armią profesjonalną nie mamy zbyt dużych szans w walkach bezpośrednich ale to obrona terytorialna powinna robić w ostateczności. Jest to doskonała baza do utworzenia potencjalnego ruchu oporu na zajętych ziemiach.
    Po piąte – Obrona terytorialna uzbrojona w karabiny snajperskie (podobnie jak w Finlandii) może zadawać ciągłe straty świetnie wyszkolonym żołnierzom. Kula zabija każdego tak samo. Dodajmy do tego granatniki RPG-7 i wszelka okupacja naszego terenu wykrwawi każdego najeźdźcę. Kogo na to stać na dłuższą metę (wojna kosztuje…)?
    Po szóste – Jest to wspaniała baza do tworzenia społeczeństwa obywatelskiego i wzrostu świadomości obywatelskiej. Z tym tak usilnie walczą zachodnie i żydowskie media głównego ścieku od lat. Poza tym, państwo będzie musiało w końcu zacząć liczyć się ze swymi obywatelami, gdyż nie będą już tak nieszkodliwi, jak kiedyś.

    https://obronanarodowa.pl/

    Poczytajcie trochę opracowań z tej strony zamiast wylewać pomyje na OT.

  8. robi1906 24.04.2016 11:13

    Maximov
    Obrona terytorialna istniała w socjaliźmie, było tego kilka brygad, cel istnienia tej formacji były jasny. A odbudowa jej teraz jaki ma cel?, zastąpienie armii? czy może pomoc przy powodziach?, wybacz ale taka pompa przy odtworzeniu tej organizacji przypomina mi przedwojenną akcję zbierania złotych obrączek na zakup karabinu maszynowego czy szukaniu ochotników na samobójców torpedowych (jak by ktoś nie wierzył naprawdę była taka akcja i co najgorsze byli ochotnicy na polskich kamikadze, ich listy motywujące dlaczego chcą to zrobić, ocalały i były cytowane w jednym cyklicznym programie “Świadkowie” przed rokiem 80’tym, byłem wtedy dzieciakiem ale to pamiętam jak dziś).
    Po Maciarewiczu (współtwórca KOR-u) i Kaczyńskim (współtwórca “Okrągłego Stołu), nie spodziewam się niczego dobrego.

    stary
    ale ja jestem antyżydowski i z każdym mijającym rokiem coraz lepiej widzę ich dążenie do unicestwienia wolnych ludzi (nie tylko Słowian), więc jeśli ktoś wojuje z żydami (jak Putin, który poza tym wszystkim odbudował swoje państwo), to ma moje poparcie, czy Ciebie obchodzi kto rządzi Francją albo innym państwem?,
    jest mnóstwo innych prezydentów (z naszym nie wyłączając), którzy na polecenie lichwy rujnują swoje państwa, więc co cię obchodzi jakiś Putin?, tego nie rozumiem.

    Co do twojego zarzutu o wiecznym parciu Moskwy czy Rosjan na zachód, ja takiego zagrożenia nigdy nie widziałem, wojny z Moskwą Polska odziedziczyła dzięki żeniacce z Litwą, tak słynny rok 1920 wziął się z kontruderzenia Tuchaczewskiego ze zwycięskiej bitwy aż zza Kijowa (co tam robiło polskie wojsko?, ciekawe pytanie do Piłsudskiego, który swoim marszem pomógł de facto bolszewikom unicestwić wolną Ukrainę Petlury).
    Zabory to wina Niemki Katarzyny, która zrobiła prezent swoim rodakom z Prus i Austrii, Moskwa nie miał żadnego interesu w dzieleniu Polski.
    Więc jeśli masz czas to możesz to wszystko sprawdzić i jeśli mamy dalej poważnie rozmawiać to nie rzucaj ogólnikami tylko podawaj nazwiska i fakty jak np. z tą hutą.

    Tak poza wszystkim trafiłem na ciekawą rozmowę, mam nadzieje że nikt się nie zawiódł na tym co polecam a jeśli nikt nie ogląda odnosników to niech to zmieni,
    bo naprawdę warto, filmik ma tylko 18 minut (szkoda że nie dłuzej).
    https://www.youtube.com/watch?v=rZqBHfUDPKw

  9. emigrant001 24.04.2016 11:56

    Największym zagrożeniem jest powierzanie obronności generałom, którzy za broń wartą milion zapłacą pięć, bo na bezpieczeństwie się nie oszczędza. Naiwni uwierzą, że to dla ich dobra. Na wojnach giną żołnierze i cywile a nie generałowie w wypasionych limuzynach. Czy ktoś zgadnie ilu w Polsce przypada żołnierzy na jednego generała? Czy wiecie ile on zarabia i ile dostanie emerytury i w jakim wieku? Naiwni uwierzą, że to dla ich dobra i obronności kraju.

  10. Maximov 24.04.2016 12:38

    @robi1906
    Zapomniałeś chyba o najstarszej zasadzie: Liczy się tylko siła.
    Ze słabymi nikt się nie liczy a teraz jesteśmy dramatycznie słabi.
    Obrona terytorialna to wzrost siły i znaczenia obywateli.
    OT służy tylko do obrony lokalnej i wspierania lokalnych działań obronnych; nie do działań zaczepnych.

  11. kres 24.04.2016 12:38

    robi1906:
    Zgadzam się, Jabłonowski jest świetny, takich ludzi nam trzeba więcej, tutaj kolejny, świeższy (22.04) i bardziej skondensowany wykładzik:
    https://www.youtube.com/watch?v=CVjr7yaiVCw

    Oraz w komentarzach (już ponad 600) pytanie od eMisjaTV:
    “Drodzy widzowie, jeśli nagranie z p. Jabłonowskim spotka się z pozytywnym odbiorem, mamy w zanadrzu przygotowane kolejne wypowiedzi tego niezwykłego człowieka :)”.

    Ja jestem za. Edukować, informować, młodzi nie mogą iść na żadną wojnę!

  12. agama 24.04.2016 14:23

    nic tylko iść na wojnę za amerykańskie interesy

  13. emigrant001 24.04.2016 19:23

    Stary ty się lepiej przygotuj na napad komornika za abonament telewizyjny. Za dużo oglądasz teorii spiskowych. Pozdrawiam.

  14. robi1906 25.04.2016 07:51

    stary
    o zagrożeniu żydowskim wszyscy się zgadzamy, nie wspominasz w ogóle o zagrożeniu niemieckim a najazd Niemców trwa w najlepsze, bezprawne zwroty mienia volksdojczom, wszystko co wartościowe należy już do nich, niszczenie polskiego przemysłu przez swoich ludzi jak Sobiesław Zasada, przypomnę również wszystkim że Polska nie ma żadnego traktatu z obecnymi Niemcami (RFN było prawnym kontynuatorem 3 Rzeszy) o zakończeniu 2 wojny,
    nie wspominając już o zachodniej granicy, bezpieczeństwa zachodniej granicy zapewniały nam silna armia w socjaliźmie i siła militarna ZSRR, a teraz kiedy żydzi szukają sobie szparki z Rosją to oni nam będą pilnować zachodniej granicy?,
    a po czyjej stronie staną USA i GB kiedy dojdzie do konfliktu polsko-niemieckiego?.
    A ty tworzysz jakieś zagrożenie ze strony Rosji, na czym to opierasz?, podaj jakieś fakty na czym opierasz swoje przekonanie, wtedy znając ciąg logiczny mogę to albo zaaprobować albo odrzucić, bo tylko rzucenie hasła że Putin nas najedzie, jest nie do przyjęcia z powodów czysto logicznych.

    Rosja tak samo jak Polska jest krajem Słowiańskim, z tego co pamiętam jeszcze kilkaset lat tamu istniały tam rusińskie wolne miasta państwa, owszem znajdzie się jakiś Iwan czy u nas Piasty, które muszą złapać swój naród za mordy bo tacy z nich psychole, ale zapewniam Cię że gorsze psychole rządziły i rządzą na zachodzie i południu tzw, “cywilizacji europejskiej”.

  15. emigrant001 25.04.2016 08:36

    Kiedyś toczono wojny o niewolników, tereny. Dziś walczy się o surowce, bo siłę roboczą masz za półdarmo jak przeprowadzisz transformację a później ogłaszasz się zbawcą narodu. Bez żadnego wystrzału. Amerykanie toczą wojny o dolara, bo tylko wtedy mogą go drukować wg własnych potrzeb i pejs_atych interesów.
    O co wojnę mieliby toczyć Rosjanie? Za Stalinu czy rodinu?

  16. BrutulloF1 25.04.2016 11:23

    Obrona terytorialna w naszych warunkach oznaczałaby hekatombę. Ma ona sens jedynie na terenie górzystym, pagórkowatym, lesistym a nie na płaskiej ja stół równinie ciągnącej się po horyzont, gdzie same pola i łąki. Pooglądajcie sobie filmiki z Apaczy jak kosili arabów w Iraku. Byliby jak na dłoni i nawet nie wiedzieliby kiedy i skąd.

  17. Maximov 25.04.2016 11:51

    @BrutulloF1
    Niech nas zabijają, ograbiają, niech gwałcą nasze żony, matki i córki.
    “Świetny” argument, najlepiej nic nie robić, bo przyleci helikopter i wszystko rozpieprzy.
    Fakt, z armią profesjonalną OT nie ma dużych szans ale nie takie jest jej główne zadanie.
    OT ma służyć głównie do wsparcia i zwalczaniu dywersji.
    Otwarta walka to ostateczność.
    A Apacza też da się strącić, kwestia odpowiedniego sprzętu…

  18. BrutulloF1 28.04.2016 12:49

    A czy to jest twoja koncepcja czy naszej generalicji? Bo koncepcje OT też się od siebie sporo różnią. Owszem jeżeli ma to być dodatkowa lekka formacja do czynności pomocniczych tak jak w Wielkiej Brytanii podczas wojny to w porządku. Jeżeli natomiast ma ona brać na siebie ciężar walki (a z pewnością takie są założenia taktyczne naszych orłów) na współczesnym polu walki, to najlepiej wywieśmy już teraz białą flagę, bo tylko się wykrwawimy, z resztą już tradycyjnie. Obecnie liczy się to kto kogo pierwszy dojrzy. Obecnie las nie zapewnia już żadnej osłony. To będzie walenie jak do kaczek. Grupki harcerzy z karabinami szturmowymi widzący tyle ile pozwala lornetka to idealny cel dla każdego rodzaju sprzętu. W ten sposób została unicestwiona armia ukraińska w Donbasie.
    Znając życie nasze OT nie będzie wyposażone nawet w noktowizory nie mówiąc już o sprzęcie do zwalczania śmigłowców. Tych nie wystarczy nawet dla regularnego wojska.
    A co do Apacza to taki Apacz dostrzeże Cie termowizorem z15 km a ty go z 2. Nie mówiąc przewadze uzbrojenia.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.